Uwodzenie kobiet - techniki
#21
Napisano 06 marzec 2010 - 18:52
#22
Napisano 06 marzec 2010 - 21:04
Nikt (może tylko częściowo poza Tabletierezem) nie odpowiedział na postawione pytanie:
Co jest ważniejsze?
- treść pierwszego zagajenia
- wszystko inne (mowa ciała, rytm wypowiedzi, uśmiech itp.)
KNP
#23 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 06 marzec 2010 - 22:04
#24
Napisano 06 marzec 2010 - 22:07
Wyjście? Prawdopodobnie ukrycie swoich intencji, ale tu już nie wiem, czy bym nie była zawiedziona w przyszłości, że koleś, w którym jestem teraz zakochana po uszy, dążył do tego od początku i wszystko było stymulowane między nami z jego strony
Wyznaję zasadę, że z kolegi/przyjaciela dopiero można się stać potencjalnym partnerem
#25
Napisano 06 marzec 2010 - 22:26
Ale to nudne :images1: No chyba ze lubi sie jak wszystko w miłości jest poukładane Ale cos takiego do mnie nie przemawiaWyznaję zasadę, że z kolegi/przyjaciela dopiero można się stać potencjalnym
partnerem
#26
Napisano 06 marzec 2010 - 22:46
Od nie az tak bardzo dawna jestem ONką,a co za tym idzie wiem z autopsji i obserwacji,ze nie ma patentu "na pierwsze wrazenie"czy jest sie zdrowym czy własnie niepełnosprawnym.
Wraz z upływającym czasem zauwazam,ze jednak dla młodej dziewczyny z reguły (bywają wyjątki)ważny jest wygląd (nie tylko ale przede wszystkim),zaś dla kobiety 30-40-letniej i starszej najbardziej pociągającą częscią ciała mężczyzny jest ....mózg,poza tym z całą pewnością kultura (osobista równiez).Miła aparycja nie stanowi problemu ale fajnie jest moc pogadac z kims kto na prawde ma cos do powiedzenia a nie tylko wydaje sie ze wie co chce powiedziec a nie potrafi tego rzeczowo wyartykuowac.
Reasumujac ,powtórze,ze nie ma patentu na tego typu "problem",musiałbys przeprowadzic nie wiem,moze jakas ankiete wsród kobiet...ale jedno jest pewne jak amen w pacierzu,gdy co drugie słowo to k.... i gada o d...Maryni to napewno niczego nie osiągnie obojetne czy to zdrowa kobieta czy ONka.
#27
Napisano 07 marzec 2010 - 09:48
#28
Napisano 07 marzec 2010 - 08:31
Rodyś co do Twojego pierwszego postu i pytnia w nim zawartego, to uważam, że nie ma sprawdzonego "otwieracza", jak to nazwałeś. Na każdego z nas działa coś innego . Obojętne czy jesteśmy sprawni czy mniej sprawni.
#29
Napisano 07 marzec 2010 - 10:24
#30
Napisano 07 marzec 2010 - 10:35
#31
Napisano 07 marzec 2010 - 18:13
Post przeczytałam i wirusa nie ściągnełam. pozdrawiam Tymotka:)
#32
Napisano 07 marzec 2010 - 19:08
i to jest najlepsza wypowiedz ze wszystkich wszystko w tym temacieNajlepszym anty - afrodyzjakiem jest widoczna niepełnosprawność. Wartość informacyjna takiego komunikatu wizualnego jest przeogromna i determinuje przebieg całej dalszej rozmowy.
#33
Napisano 07 marzec 2010 - 19:21
lidi to juz tu było no moze procz meza:evil1:
#34
Napisano 07 marzec 2010 - 19:32
To jest gadanie wiecznych pesymistów, którzy to pesymiści zaraz mi się odgryzą, że tak naprawdę są realistami. Ale jeszcze nikt nigdy w życiu nie wygrał wyścigu bez brania w nim udziału:)i to jest najlepsza wypowiedz ze wszystkich wszystko w tym temacieNajlepszym anty - afrodyzjakiem jest widoczna niepełnosprawność. Wartość informacyjna takiego komunikatu wizualnego jest przeogromna i determinuje przebieg całej dalszej rozmowy.
Odpowiadając na pytanie na poruszony temat jest masa książek przeróżnych specjalistów od psychologii większość z nich zgodnie z czymś co ja nazywam "amerykańską filozofią handlu" zakłada, że nie ma większego znaczenia, co mówi facet, ważna jest mowa ciała, wyczucie i nastawienie samego siebie. Teza podstawowa i początkowa każdej z tych publikacji brzmi: "Jestem super facetem i ja tu jestem po to żeby brać całą interesującą mnie pulę" I jak dla mnie to jest kapitalne podejście, bo nie ma co się oglądać na innych tylko wierzyć w siebie i próbować. A to czy jestem łysiejącym panem w średnim wieku z brzuszkiem, czy facetem na wózku przy odrobinie cierpliwości i podejścia do tematu i to nie ma większego znaczenia.
Dla zainteresowanych dziedzina wiedzy zajmująca się pytaniami zadanymi w pierwszym poście jest w Polsce i na świecie znana pod skrótem NLS
Polecam google i miłego czytania.
Jeszcze dwa słowa na koniec to prawda, że ON mają trudniej, ale satysfakcja jest większa gdy się uda.
#35
Napisano 07 marzec 2010 - 19:50
#36
Napisano 07 marzec 2010 - 19:55
Zgadzam się. Też tak uważam, zadałem pytanie bo zwyczajnie się chciałem upewnić. Wiem z autopsji, że "zagajenia" o żadnej wartości merytorycznej są jak najbardziej odpowiednie na pierwsze odezwanie się. Kobieta i tak sobie obejrzy "podrywacza" i decyzję podejmie nie na podstawie tego co mówi, ale jak mówi i co sobą reprezentuje.
To, że nie trzeba pisać szczegółowego scenariusza do pierwszego zagajenia nie zmienia faktu, że najtrudniej się przełamać i powiedzieć to pierwsze zdanie. Trochę skrzydeł dodaje wiedza, że "obiekt zagajany" tez jest na ogół z lekka speszony.
[quote name='Mrozon]Jeszcze dwa słowa na koniec to prawda' date=' że ON mają trudniej, ale satysfakcja jest większa gdy się uda.[/quote']
Bardzo trafne podsumowanie wątku
Ciekawe, że w tym wątku wypowiadały się w większości Panie. To bardzo cenne głosy, ale nie był bym sobą gdybym nie spytał:
Co kobiety wiedzą o podrywaniu kobiet? Chyba raczej nic. Co najwyżej coś im się może wydawać.
KNP
#37
Napisano 07 marzec 2010 - 20:19
#38
Napisano 07 marzec 2010 - 20:20
#39
Napisano 07 marzec 2010 - 20:23
#40
Napisano 07 marzec 2010 - 20:24
na mnie nie działa chociaż.......... nie chciałbyś przytulic ich ?:images1:Jacek to na Ciebie najbardziej działa. ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych