Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

a ja wcale nie narzekam.........


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
23 odpowiedzi w tym temacie

#1 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 02:15

kocham te samotne noce , dni ,godziny , minuty , ubostwiam swoje cialo , zycie , swoja niepelnosprawnosc , innosc , swoje ograniczenia . Uwielbiam czuc sie odrzucony , zbedny , nie potrzebny pamietam swoje dziecinstwo wspaniale m pierwsza impreze zrobiona przez "moja " klase bylo zaproszonych 28 osob ja bylem na 29 na liscie ciekawe czemu?(przeciez jestem podobno przystojny , wcale nie utykam podobno itd. itd. ale przeciez zyc musze bo kilka osob za mna zaplacze moze wpadnie z tego powodu w depresje wiec zyje....wegetuje ......jest zajebiscie , ja wcale sie nad soba nie uzalam.....
  • 0

#2 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 13:02

Lunatyku, czytając Twoje posty można mieć wrażenie, że rzeczywiście uwielbiasz się skarżyć, narzekać, użalać się nad sobą i nie robisz nic, żeby to zmienić. I nie staraj się zmieniać tego, czego zmienić nie można, a to co zmienić można. Twoim problemem nie jest Twoja niepełnosprawność, ale przede wszystkim swoje nastawienie do siebie i innych. Na forum jest tak wiele różnych działów i poruszanych tam tematów, a Ty ani na krok nie ruszasz się poza dział "Problemy i problemiki" - no chyba że dotyczy depresji.
Jesteś przystojnym facetem i gdybyś tylko zechciał CHCIEĆ, to miałbyś grono przyjaciół i wianuszek dziewczyn wokół siebie. Pamiętaj jednak o tym, że ludzie nie lubią przebywać z ponurakami. Uciekają od wiecznie gderliwych, narzekających, niezadowolonych z siebie, z innych, z życia... , bo sami mają problemy, nie chcą się jeszcze bardziej dołować. Jakaś siła pcha ich do wesołych, tryskających pozytywną energią, od których mogą jej nieco zaczerpnąć, zarazić się śmiechem... i nie możesz mieć im tego za złe. Musisz sam, bo nikt Cię na siłę nie wyciągnie, wyjść z tej skorupy gnuśności, którą się otoczyłeś i którą zdajesz się starannie pielęgnować. Naucz się nie tylko uśmiechać, ale naucz się śmiać serdecznie i zdrowo. :D :D :D

Życzę Ci tego z całego (H) i pozdrawiam. :-D
  • 0

#3 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 14:35

zbyt duze mam ograniczenia(ktore uniemozliwiaja mi dazenei do szczescia oraz przyjemnosci) by je tak po prostu zaakceptowac.
Jesli chodzi o bycie pogodnym to ja taki bylem w szkole podstawowej gdzie owa imporeza sie odbyla na ktorej nie zostalem zaproszony (zabalało) bylem wtedy aktywny , wesoly nie izolowalem sie i co dostalem w zamian? ignorancje , brak akceptacji itd. i gdzie ten pieprzony wianuszek dziewczyn i ogromne grono przyjaciool?
  • 0

#4 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 16:12

Lunatyku,
To, co piszesz, jest podobne w dużej mierze do tego, co sam przechodziłem w młodości i wielu jeszcze tu z nas. Dokładnie tak mnie traktowano w szkole. I wiesz, co ja robiłem? To, o czym mówi Basiak. Uśmiechałem się, a jak było trzeba to potrafiłem pokazać, że jestem lepszy od nich. Zwłaszcza od tych wyszydzających i kpiących. Bywało, że dopadał mnie dołek, z którym ciężko było walczyć. Stawałem się ponurakiem i bez kija do mnie nie podchodź. I tu rada. Uważaj by gdzieś się takie ponuractwo nie zagnieździło w Tobie i nie pozostało na starość. Za młodu jest szansa, że będzie przy Tobie grono przyjaciół i wianuszek dziewczyn. Na starość jak zgnuśniejesz, będzie Ci trudno żyć z tym. Wybieraj, ale wybieraj, kiedy jest jeszcze czas. Teraz ten czas jest.
pozdrawiam :-D

ps: przyjaciół już możesz mieć . Wystarczy tylko chcieć być takim jakim Cię oczekują byś był tutaj.
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#5 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 17:19

nie wyobrazam sobie ze dozyje starosci , miejmy nadzieje ze bede mioal odwage sie unicestwic o wiele wczesniej
  • 0

#6 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 20:34

Chce mi się wyć z bezradności, jak słyszę coś takiego. Stawiasz się sam na straconej pozycji, więc nie dziw się, że ludzie boją się zbliżyć do Ciebie, abyś ich nie wciągnął do doła w którym siedzisz. Wiem i rozumiem, że brak akceptacji, ignorancja bardzo bolą, ale nie rozumiem tego, że jeden przypadek z podstawówki tak bardzo rzutuje na Twoje dalsze życie. Dzieci potrfią być okrutne dla równieśników, to fakt, ale wybacz im to, takie są dzieci: nie lubią być inne i nie lubią innych. Jesteś bardzo wrażliwym chłopakiem, nadwrażliwym nawet i musisz nad tym popracować, jeśli chcesz cieszyć się życiem.
Trzymaj się :-D
  • 0

#7 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 21:28

to jest jeden z przykladow ktory akurat mi przyszedl do glowy , takich wydarzen bylo nmostwo.
  • 0

#8 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 22:16

Skangurek napisał bardzo pouczającą bajkę dla pewnego Kubusia ze Świnoujścia, ale myślę że trochę większy chłopiec z Koszalina też może dużo z niej wynieść, jeżeli się dobrze wczyta.
Pozdrawiam Was chłopaki. (cmok)

http://forum.ipon.pl...opic.php?t=1721
  • 0

#9 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 22:33

troche wiekszy chlopiec przeczytal uwaznie bajeczke , i jak zwykle czuje sie nie zrozumiany , ale mniejsza z tym , nie liczylem na porady zyciowe ot tak chcialem sobie pomarudzic

dzieki za bajke
  • 0

#10 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 22:39

Marudzenie wychodzi Ci świetnie. To już potrafisz. A uśmiechnąć się też potrafisz :?: :D :D :D
I skąd wiesz, że znowu jesteś nierozumiany?
Wiesz, z porad można, ale nie potrzeba korzystać, ale wysłuchać warto. :-D
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#11 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 22:42

Cieszę się, że tak fajnie nam się marudzi (pain)
Zaschło mi już w gardle, kto stawia piwo?
(B)
  • 0

#12 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 30 sierpień 2003 - 23:05

Wiesz co Lunatyku, uświadomiłam sobie to w tej chwili. Chciałabym mieć te wszystkie Twoje problemy: niepełnosprawność, ograniczenia, samotność i Twoje młode lata, ale mój umysł i moje postrzeganie ludzi i otaczajacej rzeczywistości. To tyle na zakończenie tego marudzenia.
Pozdrawiam i życzę dużo pogody ducha i wiecej dystansu do siebie. ;) :-D
  • 0

#13 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 31 sierpień 2003 - 00:02

gdyby to bylo mozliwe to ja bardzo chetnie
  • 0

#14 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 31 sierpień 2003 - 07:30

Lunatyku drogi popatrz, tutaj już masz grono życzliwych Ci osób... tu nikt nie stawia nikomu wymagań, wystarczy tu zajrzeć a ludzie przyjmują Cię z otwartymi sercami (H) . Uśmiechnij się zatem :D :-D :D nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :-D

Pozdrawiam
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#15 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 31 sierpień 2003 - 12:26

kocham te samotne noce , dni ,godziny , minuty , ubostwiam swoje cialo , zycie , swoja niepelnosprawnosc , innosc , swoje ograniczenia . Uwielbiam czuc sie odrzucony , zbedny , nie potrzebny ale przeciez zyc musze bo kilka osob za mna zaplacze moze wpadnie z tego powodu w depresje wiec zyje....wegetuje ......jest zajebiscie , ja wcale sie nad soba nie uzalam.....


Lepiej bym tego nie ujoł, rozumiem Cie. Oczywiscie jak wyżej czytam, każdy będzie dawał Ci do zrozumienia że sie nad sobą użalasz itp. Ale to nie jest prawda, bo ile można mieć "różowe" okulary na oczach?, jedni potrafia przez nie patrzeć - inni już nie mogą. Ale każdy z nas jest inny, wiec to wytłumacza spostrzeżenia z innych stron. Ja mimo że wróciłem wczoraj w nocy z imprezy, pije zimne piwko... przyłączam sie do Twojego żalu, mimo że zawsze mówiłem i mówie "że jest okey", "nie narzekam", "bedzie dobrze"... czuje sie podobnie jak Ty.

Tak czy owak głowa do góry, walcz z depresja, walcz ze zlym samopoczucie, walcz ze zlymi myslami... zycie jest piękne, nawet dla nas, chociaż czasami mam chwile zwątpienia...
  • 0

#16 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 31 sierpień 2003 - 18:31

ciag dalszy narzekania.......

Dzis odwiedzil mnie znajomy (jeden z nielicznych) idzie ze znajomymi na dyskoteke , oczywiscie z grzecznosci spytal czy bym z nimi nie poszedl , powiedzalem ze nie mam ochoty , aczemu tak naprawde nie poszedlem?
bo co tam niby bym robil patrzyl(oganiczenie) jak sie bawia , i chlal piwo?
tyklo bym zalamany do domu wrocil.......

Tych ograniczen mam zbyt duzo , gdzie mam szukac przyjenmosci w tym popieprzonym zyciu? jesli nie moge robic tego co pragne.....
  • 0

#17 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 01 wrzesień 2003 - 01:05

To samo u mnie bylo "jest", ale zmieniam nastawienie do pewnych spraw. Olewka Lunatyk :D
  • 0

#18 lunatyk

lunatyk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 01 wrzesień 2003 - 01:57

jak tego dokonales? w jaki sposob mozna olac swoje marzenia , pragnienia?
  • 0

#19 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 01 wrzesień 2003 - 08:47

Przeczytałem Twoje marudzenie ( jak sam to nazwałeś) Lunatyku. Wynika z niego, że mimo młodego wieku i niewidocznych gołym okiem niedoskonałości ciała, jesteś człowiekiem sfrustrowanym, nie zadowolonym z siebie, z tego, co masz i możesz jeszcze osiągnąć w życiu. Nie zadajesz sobie prostego pytania:, co mówią i piszą inny, bardziej poszkodowani przez los ludzie? - Jak oni potrafią cierpiąc, radzić sobie i być uśmiechniętym do tego? - Masz tutaj pełne strony przykładów. Rozumieć można bunt młodości i wyrażanie go publicznie. Przyjmujemy to Twoje marudzenie jednak, jako szukanie pomocy. Tylko, że tą pomoc trzeba jeszcze chcieć przyjąć. Pomoc może być niewielka. Wyrażona dobrym słowem kogoś obcego, ale doświadczonego w podobny sposób, lub będącym w stanie, jaki sobie nawet nie wyobrażasz. A jednak żyje i cieszy się życiem, jaki potrafi to tylko okazać.
Piszesz cytuję:

nie liczylem na porady zyciowe ot tak chcialem sobie pomarudzic.


Ja przypuszczam jednak, że szukasz tu tej porady mimo wszystko. Chcesz mieć kogoś, kto Cię zrozumie, a jeśli nie, to przynajmniej wysłucha. Więc marudź sobie dalej. My posłuchamy. Dobrze by było jednak, byś i Ty posłuchał (w tym wypadku poczytał), co inni bezinteresownie i z czystej życzliwości przekazują. Wierz mi, że warto. Jestem starszym facetem, ale nigdy nie przestanę słuchać. Żyć tak jak na to los pozwoli i sięgać gwiazd będących w zasięgu tylko mojej ręki. Teraz właśnie dostałem wyrok, ale nie rezygnuję z życia i pragnień. Dalej będę tu też marudził po swojemu. ;)

Anioł napisał:

Oczywiscie jak wyżej czytam, każdy będzie dawał Ci do zrozumienia że sie nad sobą użalasz itp. Ale to nie jest prawda,


Oczywiście, że to prawda Aniele Ciemności. Lunatyk to nazywa jedynie inaczej, czyli marudzeniem. Jest to czystej wody użalanie się nad sobą. Nikt mu jednak tego nie zabrania, starając się jedynie na swój sposób go wesprzeć. Tak jak i Ty to zrobiłeś - prawda?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#20 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 01 wrzesień 2003 - 10:29

Skangurku, nikt lepiej by tego oddał. Jestem pewna, że wielu z nas się z tym co tu napisałeś identyfikuje. O jakim wyroku piszesz? - zabrzmiało to bardzo dramatycznie. :cry:
Weźcie sobie do serca to wszystko - tu zwracam się zarówno do Lunatyka, jak i Anioła Ciemności, a i Kar27 i inni też mogliby ten post uważnie przeczytać.
Od siebie powiem Wam tylko - wyjdźcie z własnej skorupy, poza Wasze problemy, nie myślcie o nich tak intensywnie, bo się od Was nigdy nie odczepią. Inne działy na tym forum też na Was czekają. Napiszcie nam, jakie macie zainteresowania, może spróbujecie ułożyć jakiś wiersz, napisać coś w prozie, wyrazić zdanie na temat Was akurat nie dotykający...
Lunatyku, czy zajrzałeś do poezji? Jest tam wiersz dedykowany Tobie.
http://www.ipon.pl/f...opic.php?t=1722
Pozdrawiam serdecznie. :-D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych