Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Porażenie Mózgowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

#61 magdulka

magdulka

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 18 postów

Napisano 24 kwiecień 2010 - 10:46

Bardzo dziękuję Ci za cenne wskazówki. Już rehabilituję się tą metodą od 13. 04. Wykonuję też pewne ćwiczenia w domu. W moim przypadku terapetą jest kobieta. Po 2 latach mam samodzielnie chodzić. Jestem dobrej myśli. Tobie też życzę powodzenia.
  • 0

#62 Kasia.DM

Kasia.DM

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 26 postów

Napisano 25 kwiecień 2010 - 21:36

Witam
Ja także mam MPD
Spodobał mi się PNF ćwiczę nim rzadko raczej okazjonalnie ale podstawowa sprawa to dobry terapeuta, który zapewni maksimum bezpieczeństwa przy wykonywanych ćwiczeniach niezależnie od metody.

Zapraszam do siebie na stronkę http://kasiarocka.w....habilitacja.htm gdzie między innymi można poczytać o różnych metodach i formach rehabilitacji
  • 0

#63 a ga ta

a ga ta

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 241 postów

Napisano 26 kwiecień 2010 - 06:46

Witam
Ja także mam MPD
Spodobał mi się PNF ćwiczę nim rzadko raczej okazjonalnie ale podstawowa sprawa to dobry terapeuta, który zapewni maksimum bezpieczeństwa przy wykonywanych ćwiczeniach niezależnie od metody.

Zapraszam do siebie na stronkę http://kasiarocka.w....habilitacja.htm gdzie między innymi można poczytać o różnych metodach i formach rehabilitacji

Właśnie o bezpieczeństwo mi chodziło :)
  • 0

#64 katarzynat

katarzynat

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 9 postów

Napisano 22 czerwiec 2010 - 20:45

Ja też mam MPD. To mój blog: www.mpd.blog.onet.pl. Zapraszam
  • 0

#65 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 24 czerwiec 2010 - 09:36

Dużo trzeba ćwiczyć samemu chociaż mi się czasem nie chcę to wiem że coś tam muszę co dzień. Nie mam zastrzeżeń do indywidualnych ćwiczeń z rehabilitantkami, wcale nie trzeba kawał chłopa. Jeśli ktoś umie i potrafi rehabilitować to płeć nie odgrywa większej roli.
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#66 a ga ta

a ga ta

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 241 postów

Napisano 24 czerwiec 2010 - 11:20

Kilka razy upadłam rehabilitantom, więc wolę osobę silną, dającą poczucie bezpieczeństwa. Dodam tylko, że nie chodzę i mam niestabilny tłów. Nie sądzę by kobieta była w stanie położyć mnie na stole fizjoterapeutycznym... Poza tym we Wro nie znalazłam kobiety po PNF i terapii manualnej...
  • 0

#67 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 25 czerwiec 2010 - 19:38

Mnie tez trafia szlag Monia 74 jak widzę że osobom na wózkach albo o kulach , którzy są samodzielni( potrafią się poruszać , ubrać, zjeść) rodzice każą jechać na turnus z opiekunem w obawie że sobie nie poradzi albo się zachla, albo jak podchodzi niepelnosprawny do rodzica i gada daj 10 zeta na frytki. Masakra. wciąż oglądam na turnusach takie obrazki
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#68 Marta S

Marta S

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 786 postów
  • Skąd:szkoda że nie Lublin

Napisano 25 czerwiec 2010 - 08:10

widzisz wszystko zależy od tego jak to wygląda indywidualnie od kazdego. ja już praktycznie w ciągu 2 lat pozbyłam sie wózka . jeszcze to nie jest chód idealny ale moge sie go pozbyć całkiem pracuje nad tym. już chodze normalnie na codzień a nie tylko na rehabilitacji. Każdy z nas wie już co mu trzeba, zna swój organizm, w czym mu trudno a z czym sobie radzi
  • 0

www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami . 


#69 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 25 czerwiec 2010 - 17:27

Dziewczyny jesteście niesamowite. Miałam to szczęście, że intensywną, trudną rehabilitację przechodziłam we wczesnym dzieciństwie i prawie jej nie pamiętam. Teraz sobie tuptam na własnych nóżkach i jestem w 90% samodzielna. Na tyle sobie radzę, że bez "opiekuna" podróżuję nawet poza granice kraju...
Jednak najważniejsza, według mnie jest, samodzielność mentalna. Gdy obserwuję uzależnienie psychiczne od rodziców ludzi, którzy przy odrobinie wysiłku i dobrej woli mogliby spokojnie stanowić o sobie, to szlag mnie trafia. Najgorsze jest to, że ani rodzic ani dziecko, nie myśli o tym, co będzie, gdy kiedyś człowiek niepełnosprawny zderzy się z sytuacją, poważnej choroby, śmierci matki, ojca... Wtedy, to będzie dramat nie tylko w okresie żałoby, ale także w momencie, gdy uzależniony od opiekuna człowiek zostanie sam.
Każdy ma możliwość stworzenia sobie przestrzeni samodzielności i samostanowienia. Warto pielęgnować i powoli rozszerzać tę strefę, niezależnie od naszych fizycznych możliwości.

  • 0

#70 Izka

Izka

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 26 czerwiec 2010 - 17:56

ja tez mam
  • 0

#71 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 27 czerwiec 2010 - 10:58

Co masz, Izko?? Nie bardzo rozumiem...
  • 0

#72 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1412 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 27 czerwiec 2010 - 11:11

ja tez mam

co masz Izko nie bardzo rozumiem

Rehabilitacje pewnie Monika, z tego co ja rozumiem :)
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#73 a ga ta

a ga ta

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 241 postów

Napisano 28 czerwiec 2010 - 19:01

ja tez mam

co masz Izko nie bardzo rozumiem

Rehabilitacje pewnie Monika, z tego co ja rozumiem :)

Ja pomyślałam, że MPD
  • 0

#74 bini6

bini6

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 10 lipiec 2010 - 20:42

Dziewczyny jesteście niesamowite. Miałam to szczęście, że intensywną, trudną rehabilitację przechodziłam we wczesnym dzieciństwie i prawie jej nie pamiętam. Teraz sobie tuptam na własnych nóżkach i jestem w 90% samodzielna. Na tyle sobie radzę, że bez "opiekuna" podróżuję nawet poza granice kraju...
Jednak najważniejsza, według mnie jest, samodzielność mentalna. Gdy obserwuję uzależnienie psychiczne od rodziców ludzi, którzy przy odrobinie wysiłku i dobrej woli mogliby spokojnie stanowić o sobie, to szlag mnie trafia. Najgorsze jest to, że ani rodzic ani dziecko, nie myśli o tym, co będzie, gdy kiedyś człowiek niepełnosprawny zderzy się z sytuacją, poważnej choroby, śmierci matki, ojca... Wtedy, to będzie dramat nie tylko w okresie żałoby, ale także w momencie, gdy uzależniony od opiekuna człowiek zostanie sam.
Każdy ma możliwość stworzenia sobie przestrzeni samodzielności i samostanowienia. Warto pielęgnować i powoli rozszerzać tę strefę, niezależnie od naszych fizycznych możliwości.

Ja tez choruje na DPM i mialam Monia dokladnie tak samo jak ty i zgadzam, sie z tym co napisalas mam kolege ktory rowniez choruje na ta chorobe i jest calkowicie uzalezniony od rodzicow a gdyby sam chcial to moglby byc samodzielny jak ich kiedys zabraknie boje sie myslec co sie z nim stanie
  • 0
nasza miłość trwa

#75 katarzynat

katarzynat

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 9 postów

Napisano 11 lipiec 2010 - 19:36

U mnie MPD wykryto w siódmym miesiącu życia i od tej diagnozy rodzice zaczęli mnie rehabilitować.. Były wizyty rehabilitantów w domu i ćwiczenia z mamą, zajęcia w poradniach rehabilitacyjnych, wyjazdy do CZD i specjalistyczne turnusy nad morzem, korzystałam też z różnych masaży.. Warto się rehabilitować !!
  • 0

#76 izaidzik5

izaidzik5

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 11 lipiec 2010 - 19:57

Witajcie

Ja TakŻe ChorujĘ Na Mpd. Dlatego Tutaj Jestem Bo ChciaŁabym Z KimŚ Czasami PogadaĆ. Ludze MÓwiĄ Że Jestem Smutasem I Że Sie Od Nich IzolujĘ A Tak NaprawdĘ ChciaŁabym ByĆ MiĘdzy Nimi Tylko SiĘ Ich BojĘ. To Wszysko Przez Urazy Z Dzicinswa I Takie Tam.

Pozdrawiam Iza


  • 0

#77 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 11 lipiec 2010 - 21:32

Iza czy Ty byłaś w 1996r w studium biurowości na Tynieckiej w Krakowie? Ja tam byłem 2-4 tyg w X 96r. Podaj do siebie maill! Pozdrawiam
Kamil z Sycowa
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#78 Paulla

Paulla

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 897 postów
  • Skąd:Gniezno

Napisano 24 lipiec 2010 - 19:38

! Pozdrawiam
Kamil z Sycowa

:lol: A jeszcze tak niedawno przedstawiałeś się jako Adam.
Mam zdaje się w skrzynce pocztowej tę wiadomość.
Chyba cierpisz na rozdwojenie jaźni.
  • 0
"Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem..." Bruce Lee
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard

#79 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 25 lipiec 2010 - 11:53

Izo, każdy ma za sobą gorsze momenty. Może byłabyś lepiej rozumiana, gdybyś pisała zgodnie z przyjętymi zasadami, bez wstawiania dużych liter w środku wyrazu...
Pozdrawiam

  • 0

#80 aneczka18

aneczka18

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 25 lipiec 2010 - 18:14

witam wszystkich serdecznie
jestem nowa na tym forum .również choruję na MPD od urodzenia, chetnie poznam osoby kture przechodzą co ja, i mnie zrozumią. . Pozdrawim
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych