Szukam osób z orzeczeniem o niepełnosprawności
#21
Napisano 13 październik 2009 - 07:59
Napiszę tak: Ja nie jestem przeciwny temu co robisz, megan, tylko jestem realistą, i widzę, co się w około dzieje.... Mamy kryzys, zdrowi ludzie tracą pracę, a wy ludziom niepełnosprawnym dajecie złudną nadzieję, że ich ktoś zatrudni.... hehe, dobre sobie... Żeby dzisiaj dobrą pracę mieć, to już nawet studia nie wystarczą. Liczy się doświadczenie zawodowe. A ja się pytam: Gdzie ON niby mają tego doświadczenia nabrać, skoro ich nikt nie zatrudnia?? Fakt, może dzisiaj z dostępem do studiowania ON się trochę na lepsze zmieniło, ale to i tak nie to, co być powinno... A co mają zrobić ON w wieku 30 i więcej lat? Takie osoby kończyły szkoły za komuny, i jak ktoś ma chociaż maturę to już jest dobrze... Podam swój przykład: Po podstawówce, miałem tylko 2 szkoły do wyboru (jestem słabowidzącą osobą, więc musiałem iść do szkoły dla takich osó. W obu tych szkołach profil metalurgiczny, czyli albo mechanik obróbki skrawaniem, albo tokarz, jak mnie pamięć nie myli.... Jaki to jest w ogóle zawód, dla słabowidzącej osoby?? Szok. No i jaki wybór.... Tyle mojego przykładu. Niestety, jest wiele osób w podobnej sytuacji. Ukończona jakaś zawodówka, no najwyżej jakieś liceum, brak doświadczenia zawodowego, i wy takim ludziom chcecie wmawiać, żeby w siebie uwierzyli?? No bez żartów. A po tych kursach co, radź sobie sam, tak?? A jak enty z rzędu pracodawca odmówi zatrudnienia, to jak ci ludzie się poczują, jak ci gorsi, prawda? Pomyśli taki człowiek; "Jestem do niczego, nic nie umiem, nigdzie mnie nie chcą zatrudnić, a w Integracji mówili...." Ot, proza życia. Ja bym się cieszył, jakby takich inicjatyw było jak najwięcej, ale jeden warunek: żeby to miało jakieś wymierne rezultaty w reau, a nie tylko w gadaniu. Bo jeśli tylko na gadaniu się kończy, to szkoda papieru na dokumenty, i czasu, oraz pieniędzy. Pewnie, że nie wszyscy znajdą pracę, ale jeśli dalej tak będzie, to czarno to widzę... Jest sporo ON np. z małych wiosek, czy miasteczek, co oni mają zrobić ze sobą? Centrów Integracji jest niewiele, i nie każdy ma do nich blisko, a bilety kosztują. No a na dodatek, komunikacja kolejowa czy autobusowa nie zawsze jest dogodna, tym bardziej, jeśli chodzi o ON, już o dostępności tejże komunikacji dla wszystkich ON nie wspominając. Mam nadzieję, że zdajesz sobie megan sprawę, jakie twoje i kolegów działanie może mieć konsekwencje. Te pozytywne, ale i negatywne, niestety, też. Pozdro!
#22
Napisano 13 październik 2009 - 14:26
Megan.k zycze powodzenia w realizacji pomysłu
#23
Napisano 13 październik 2009 - 16:40
Świetnie Megan, że jeździcie do osób z małych miejscowości, wiosek. Jeśli pomożecie jednej, dwóm osobom, to już będzie sukces. Jednak dając im nadzieję, bierzesz niejako za nich odpowiedzialność. Możesz być postrzegana przez osoby dotąd żyjące w czterech ścianach, gdzie niepełnosprawność jest wstydem, jako swoisty "anioł nadziei", posłaniec, który odmienia los. Życzę Ci, aby się udało wszystkim pomóc, ale musisz się liczyć z porażką, z którą nie każdy sobie poradzi. Bierzesz nijako odpowiedzialność, w pewnym stopniu oczywiście, za swoich beneficjentów.
Nie podcinam ci skrzydeł, po prostu pokazuję realia. A szkolenia... Hm, wystarczy odpowiednia technika i uwierzysz we wszystko, a optymizmem będziesz zarażać jak katarem :-). Magan, szczerze Ci życzę powodzenie w tej "krucjacie". Zrób wszystko, co w Twojej mocy, by pomóc ludziom, ale zachowaj odrobinę dystansu i zdrowego rozsądku w tym co robisz. W każdej pracy te cechy się przydają; wiem co mówię, bo pracująca kobieta jestem :-). Pozdrawiam i życzę powodzenia.
#24
Napisano 13 październik 2009 - 18:49
#25
Napisano 13 październik 2009 - 19:33
Sorry,ale jak widze ogłoszenia typu " osoba niepełnosprwa do sprzątania bolku lub z orzeczeniem o niepełnosprawnośc co jest równoznaczne z tym że ma jakiś uszczerebek na zdrowu,to tak sie zastanawiam gdzie jest prawo w tym kraju ?
Czy według was zachęcanie osoby niepełnosprawnej do takich robót (sprzątanie bloków,koszenie trawy) jest fair?
Wrcajac do głównego metritum sprawy,ja jestem w Integracji zarejestrowany w Krakowie,ale tak ostatnio patrze po ogłoszeniach i dochodze do wniosku że jest ich coraz mniej,biuro zatraciło wiare i pozyskiwanie firm czy to firmy sobie spokój dały?
niestety nie jestem w stanie na obecną chwile w Integracji znaleśc cokolwiek dla siebie,ba są tami tacy co z uporem maniaka chca ciągle na kursy posyłac,okej ale gdzies jaka granica musi byc.
#26
Napisano 13 październik 2009 - 20:06
Pomijając teraz istotną kwestię, że nie każdy niepełnosprawny nadaje się do tego typu prac, to moim zdaniem bardziej nie fair jest to, że zawsze za minimalną stawkę, tak samo jak chyba w zpch.
tak jakby osoby niepełnosprawne nie tylko nie mogły pracować na lepszych stanowiskach, ale jeszcze do tego zarobić godniejsze pieniądze.
Ja np. czuje się na siłach tylko na pół etatu i jak tu się utrzymać np. z połowy minimalnego? Nierealne...
#27
Napisano 13 październik 2009 - 21:02
#28
Napisano 13 październik 2009 - 21:44
#29
Napisano 13 październik 2009 - 23:16
Osobiście jestem bardzo zadowolona z tego, że jestem tam zarejestrowana (chociaż dopiero od sierpnia).
Byłam już na jednym kursie komputerowym, od jutra zaczynam drugi, miałam też szkolenie w zakresie aktywizacji zawodowej, a także kilka ofert pracy - i to, że żadnej nie podjęłam do tej pory, nie wynika ze złej pomocy ze strony "Integracji" - powody były różne.
Może spróbujcie najpierw sprawdzić co oferuje Wam "Integracja", a nie narzekajcie od razu, że to i tak nic z tego nie wyjdzie...
Sposób w jaki przedstawiacie pracowników niepełnosprawnych odstrasza każdego ON, który jeszcze nie pracował - ludzie, opamiętajcie się!
Jeśli macie/mieliście złe doświadczenia z pracodawcami, to nie znaczy, że każdy musi mieć takie same.
Dlaczego ON ma się bać utraty pracy, w której jest popychadłem lub osobą wykorzystywaną? - powinno być odwrotnie - z takiej pracy samemu trzeba się zwolnić i szukać lepszej.
Nie siejcie defetyzmu - zacznijcie podchodzić do życia z bardziej pozytywnym nastawieniem, bo jeśli nie będziecie oczekiwać niczego dobrego, to pewnie nic dobrego Was nie spotka.
Pozdrawiam i życzę więcej uśmiechu i pozytywnego myślenia, a także aktywności, bo nie można tylko siedzieć i marudzić
— Victor Hugo
#30
Napisano 14 październik 2009 - 03:56
#31
Napisano 14 październik 2009 - 14:58
Pamiętaj, że nie musisz czekać na tę jedyną, najtrafniejszą ofertę - możesz się doszkalać, a nawet przekwalifikować - Integracja może Ci to umożliwić. - Wystarczy chcieć i być otwartym na to.
Tylko sam wypytaj o takie możliwości, bo doradcy zawodowi są różnymi ludźmi - ja akurat trafiłam na świetną panią, która sama proponowała mi wiele możliwości i wypytała, czego potrzebuję. Jednak słyszałam opinie, że nie zawsze tak bywa i wtedy można poprosić o zmianę doradcy - jeśli nie stara się w niczym pomóc.
Pozdrawiam i życzę otwartego podejścia do życia oraz gotowości na zmiany.
— Victor Hugo
#32
Napisano 14 październik 2009 - 19:24
#33
Napisano 17 październik 2009 - 14:22
Jestem Ambasadorem Aktywności w Stowarzyszeniu Przyjaciół Integracji na terenie województwa śląskiego.
Szukam osób z niepełnosprawnością nieaktywnych zawodowo czy społecznie z terenu województwa śląskiego.
Nasze Centrum pomaga osobą z niepełnosprawnością nie tylko w znalezieniu pracy, ale także oferujemy pomoc społeczną, między innymi: jakie ulgi przysługują osobą
z niepełnosprawnością. Nasze centrum otacza również swoją opieką opiekunów osób
z niepełnosprawnością w zakresie porad socjalno-prawnych.
Jeśli sam jesteś osobą z niepełnosprawnością, albo znasz wśród przyjaciół, znajomych, rodziny takie osoby przekaż im tą informację i skontaktuj ich ze mną.
Zainteresowane osoby proszę o kontakt na e-maila: marzena.gro@interia.pl
lub telefonicznie od poniedziałku do piątku od 8.00 – 16.00 0 516-366- 186
#34
Napisano 17 październik 2009 - 20:54
Nie chciałabym umniejszać wagi powyższej treści, ale trochę mi się nie podoba kilka rzeczy...
Mianowicie:
- jeśli jesteś osobą współpracującą z Centrum "Integracja", to dlaczego nie przedstawiłaś się?
- dlaczego nie posiadasz adresu mailowego Integracji?
- oferujecie pomoc społeczną w zakresie /informacji/ o ulgach dla osób niepełnosprawnych? - według mnie to nie nie podlega pod pomoc społeczną...
- no i (nie żebym się nadmiernie czepiała) tekst - "jakie ulgi przysługują osobą z niepełnosprawnością" - to jest liczba mnoga, więc powinno być "osobom".
Mam nadzieję, że powyższe wystąpiło tylko przez niedopatrzenie - jeśli tak, to może wypadałoby nanieść poprawki...
Pozdrawiam
— Victor Hugo
#35
Napisano 17 październik 2009 - 21:12
#36
Napisano 17 październik 2009 - 21:38
#37
Napisano 18 październik 2009 - 12:47
Jednak, aby skontaktować się z kimś telefonicznie, trzeba wiedzieć do kogo się dzwoni - prawda? Jeśli chce się komuś pomóc za pośrednictwem "Integracji" w Warszawie, to po co podawać swój osobisty kontakt? - przecież wystarczy zadzwonić na numer Centrum lub napisać maila - dane dostępne w Internecie, na stronie http://www.integracj...g/ledge/x/13263Nie ma obowiązku przedstawiania się na forum internetowym.
Muszę zapytać swojego doradcy zawodowego z Integracji, czy mają tak mało chętnych do pomocy, że zaczęli działać w ten sposób.
To dobrze, że wychodzicie z propozycjami pomocy niepełnosprawnym, ale ja jestem z natury ostrożna i wolę tzw. bezpośredni kontakt z instytucjami pomocowymi, bo poprzez pośredników nierzadko zdarzały się oszustwa...
- Nie chcę tu nikogo obrażać, ale niejednokrotnie zdarzało się, że osoby podawały się za pracowników np. OPS, ZUS - i pod przykrywką pomocy, wyłudzały pieniądze od, nieświadomych swoich praw, ludzi...
— Victor Hugo
#38
Napisano 18 październik 2009 - 16:13
#39
Napisano 18 październik 2009 - 18:16
#40
Napisano 19 październik 2009 - 18:47
Czemu Ambasadorowi z katowic? Bliżej by było z Krakowa.
Nie mam pojęcia jak mam Ci opisać w mailu moją sytuacje. Mogę tylko dodać, że sprawa jest w sądzie, ale czekam na drugie posiedzenie, bo na pierwszej rozprawie brakowało czegoś w dokumentach od biegłych sądowych (dwa miesiące uzupełniania akt)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych