Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Szukam osób z orzeczeniem o niepełnosprawności


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
88 odpowiedzi w tym temacie

#1 grzefi

grzefi

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 16 październik 2009 - 11:52

...
  • 0

#2 pola01

pola01

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 130 postów

Napisano 14 październik 2009 - 08:24

[quote name='megan.k]Jeśli chodzi o otwarty rynek pracy' date=' to moje jedyne negatywne doświadczenie to to, że jeśli na rozmowie kwalifikacyjnej mówiłam o mojej niepełnasprawności, próbując pokazać korzyści z mojego zatrudnienia, nie otrzymywałam pracy, więc teraz tego po prostu nie robię (mam to szczęście, że mojej niepełnosprawności nie widać) :)[/quote']
Ale tu się pojawia ten problem ulg. Skoro zaitaić niepełnosprawność, to znaczy, że sie nie chhe korzystać ze skróconego czasu pracy i innych ulg.
Bo skoro nie na rozmowie kwalifikacyjnej, to kiedy o tym mówić? Może to być źle widziane, kiedy nagle się z takimi informacjami wyskoczy i i tak pracy się nie dostanie.

[quote name='megan.k]Też miałam propozycje za małe pieniądze' date=' ale ich po prostu nie przyjęłam.[/quote']
Ale nie każdy ma szanse przebierać...
Mnie nawet za te najmniejsze pieniądze nie chcieli dotąd nigdzie. A co dopiero jeśli jeszcze wyższe bym stawiała wymagania?

[quote name='megan.k]Oferty pracy' date=' którymi dysponuje Integracja, są od pracodawców, którzy chcą zatrudniać osoby z niepełnosprawnością, więc odpadnie Wam zmierzenie się z moim problemem.[/quote']
To na pewno plus, tylko czy nie ma ukrytych minusów... czy to na pewno nie ci z tych większości pracodwaców, o których tu pisano - do najmniej przyjemnej pracy za najmniejsze pieniądze...
Ja rozumiem pesymizm większości tu piszących, bo niestety tak najczęściej to wyglada z zatrudnianiem chorych, to jest bardzo przykre, ale ptrawdziwe.
Jednak najcześciej nie znaczy zawsze - na to mam nadzieję.
  • 0

#3 Kris26

Kris26

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 254 postów

Napisano 14 październik 2009 - 09:31

Kicia ,ty jestes w tej lepszej sytuacji że mieszkasz w "Stolycy" :P i siłą rzeczy masz troche wiecej ogłoszeń w Integracji,ja jestem z pod Krakowa i tu jest już słabiej w krakowskiej.
Pytałem sie czy będąc z innego miasta (tzn jak sie jest zarejestrownym w Integracji w innym miejscie ) niż się stara o oferte to mi powiedziano że nie,i mam czekac na coś co sie w miare dobre trafi u mnie,coś co mi spasuje.A szkoda bo uważam że powinien byc taki wybór .
  • 0

#4 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 11 październik 2009 - 06:44

:)
  • 0

#5 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 11 październik 2009 - 08:24

Nie sądzę, by osoby nieaktywne na najważniejszych polach życia, potrzebujące naprawdę pomocy i wsparcia, odpowiedziały na internetowy apel. Nie piszę tego złośliwie. Po prostu znam ludzi, siedzących bezczynnie w domu, nie uczestniczących, mimo wielokrotnych rozmów, w żadnej formie aktywności.
Mimo szczerych chęci, nie ruszysz ich z domu, gdyż są tak zalęknieni, opancerzeni, bojący się wyjść poza próg własnego domu. To jest smutne i przerażające.
Megan, wiem że masz możliwości, siły, wierzę w Twoje zaangażowanie, więc nie zostaje Ci nic innego, jak wyjście do nich, ruszenie się zza biurka. Jak? Hasło "Integracja" otwiera wiele drzwi. Na początek odwiedź MOPS-y, PCPR-y tam mają największą wiedzę o zagubionych życiowo ON. Popytaj o lokalne organizacje ngo, może warto odwiedzić parafie.
Zamiar jest jak najbardziej szlachetny, tylko wątpię, czy opierając się tylko na Internecie trafisz do tych najbardziej potrzebujących.
Powodzenia.

  • 0

#6 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 11 październik 2009 - 10:04

:)
  • 0

#7 pola01

pola01

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 130 postów

Napisano 11 październik 2009 - 10:10

A ja myślę, że to dobry pomysł. Piszesz Monia, że te osoby są zalęknione i właśnie od czegoś zacząć trzeba. Takie osoby do domu nie wpuszcza od razu, potrzebne są metody małych kroczków, akurat myślę, że od internetu łatwiej zacząć, bo tu łatwiej anonimowo najpierw przyznać się, że się potrzebuje pomocy, opowiedzieć o swoich lękach, potrzebach itd.
Ja np. jestem zainteresowana, tylko mieszkam w małym mieście i wątpię, by było możliwe, żeby ktoś pomógł mi np. tutaj znaleźć pracę. Ale na pewno łatwiej napisać maila z prośbą czy pytaniem niż chodzić po instytucjach i prosić, co nie dla każdego jest łatwe czy nawet możliwe.
  • 0

#8 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 11 październik 2009 - 10:29

:)
  • 0

#9 pbbablin

pbbablin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 117 postów

Napisano 11 październik 2009 - 10:31

Nie kiedy nawet instytucje zwiazane z opieką nad takimi osobami nie wiedza onich. Po wypadkach nie każdy chce sie zamkać w domu. Chciałby kontaktu z innymi czy właśnie zajecia jakiegoś. I właśnie tu moze wkroszyc internet nie wiem czy zaówazyliście ze jest coraz bardziej dostępny np z powodu jego ceny. Bardzo dobry pomysł.
  • 0

#10 maniek74

maniek74

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 11 październik 2009 - 10:49

Witam.
A ja mam co do tego wszystkiego duże wątpliwości... Często czytam magazyn "Integracja", no ale jak tak czytam, to tylko mnie to przygnębia.... No bo co z tego, że są te centra integracji, skoro jest ich tylko kilka, i wszędzie daleko? Np. ode mnie najbliżej jest centrum w Zielonej Górze, ale to i tak kawał drogi, niestety.... No a poza tym, na wsi to w ogóle jest z tą całą pomocą licho. Znam to z autopsji, sam jestem ON ze wsi. W mieście do wszystkiego jest łatwiejszy dostęp, niż na wsi. Megan piszesz, że jest was 14. Co to za liczba, biorąc pod uwagę, ile ON jest w Polsce.... Jeśli taka mała ilość osób ma się tym zajmować, to wybacz, ale to będzie kolejne "odwalanie roboty po łebkach", bo tak na prawdę, nie będziecie mieć czasu na kompleksowe zajęcie się każdym przypadkiem, a przecież wiadomo, że każdy przypadek jest inny. No i jeszcze jedno: Z tą pracą dla ON jak jest, to chyba każdy widzi, i nie muszę chyba tłumaczyć, że to obiecanki, cacanki.... Parę lat temu, trochę w tym temacie drgnęło, i była jako taka koniunktura na zatrudnianie ON, ale jak to mówią, wszystko dobre, co się dobrze kończy, i to też się skończyło. Teraz jest już gorzej, a ponieważ mamy kryzys, będzie jeszcze gorzej. Sam obecnie uczestniczę w pewnym programie który ma na celu aktywizację zawodową ON, ale nie mam do tego za wielkiego przekonania. Coż, jestem realistą, i sceptycznie podchodzę do takich rewelacji. Biorę w tym udział, bo zostałem skierowany do udziału w nim przez mój zakład pracy, ale wątpię, czy coś z tego będzie.
Oczywiście, nie piszę tego złośliwie, tylko stwierdzam fakty, i piszę, co ja o tym sądzę. Może się mylę, ale pożyjemy, zobaczymy. Życzę ci mimo wszystko powodzenia, i byś nie straciła optymizmu w tym co robisz.
  • 0
Souvent femme varie, bien fol est, qui s'y fie

#11 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 11 październik 2009 - 11:35

:)
  • 0

#12 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 11 październik 2009 - 15:22

Megan, po części zgadzam się z Tobą... Tylko Internet nie jest dobrem dostępnym wszystkim. Znam ludzi, którzy bronią się przed nim, nie chcą komputera, nie chcą zobaczyć jak wygląda życie poza czterema ścianami. To, co proponujesz, to jest powielanie rzeczy robionych od kilku lat przez różnego rodzaju stowarzyszenia, fundacje, łącznie z Caritas i Pomocą Maltańską. Nie neguję tego, co robicie, tylko to już było i przyniosło raczej mizerne efekty. Pieniądze są na szkolenia, a co dalej? Co z uświadomionym człowiekiem? Pewnie samodzielność i puszczenie na głęboką wodę, jak najbardziej, tylko na tej głębi trzeba widzieć wyspę, cel. Jeśli po dłuższym czasie, kolejny pracodawca zatrzaskuje drzwi przed nosem, to wtedy idzie się na dno. Myślę, że wraz ze szkoleniami dla ON powinny być organizowane branżowe spotkania z pracodawcami, by ich oswoić z tym, że niepełnosprawny pojawia się na rynku pracy, a jednocześnie przedstawić im wymierne korzyści z zatrudnienia niepełnosprawnego. Można próbować namawiać pracodawców, by zorganizowali trzymiesięczne, półroczne staże dla najbardziej aktywnych uczestników Waszego programu. Wtedy będzie miało ono jakiś cel i bardziej zdopinguje ludzi, którzy widzą swoją przyszłość w czarnych kolorach.
  • 0

#13 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 11 październik 2009 - 21:13

:)
  • 0

#14 pbbablin

pbbablin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 117 postów

Napisano 12 październik 2009 - 08:08

Wielu sie boi internetu iż sa przekonani ze jest on bardzo drogi. Choć wiadomo ze jeszcze nie wszedzie dostępny. A w niektórych miejsczach jest bardzo wolny. Co do pracodawców to każdy prawie patrzy na zwrot jaki dozstanie za pracownika niepełnosprawnego który już teraz nie wynoci 100% przynajmniej przy częsciowej niezdolności do pracy. Samu mi się marzy portal integracyjny bo wiadomo ze nie każdy się porusza np po mieście. A jeśli nawet to nie ma informacji na słupach ogłoczeniowych o czymś takim.
  • 0

#15 maniek74

maniek74

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 12 październik 2009 - 11:24

Witam.
W pełni się zgadzam z Monią74. To wszystko już było, a jak jest, to widać. Piszesz Megan, że macie pracę dla On. skoro tak, to czemu jest tak źle?? Myślę, że pracodawcy są tylko nastawieni na kasę., na to, ile na tym sie zarobi, i czy to się opłaca... To też jest ważne, ale moim zdaniem ważniejze jest, by dawać ludziom szansę na normalne życie, i na samodzielność. Z tymi kompetencjami ON to bym nie przesadzał, nie wszyscy są fachowcami, dostęp do edukacji też nie wszyscy mają jednakowy... a na koniec, pisałaś megan, w jednym z wcześniejszych postów o tym, ze ja i ty pracujemy. Tak, ale różnica polega na tym, że ja w Z.A.Z.-ie pracuję. Na otwartym rynku póki co, to ja się nie bardzo widzę, niestety. A jeśli chodzi o Internet, to on wszystkiego nie załatwi.
  • 0
Souvent femme varie, bien fol est, qui s'y fie

#16 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 12 październik 2009 - 16:28

Dziewczyna przyszła z chęcią niesienia pomocy i fajnym pomysłem a Wy ją obwiniacie za całe zło tego świata...Megan.k mam nadzieję, że nie przejmiesz się tym tetrykami i dalej będziesz robic swoje. Ja już nawiązałem z Wami kontakt, może niebawem podejmiemy współpracę :)
Pozdrawiam
  • 0

#17 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 12 październik 2009 - 17:36

:)
  • 0

#18 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 12 październik 2009 - 17:55

Witam
Megan.k czasem myślę,że wiele osób nie korzysta z czegoś takiego,bo to fikcja.U mnie w Opolu oferowano mi kurs podstawy obsługi komputera.Więc nie napiszę dobrego zdania.
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#19 megan.k

megan.k

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 50 postów

Napisano 12 październik 2009 - 18:09

:)
  • 0

#20 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 12 październik 2009 - 18:15

Ja w pelni popieram ta inicjatywe. Czesto wspominaliscie tu o wadzie zamieszczania informacji o takich inicjatywach w internecie ze wzgledu na jego dostepnosc i bariery co do korzystania z niego przez osoby niepelnosprawne. Ale - bynajmniej tak mi sie wydaje - 90 procent On napewno slyszala o Integracji, gdyz instytucja ta ze swoja oferta pomocy czesta gosci w przeroznych mediach na terenie calego kraju, takze w gazetach. Wystarczy zadzwonic do tej fundacji, by byc na biezaco z aktualna oferta pomocy i dowiedziec sie, czy otrzymamy pomoc, ktorej my indywidualnie potrzebujemy. Nie robmy z osob niepelnosprawnych biednych zastraszonych istotek, ktorych nie stac na najprostrzy pomysl zdobycia informacji o jakiejkolwiek instytucji niosacej pomoc. Powodzenia!
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych