Kar 27 naprawdę nie widzisz żadnych plusów ? spróbuję ci je pokazać. 1. Żadna osoba dorosła nie ma tle czasu na siedzenie przed komputerem- juz mają obowiązki- pracę, rodzinę.
2 Tak naprawdę mało kto z tzw zdrowych ma tyle czasu na podróze chocby w formie turnusu czy szpitala. Tak , taki pobyt też ma zalety- zmiana miejsca, nowi ludzie.
3 Jak uśmiechniesz się do ludzi sami przyjdą i pomogą. Mieszkam na wsi i naprawdę nie przejmuję się krzywymi spojrzeniami, bo jest jedno na kilka życzliwych.
4. Wspomniałeś o bólu. Tak czasami coś boli, nawet w czasie zmiany pogody. No to się dzień przeleży w łóżku, prochów nałyka, a jutro wstanie nowy dzień.
5. Odpędzasz ludzką życzliwość swoim marudzeniem i negatywnym nastawieniem. Ludzie nie boją się samej niepełnosprawności aż tak bardzo. Boją się reakcji, czyli biadolenia zamiast słowa "dziękuję".
6.To że jesteś uzależniony od osób nie znaczy, że nie możesz nic. Jest internet, zakupy można jakieś on line (naprawdę często kupuję ubrania, prezenty teraz przez internet, nie dlatego że moda jakaś, ale dlatego, że w takiej formie mogę kupić samodzielnie), znajomości, hobby.
Nic mnie tak nie wnerwia jak myślenie o niepełnosprawności jak o bożej karze. Myślisz jak babki stuletnie. Ile ty masz lat, żeby mieć takie podejście. I co ci ono daje, pomaga w czymś? Bo mnie nie. Jestem trochę inna, bo gdyby wszyscy byli tacy sami świat byłby nudny i tyle.
Użytkownik Marta S edytował ten post 03 grudzień 2014 - 08:13