Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Czy uprawiasz jakiś sport?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

#1 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 12 sierpień 2003 - 22:35

Pytanie: czy uprawiacie jakiś sport? Jeśli tak to jaki? Dlaczego? Co Wam to daje?
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.

#2 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 13 sierpień 2003 - 19:51

Aż mi się nie chce wierzyć, że nikt z Was nic nie trenuje! Ja gram w tetrarugby i nurkuję. Rugby to świetny sport, wymaga ogromnej aktywności. Jako gra zespołowa sprawia, że nawet w gorsze dni możemy coś zrobić, bo nie jesteśmy sami. Dużo daje bycie w grupie, gdzie można dzielić się różnymi doświadczeniami, nie tylko sportowymi. Ludzie z całej Polski pomagają sobie nawzajem, a to też ważne.
Nurkowanie zaś... to niesamowita wolność, zwłaszcza dla osób z urk. Nie chodzę, ale mogę latać! A oddychanie przez aparat pomaga na płucka ;-)
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.

#3 wlodek

wlodek

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 14 sierpień 2003 - 10:56

moja pasja w dziedzinie sportu jest pilka nozna od 5 lat trenuje w zespole o.n "halembianka" dla mnie samego jest to okazja sprawdzenia wlasnych umiejetnosci i sil a takze spotkania sporo osob od 4 lat jezdze z moim zespolem :-D (jestem kapitanem) na zawody sportowe jest to tez pewna odskocznia od codziennego ciezkiego zycia gdy gram w pilke to czuje naprawde ze jest to to co kocham i uwielbiam mam adzieje ze zdrowie pozwoli mi grac bardzo dlugo.
  • 0

#4 polityk

polityk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 45 postów

Napisano 31 sierpień 2003 - 16:38

Ja nurkuje, żegluje, wspinam się i trąbie o sporcie niepełnosprawnych gdzie mogę. Załozyłam też Fundację Tacy Sami www.tacysami.org.pl ktora miedzy innymi propaguje sport niepełnosprawnych...
Pozdrawiam
Agata
polityk
  • 0
polityk

#5 Dragon18

Dragon18

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 13 październik 2004 - 11:07

Dlaczego ja np. biegam a dlatego że po pierwsze musze bo jak się przyzwyczaisz to trudno sie odzwyczaić, po drugie czas mi to zabiera a inni mają z tym czasem co zrobić, czyli nie nudzą sie w domu i po trzecie ja chcę pojechać do Pekinu i pojadę. Takie są trzy normalne powody dla których każdy z nas uprawia jakiś sport, przecież sportu nie uprawia sie dla pieniędzy, można ewentualnie dla slawy. ;)
  • 0
Robber jest wszedzie

#6 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 13 październik 2004 - 11:48

a ja nie uprawiam żadnego sportu. Wstaję o 5 lub 6 rano, jadę do pracy, po czym znowu tracę 1,5 - 2 h, na powrót do domu, w którym jestem ok. 17.30 lub później. Próbowałam robić skłony i brzuszki wieczorem, ale mi się nie chce. Niby mam wolny weekend, ale wtedy wolę się wyspać, zwyczajnie posiedzieć w domu, zjeść ciastko i wypić kawę, owinąć się w ciepły koc i obejrzeć jakiś program w TV itp. Czy to źle ????
  • 0

#7 Maria Gatlik

Maria Gatlik

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 14 październik 2004 - 11:26

Bardzo chętnie uprawiam sport jaki jest dla mnie dostępny! Jeżdżę na rowerze to od wiosny do jesieni ale też lubię pływać. Bardzo mnie to odpręża ale też poprawia moją kondycję. Marzą mi się też wspinaczki górskie ale to już jest trudniej zorganizować bo wymaga więcej czasu i pieniędzy. Słyszałam , że niepełnosprawni jeżdzą na nartach ale ja niepotrafię z powodu jednej niesprawnej nogi. Co prawda raz widziałam chłopaka jak szykował się na wyjazd na narcie ale miał sprzęt narciarski dla niepełnosprawnego na wózku. Majka :?:
  • 0

#8 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 14 październik 2004 - 19:15

Sport?? hmm........ super, chetnie uprawialbym kazdy. Moja dziewczyna obiecala mi, ze jak juz zamieszkamy raqzem bedzie mnie wozic na kazdy jaki wymysle :D wiec wszystko przede mna. Probowalem juz nurkowania, strzelania z luku (0 rannych i zabitych), ragby i kilku innych. Regularnie jednak nie uprawiam zadnego, bezposrednio z powodu ze tu gdzie mieszkam nie mam takiej mozliwosci. Juz chyba wspominalem, ze uprawianie regularne jakiegos sportu przez ON jest zarezerwowane dla tych ktorzy mieszkaja gdzies w okolicach wiekszych aglomeracji, czyli elity. Sam chetnie uprawialbym regularnie kazdy sport, no moze z czasem jakis priorytetowo, ale niestety jest to niemozliwe. Mimo to, z dotychcasowych ktore probowalem to nurkowanie (jesli mozna nazwac sportem jest "bajka") nazwalbym najlepszym dla ON, tak wolnym i "sprawnym" nie czulem sie juz dawno :-D
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#9 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 16 październik 2004 - 02:27

pedro, jestem dołamanym tetrusem, a uprawiam sport. Na treningi rugby dojeżdżam co niedziela ponad 70 km. Żadna ze mnie atletka, a mojej drużynie robię za ostatni ogon, ale miejsce dla takich też się znajdzie.
Nurkowanie uwielbiam, tyle że strasznie szybko marznę, a poza tym instruktorzy nas olali i dali sobie spokój, a do samodzielnego pływania się jeszcze nie nadaję.
Ale to rugby - uwielbiam. Mam tylko nadzieję, że skoro mnie przez dwa lata nie zabili to nadal będę miała szczęście.
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.

#10 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 16 październik 2004 - 17:51

Tez naleze do dolamanych i zawsze bylem ostatni, ale radosc z zabawy w sport przewyzsza wszystko. Niestety ale doi najblizszego osrodka gdzie moglbym sie w niego pobawic, lacznie w obie strony mialbym ok. 200 km, z nurkowaniem jeszcze gorzej. Ale mam nadzieje ze sie to zmieni :-D
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#11 polityk

polityk

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 45 postów

Napisano 21 październik 2004 - 13:20

Pedro jest nurkowanie dla niepełnosprawnych na Ślasku, a jeżeli nie mógłbyś dojeżdzać na zajęcia to proponuje obóz nurkowy w styczniu 2005.Ankietę zgłoszeniową masz na www.tacysami.org.pl
  • 0
polityk

#12 filet

filet

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 22 postów

Napisano 15 listopad 2004 - 11:38

Ja nic nie uprawiam, bo zwyczajnie nie mam kiedy. Po pierwsze robota, potem powrot przez 3/4 miasta (dolicz jeszcze stanie w korku będąc w busie). W weekendy wcale nie lepiej, bo co drugi zajęty - studiuję od 8 do 21, zaocznie oczywiście. Sport, który lubię najbardziej - piłka nożna, wierny i oddany kibic Legii Warszawa (ale nie tylko, zgody Legii też ok). Przyznam, że żadnego meczu na Łazienkowskiej nie przepuszczę (urwę się nawet z wykładów jeśli muszę). I tak już chodzę od 10 lat, a kibicuję pół zycia. Wyjazdy też zaliczam (ostatnio Pogoń Szczecin w Pucharze Polski). Stąd też brak czasu na jakieś uprawianie sportu, ale Legia to moja pasja...... Pozdrawiam wszystkich. :-D
  • 0
Walczyć zawsze do końca, do ostatniej kropli krwi......

Jesteśmy zawsze tam, gdzie......
Duma Pomorza
Wiara Która Przetrwała

#13 sjw

sjw

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 44 postów

Napisano 21 listopad 2004 - 10:55

Sport jest moją pasją i chyba bez niego nie potrafiłabym poprawnie funkcjonować . Mimo , że jestem dziewczyną interesuję się każdą dziedziną sportu i nie ma w tym chyba nic nadzwyczajnego . :) Oczywiscie Tenis stawiam na pierwszym miejscu :!: :-D
  • 0
Cieszę się pięknem , choćby jego trwałość miała potrwać tylko jeden dzień...

#14 Macin

Macin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 93 postów

Napisano 21 listopad 2004 - 18:05

Sportem interesuje się od najwcześniejszych dni mojego życia!! :D A obecnie grywam w Bilarda ( Pool Bilarda) :D
  • 0
Radio GOLD - Tylko złote przeboje!!

#15 x

x

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1542 postów

Napisano 12 grudzień 2004 - 22:46

a ja tam lubie sie zmeczyc

:D

mam troche zlych doswiadczen ze sportami (mam problemy ze stawami barkowymi i nie moge zbyt mocno lapkami machac - a w sportach dla kulawych to zazwyczaj trzeba machac :D )

ale wierze w to ze odnajde cos dla siebie: zeby mi nie szkodzilo i dawalo to czego szukam ; SATYSFAKCJE
  • 0

#16 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 17 grudzień 2004 - 15:28

Proponuje Bilard, nie jest męczący fizycznie.
Ja jestem zapalonym tenisistą stołowym-amatorem. Kiedys gralem ragularnie w klubie ale teraz nie moge sobie na to pozwolić z braku czasu...ale moze jeszcze zrobie kariere w tej dyscyplinie.
Np w Pekinie na paraolimpiadzie finał: maskot vs. Li Wó zek.....
lol to se pofantaziowałem..... :-P
Pozdro
  • 0

#17 Gość_DaFFy_*

Gość_DaFFy_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2004 - 22:57

Wczoraj obronilem tytuł wice mistrza polski w pool bilard odmiana "9" czyli srebro :-D
i razem z Pio w drużynówce zajelismy 3 miejsce czyli brąz. Dzieki Pio za wspanialą gre :D
  • 0

#18 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 18 grudzień 2004 - 00:08

No to stary najszczersze gratulacje. A mistrz ciągle od wielu lat ten sam?
Gralem kiedys na zawodach w 9 i uwazam ze te zasadyy są bez sensu :evil:
  • 0

#19 Rocco

Rocco

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów

Napisano 18 grudzień 2004 - 16:44

Gralem kiedys na zawodach w 9 i uwazam ze te zasadyy są bez sensu :evil:


Mam takie samo zdanie. Teoretycznie zwycięzca moze nie zaslużyć na wygraną ;)

Gratuluje Daffy.
  • 0
kocham walenie

#20 waldik

waldik

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 328 postów

Napisano 27 marzec 2006 - 19:38

ja żadnej dyscypliny sportu nie uprawiam bo nie lubię sportu
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych