Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Uwodzenie kobiet - techniki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
133 odpowiedzi w tym temacie

#1 Paulla

Paulla

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 897 postów
  • Skąd:Gniezno

Napisano 07 marzec 2010 - 12:31

Drodzy Panowie techniki nie są Wam potrzebne. Wystarczy inteligencja, taktowność, szczerość oraz umiejętność prowadzenia rozmowy na każdy temat.
Techniki są dla jak to napisano post wyżej "lakierowanych panienek".
  • 0
"Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem..." Bruce Lee
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard

#2 Jutrzenka

Jutrzenka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 07 marzec 2010 - 12:54

Nie dziwi wcale dlaczego chłopaki zastanawiaja sie jak podejść do dziewczyny,by nie zostac źle odebranym,skoro dajecie takie świadectwo waszej kobiecosci jak to wyzej prezentowane(Paulla nie mysle o tobie).Zdawac by sie mogło,ze zapominaja co niektorzy iz to Wirtulandia i wystarczy wyłączyc komputer aby znależć sie w realu. Ciepło pozdrawiam.
  • 0

#3 konto_usuniete

konto_usuniete

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 99 postów

Napisano 07 marzec 2010 - 17:47

Ostatnio oglądałam w TV opowieści młodych dziewczyn jacy faceci mają u nich szanse. Niestety u wielu z nich liczy się tylko kasa. Nie jest ważne jakich słów facet użyje, może być nawet chamem byle miał kasę , a one z nim pójdą. To może być również wskazówka dla założyciela wątku. Jeżeli masz kasę , to obojętnie jak zagaisz , to panienki za Tobą polecą, a jak jeszcze do tego masz wypasioną furę , to się od nich nie opędzisz. Jeżeli jednak zależy Ci na kobiecie na całe życie, to .... nikt nie ma patentu na odpowiednie słowa. Ponad 20 lat temu mój mąż zaoferował mi pomoc w naprawie jakiegoś sprzętu i tak jesteśmy razem do dziś.
  • 0

#4 sucherro

sucherro

    Mistrz Ciętej Riposty

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 677 postów
  • Skąd:Nibylandia

Napisano 07 marzec 2010 - 17:49

Ja uważam że nie ma jakiegoś złotego środka przeczytałem parę książek w tym temacie.
Owszem trzeba być szczerym ale bez przesady :P
Najważniejsze chyba nie bać się kobiet bo one nie gryzą no chyba że poprosimy ale to już inna sprawa :D
Jak na starcie założymy że się nie uda albo że jesteśmy nie atrakcyjni to nici z tego.
Ja osobiście lubię patrzyć prosto w oczy jak mi się ktoś podoba i nie boję się wymiany wzrokowej czasami pojawiają się przysłowiowe ku***ki i uśmiech a później "jakoś leci" ;)
Oczywiście nie patrzę jak kot w Shreku hiehie

A no i nie można siebie postrzegać przez pryzmat niepełnosprawności.
Ona może stać się nawet naszym swego rodzaju atutem...
  • 0

[you] Jeżeli w piekle wózki inwalidzkie są napędzane złem to będziemy wszyscy nieźle z*********ć... :)


#5 rodys

rodys

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 842 postów
  • Skąd:bierze pieniądze na alkohol?

Napisano 06 marzec 2010 - 15:41

Czy uważacie, że jest mnóstwo gotowych, sprawdzonych "otwieraczy", czyli struktur lingwistycznych - gotowych do zastosowania tekstów, które zawsze działają na kobiety. Czy sprawa jest bardziej skomplikowana?

Chodzi o problem zagadania zupełnie nieznajomej atrakcyjnej kobiety. Jak podejść do tematu. Czy wartość informacyjna pierwszego tekstu ma jakieś znaczenie? Czy może liczy się samo mówienie przez faceta pewnego siebie?

Czy może wręcz przeciwnie. Zagrać tak, żeby to ona pierwsza zagadała?

Jestem ciekawy waszych opinii...
  • 0

KNP


#6 konto_usuniete.

konto_usuniete.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 16:01

Niestety,prawda jest bardziej skomplikowana,bo przypuscmy ze autor watku chce wyrwac foczke z petem w jednej raczce z piwkiem w drugiej to wystarczy tekst prosciutki jak swinski ogonek-lalas innego nie skuma,a jesli z kolei rodys startuje do dziewoi maszerujacej z nieszporow musi baaardzo uwazac na słowa,bo moze różańcem oberwac,najgorsze sa te myslaće,bo z nimi trzeba subtelnie,madrze dywagowac a niestety nie kazdy "samiec"to potrafi,one nie znosza ignorantów.
No niestety,nie ma przebacz,trzeba niezle sie nagimnastykowac.:D

Dodano sob 6 mar 16:05:06 2010 :
aha,i jeszcze jedno,kobiety te KOBIETY na ogół nie znosza ciap,facet musi byc facetem a nie of....,nawet gdy mowimy troszke inaczej;)
  • 0

#7 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 16:05

Najlepszym anty - afrodyzjakiem jest widoczna niepełnosprawność. Wartość informacyjna takiego komunikatu wizualnego jest przeogromna i determinuje przebieg całej dalszej rozmowy.
  • 0

#8 konto_usuniete.

konto_usuniete.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 16:06

Najlepszym anty - afrodyzjakiem jest widoczna niepełnosprawność. Wartość informacyjna takiego komunikatu wizualnego jest przeogromna.

eeeeeeee jeszcze nie wystartowałes a juz sie zdeklasowałes...
  • 0

#9 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 16:11

Warszawianko, zanim zaczniesz rozprawiać o zdeklasowaniach, wytknij mi gdzie w zdaniu tkwi nieprawda. Póki co, to ty nie napisałaś nic sensownego.
  • 0

#10 rodys

rodys

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 842 postów
  • Skąd:bierze pieniądze na alkohol?

Napisano 06 marzec 2010 - 16:13

Ja może sprecyzuję. Nie chodzi mi o jakieś tam dywagacje ze znaną już kobietą. Chodzi tylko i wyłącznie o ten pierwszy moment zagajenia i podstawowe pytanie:

Czy treść PIERWSZEGO komunikatu ma kluczowe znaczenie, czy może liczy się coś innego?

Nie chodzi o "foczkę z petem", nie chodzi o "dziewoję maszerującą z nieszporów". Chodzi po prostu o atrakcyjną kobietę wartą męskiej uwagi, żadnych ekstremów.
  • 0

KNP


#11 konto_usuniete.

konto_usuniete.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 16:16

[quote name='Tabletierez]Warszawianko' date=' zanim zaczniesz rozprawiać o zdeklasowaniach, wytknij mi gdzie w zdaniu tkwi nieprawda. Póki co, to ty nie napisałaś nic sensownego.[/quote']
skoro sam postrzegasz siebie jako "obiekt"nie do zainteresowania sie nim to uznaje to,ze patrzac na siebie widzisz li tylko kaleke a nie faceta ktorym mogłaby sie zainteresowac kobieta-nie ta z petem na jedna noc,a własnie KOBIETA.
  • 0

#12 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 16:21

[quote name='Warszawianka]skoro sam postrzegasz siebie jako "obiekt"nie do zainteresowania sie nim to uznaje to' date='ze patrzac na siebie widzisz li tylko kaleke a nie faceta ktorym mogłaby sie zainteresowac kobieta-nie ta z petem na jedna noc,a własnie KOBIETA.[/quote']
Kłamstwo, nie napisałem niczego takiego. To już twoja nadinterpretacja, wygodna, przesadzona i na rękę, nie powiem, ale nadal nadinterpretacja.

[quote=Tabletierez]Najlepszym anty - afrodyzjakiem jest widoczna niepełnosprawność. Wartość informacyjna takiego komunikatu wizualnego jest przeogromna i determinuje przebieg całej dalszej rozmowy.[/quote]
Tłumaczę moją powyższą wypowiedź z polskiego na polski, żeby było łatwiej: ON z widoczną niepełnosprawnością ma na starcie trudniej u atrakcyjnych ( a tym bardziej zdrowych) przedstawicieli płci przeciwnej ( obojętne, kobieta, mężczyzna, dziewczyna, chłopak).Nie oznacza to, że trzeba od razu uważać się za dno dna, ale znać ograniczenia i prawa rządzące kontaktami międzyludzkimi, owszem.

Fakty są natomiast jasne, kobiety szukają wartościowych osobników do spłodzenia silnego potomstwa. To ewolucyjne, zaszczepione pragnienie. Dlatego nawet w związkach z opiekuńczymi facetami zdarzają się zdrady na rzecz tych atrakcyjniejszych.

PS. Pytanie: Czy uważasz, że osoba z widoczną niepełnosprawnością fizyczną, która spotyka osobę zdrową ( a chodzi o wspomnianę przez Rodysa atrakcyjną dziewoję, spotkaną w miejscu typu pub) ma u niej takie same szanse jak osobnik zdrowy? (mówimy o pierwszych momentach kontaktu, kontakcie wzrokowym). Jeśli udowodnisz, że ma, to odwołam swoją poprzednią wypowiedź.
  • 0

#13 konto_usuniete.

konto_usuniete.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 18:04

mozesz sobie gadac co chcesz,dla mnie ktos kto mowi o swojej niepełnosprawnosci jako o anty-afrodyzjaku,jakkolwiek dowolnie interpretujac ta "przypadłosc"to juz na starcie sie skresla i smiem uwazac ze ma z tym nielada problem,a stwierdzenie "takie same szanse jak osobnik zdrowy"tylko mą teze potwierdza.
Czy nie zauwazyłes,ze kobieta lub mezczyzna na wozku,o kulach tez moze byc atrakcyjny ?Czy uwazasz,ze jestesmy tak płytkie ze szukamy tylko ciała?
  • 0

#14 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 18:18

[quote name='Warszawianka]ktos kto mowi o swojej niepełnosprawnosci jako o anty-afrodyzjaku' date='jakkolwiek dowolnie interpretujac ta "przypadłosc"to juz na starcie sie skresla i smiem uwazac ze ma z tym nielada problem.[/quote']
Ciekawe, czyli dla ciebie brzydota, wady fizyczne, ułomności i wady charakteru nie stanowią problemu? Wprost przeciwnie, przyciągają cię? Intrygujesz mnie coraz bardziej.

[quote=Warszawianka]a stwierdzenie "takie same szanse jak osobnik zdrowy"tylko mą teze potwierdza.[/quote]
Tak, osobnik zdrowy; podobnie jak osobnik homo sapiens, podobnie jak osobnik badany, podobnie jak osobnik martwy/żywy, podobnie jak osobnik męski, podobnie jak osobnik żeński. To popularny termin, który jak widzisz służy dyskryminacji na każdym możliwym polu, począwszy od biologii (z której bezpośrednio się wywodzi, jak mniemam), poprzez nauki pokrewne, np. medycynę :lol:. To oburzające, w końcu człowiek nie jest częścią świata zwierząt, to bluźnierstwo :evil:

[quote name='Warszawianka]Czy nie zauwazyłes' date='ze kobieta lub mezczyzna na wozku,o kulach tez moze byc atrakcyjny ?Czy uwazasz,ze jestesmy tak płytkie ze szukamy tylko ciała?[/quote']
Ależ oczywiście że zauważyłem. Ależ oczywiście że nie uważam ON za płytkie, nie w senie uogólnionym rzecz jasna. Bo z jednostkami osobniczymi różnie bywa :lol: (i to bez względu na sprawność) . Tym bardziej, iż mój powyższy post dotyczył bardziej kontaktów na linii osoba niepełnosprawna osoba, osoba zdrowa.
  • 0

#15 konto_usuniete.

konto_usuniete.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 18:27

Nareszcie,dochodzimy do jako takiego porozumienia,a juz myslałam,ze zaciągniesz mnie na udeptana ziemie.;)
Ale mam nadzieje,ze jestes przeciw zakładaniu yyyyyy getta dla "osobników niekompletnych".:)(sorki za to getto).Dla ciebie moja ułomnosc moze byc intrygujaca,zachecajaca,podniecajaca...ups zapędziłam sie lekko a dla kogos innego moge wydawac sie maszkara.Rozumiesz co chce powiedziec...

Dodano sob 6 mar 18:30:49 2010 :
aaaaach ta galopujaca skleroza:),nie mysl tylko,ze zdrowi nie maja problemow jak zagadac fajna dziewczyne(faceta),zeby sie nie skompromitowac albo nie wyjsc na buca.Maja tez.:)
  • 0

#16 Gość_Tommy_*

Gość_Tommy_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 18:32

A ja uważam, że te wszystkie "gotowe" teksty do podrywu kobiet są nie bardzo przydatne. Mam problemy z mową to w moim przypadku odpada metoda na bajer. Owszem wiem że rozmowa jest ważna, ale przecież, w końcu jakim jest sie człowiekiem też sie liczy ;)
  • 0

#17 konto_usuniete.

konto_usuniete.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 58 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 18:36

Tommy,co sie szczypiesz?Co sie niewypowie to sie do wygląda.;)
  • 0

#18 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 18:42

[quote name='Warszawianka].Dla ciebie moja ułomnosc moze byc intrygujaca' date='zachecajaca,podniecajaca...ups zapędziłam sie lekko a dla kogos innego moge wydawac sie maszkara.Rozumiesz co chce powiedziec...[/quote']
Zasadniczo, to uważam, że niepełnosprawność i niedoskonałości zawsze stanowią przeszkodę i rzecz do zwalczenia ( tym bardziej jeśli chodzi o podane w temacie uwodzenie nieznajomych). A ludzie, dla których niepełnosprawność jest przyciągająca...powiedziałbym eufemistycznie, że to nieliczne i ekscentryczne jednostki (np. nadopiekuńcze). Co innego fascynacja osobą pomimo niepełnosprawności, a co innego ze względu na.
  • 0

#19 Gość_Tommy_*

Gość_Tommy_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2010 - 18:45

[quote name='Warszawianka]Tommy' date='co sie szczypiesz?[/quote']
Warszawianka, ja sie nie szczypie. Po prostu mówię, że ja troszeczkę inaczej musze do tego podejść. A rozmowa, jeśli ktoś chce sie ze mną dogadać, napewno sie dogada ;)
  • 0

#20 nieznajomaxxx

nieznajomaxxx

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 06 marzec 2010 - 18:50

Każdy z nas ma jakieś niedoskonałości tylko większość o tym nie mówi głośno,ale najważniejsze jest chyba w tym to że umiemy to zaakceptować i nie wpadać np. w depresję z tego powodu
  • 0
Przyjaciel powie Ci w cztery oczy o co ma do Ciebie żal... Wróg wykrzyczy w cztery strony świata, by Cię zniszczyć...


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych