Czy to może być padaczka ??
#1
Napisano 20 styczeń 2010 - 19:40
EEg -zapis wykonany w czuwaniu-w zapisie rejestruje się rytm alfa o częstości 8-10 Hz i o napięciu do 70 mk V . Na tym tle zapisały się w odprowadzeniach skroniowych z przewagą strony prawej grupy fal wolnych o częstości 4 Hz i o napięciu do 200 mkV .R.z. obecna .Fs nie zmienia charakteru zapisu HV .Wnioski- zapis ze zmianami czynności podstawowej w odprowadzeniach skroniowych z przewagą strony prawej .
EEg- zapis wykonany w czasie snu spontanicznego -w zapisie rejestruje się rytm alfa i nieregularna czynność tetha . Na tym tle zapisują się w odprowadzeniach ciemieniowych z przewagą strony prawej grupy fal wolnych o częstości 3-4 Hz i o napięciu do 250 mk V z tendencją do uogólniania się .Wniosek-zapis z zaznaczającą się czynnością napadową .
TK wyszła bez zmian Neurolog powiedział że aktualnie nie znaleziono podstaw do rozpoznania padaczki
ale ze względu na zapis eeg jest wskazana opieka neurologa dziecięcego .
Poza tymi badaniami ma diagnozę od psychiatry ADHD . Psychiatra na pierwszej wizycie stwierdziła u niego ADHD bo jest bardzo nadpobudliwy i nad ruchliwy a poza tym ma zaburzenia zachowania od zawsze ma takie objawy .
Adrianek ma teraz 5 lat i od urodzenia cierpi na bezdech afektywny według neurologa to tylko bezdechy afektywne .Moim zdaniem to nie tylko same bezdechy ,ponieważ w nocy często się budzi i miewa dziwne ataki lęku jakby się dusił lub zobaczył jakiegoś ducha -to wygląda na wyłączenie świadomości , zdarza sie to wtedy gdy ma podwyższoną temperaturę ale nie ma wtedy gorączki tylko stan podgorączkowy i za każdym razem to występuje u niego odkąd pamiętam .
Gdy był niemowlakiem to często miał bezdech po przebudzeniu -stawał się sztywny i siny na ustach a potem po kilku minutach mu przechodziło . Wtedy lekarze twierdzili ze ma bezdech afektywny i ze z tego wyrośnie ale się mylili bo nadal ma te ataki bezdechów tyle tylko że dzięki syropkowi Rispolept od psychiatry trochę sie zmniejszyły ale nadal są przynajmniej raz dziennie . Ma ataki furii i złości ze aż gryzie , przeklina i pluje bez tego syropku .
Te bezdechy miewa w dzień przy ataku złości a w nocy ma tylko w czasie przeziębienia.
oprócz tego choruje na astmę oskrzelową i alergie wszelkiego rodzaju bez duszności i ataków astmy , ma również alergie na białko mleka krowiego i AZS skóry , ale teraz jest o wiele lepiej z jego alergiami bo nie ma objawów takich jak kiedyś .
Mam nadzieję że ktoś mi odpisze .Czy to tylko bezdechy afektywne czy może padaczka ???
Z góry dziękuję !!!
#2
Napisano 21 styczeń 2010 - 14:39
#3
Napisano 21 styczeń 2010 - 20:45
#4
Napisano 21 styczeń 2010 - 22:48
www.Tacyjakja.pl Wszystko o padaczce i z tamtąd można spytać się rady pani doktor z Warszawy
#5
Napisano 22 styczeń 2010 - 20:18
Dodam jeszcze ze Adrianek miał robione badania krwi w szpitalu i wszystko jest w normie :miał morfologię i badanie moczu a poza tym nie ma typowych objawów nadczynności tarczycy .
#6
Napisano 27 styczeń 2010 - 13:29
Witam.Dziękuję za odpowiedzi!!! Mój synek Adrianek złości się tylko w sytuacji gdy mu czegoś zabraniam i wtedy pluje, gryzie i kopie mnie a przy dzieciach też potrafi niezle sie wkurzyć , pobił kolegę o kolej w internecie w szpitalu . On ma dziwne zachowania i bardzo inteligentnie myśli i mówi , to jest bardzo inne niż u większości dzieci . Maltretuje zwierzęta -tzn. więzi kota w kartonie albo robi mu zagrodę , potrafi zagłaskać kota mimo syropu na uspokojenie , nie działa na niego totalnie nic ani kary ani grozby czy prośby !!! Bezdechy ma codziennie nawet kilka razy dziennie jeżeli mu czegoś zabraniam . Jestem bezradna !! Nie miał badan na tarczycę ani nawet lekarze tego nie proponowali . Do psychologa jeżdżę z nim co jakiś czas ale mamy daleko więc nie za często . Tam mi nie proponowała żadnej terapii ani nic podobnego tylko go obserwuje i wyciąga wnioski że jest nadpobudliwy i szybki w układaniu puzli .
Dodam jeszcze ze Adrianek miał robione badania krwi w szpitalu i wszystko jest w normie :miał morfologię i badanie moczu a poza tym nie ma typowych objawów nadczynności tarczycy .
A czy adrianek przeszedł badania tomografii komputerowej i EEG.
Jak ma takie zachowania to powinna pani z tym pójść do psychologa.
A na uspokojenienie sa tabletki Altacek i Thiorydazina.
#7
Napisano 28 styczeń 2010 - 12:53
#8
Napisano 28 styczeń 2010 - 20:08
Trudno jest uczestnikom forum, tym bardziej ze nikt tutaj nie jest specjalista, odpowiedziec - czy to moze byc padaczka.
Tym bardziej ze sam lekarz neurolog nie stwierdzil padaczki i nie dal leczenia na padaczke musi to jednak nie byc padaczka. Bo nie uwierze ze ktorykolwiek lekarz wiedzac ze dziecko ma padaczke pozostawi go bez leczenia.
Mysle jednak ze to moze byc cos innego i z tymi problemami powinnas zglosic sie do doswiadczonego pediatry ktory zrobi dziecku kompleksowe badania szukajac jednak innej przyczyny.
Radze przeczytaj dokladnie co napisala wyzej Basia106 na temat swojego synka.
Jednak sa inne choroby ktore moga imitowac ADHD i innymi badaniami do tego mozna dojsc.
Moze popros Basie106 aby skontaktowala sie z Toba i opisala na priva. jakie klopoty miala ze swoim dzieckiem i jak to u niego wygladalo abys miala jakies porownanie do swojego syna.
A jednak najwazniejsze jest abys znalazla takiego pediatre ktory bedzie z toba wspolpracowal i staral sie przez zrobienie (czasami potrzeba wielu badan) badan znalezc przyczyne zachowania sie Twojego syna.
Nie czekaj ze to moze minie (moze wyrosnie i minie, a moze nie minie i bedzie postepowalo) tylko nie ustepuj a twardo rozmawiaj z lekarzem co moze wywolywac u dziecka takie zachowanie i co robic aby przeciwdzialac temu, a przede wszystkim znalezc przyczyne tego zachowania.
Chlopiec ma juz 5 lat i za niedlugo bedzie sie szykowal do szkoly wiec czas nagli do dzialania.
Jak cos zalatwisz i sie wyjasni to daj nam tutaj znac. Bede ciekawa jak dalej sie wszystko potoczy z twoim synem.
Powodem zachowania sie Twojego syna moze (pisze moze) byc tez jakas inna przyczyna (my nie znamy Ciebie ani osob ktore przebywaja z Twoim synem).
Jakis blad w wychowaniu dziecka i postepowaniu z nim?
Cos co wywoluje u niego ciagly stres, strach?
Czy tez jaks choroba ktora do tej pory nie zostala rozpoznana?
Ja tego nie stwierdzam tylko sie zastanawiam abys ty mogla znalezc jakis punk zaczepienia. Bo Ty jestes matka i ty przebywasz ze swoim dzieckiem na codzien i ty bedziesz umiala najlepiej do tego dojsc.
Pozdrawiam Ciebie i syna i zycze wam aby sie to jak najszybciej wyjasnilo.
#9
Napisano 02 luty 2010 - 19:24
#10
Napisano 04 luty 2010 - 19:37
#11
Napisano 08 luty 2010 - 17:51
#12
Napisano 10 luty 2010 - 06:04
#13
Napisano 14 luty 2010 - 15:15
#14
Napisano 17 luty 2010 - 22:32
#15
Napisano 22 kwiecień 2010 - 19:21
#16
Napisano 26 kwiecień 2010 - 17:17
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych