Jestem Ania, ma 23 lata i jestem nowa na tym forum
Leczę się na padaczkę od jakichś 6 lat. Zachorowałam ( a raczej zostałam zdiagnozowana ) w wieku 17/18 lat.
Na początku brałam Tegretol, ale ataki nie ustąpiły. Potem była Depakina z opłakanym skutkiem
( widziałam podwójnie a nawet potrójnie, przesypiałam nawet 2 dni pod rząd :/ ) a teraz biore Lamitrin na którym funkcjonuję całkiem nieźle.
W Krakowie byłam pod opieką pewnej pani doktor, ale jestem bardzo niezadowolona z wizyt u niej :/
Stąd moje pytanie, czy ktoś mógłby mi polecić dobrego epileptologa albo neurologa właśnie na terenie Krakowa?
Może być prywatny gabinet, nawet jest mi to bardziej na rękę
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
