sm-stwardnienie rozsiane
#1
Napisano 28 październik 2009 - 18:38
Od 1,5 roku mam stwierdzone SM. Przez ten czas nic poważnego sie nie dzialo, ale od dwoch dni odczówam cieplo tylko po lewej stronie ciała. Nie wiem czy to jest syndrom rzutu czy moze tylko jakies infekcji. Czy ktos z Was z czyms podobnym sie spotkal????
pozdrawiam
#2
Napisano 17 czerwiec 2009 - 21:03
#3
Napisano 18 czerwiec 2009 - 17:39
A czy jesteś pewna że masz SM, ja też tak myślalem przez 5 lat a okazało się iż mam boreliozę i cały panel bakterii odkleszczowych które rewelacyjnie imitują SM. Wszystko pozagałkowe zapalenia oka, drętwienia, niedowłady, podwójne widzenie, problemy z pęcherzem itp.
#4
Napisano 01 lipiec 2009 - 11:40
Pozdrawiam gorąco!!!
Aśka
#5
Napisano 01 lipiec 2009 - 12:29
#6
Napisano 01 lipiec 2009 - 14:09
#7
Napisano 01 lipiec 2009 - 15:46
#8
Napisano 16 lipiec 2009 - 13:29
#9
Napisano 23 sierpień 2009 - 15:43
#10
Napisano 10 wrzesień 2009 - 12:16
ja tez z wa-wy chora na SM:/Ja jestem z Warszawy.
#11
Napisano 07 listopad 2009 - 15:39
mam na imię KASIA choruję 6 lat, jestem z Wrocławia:)
#12
Napisano 09 listopad 2009 - 12:12
Witam,Witam,
A czy jesteś pewna że masz SM, ja też tak myślalem przez 5 lat a okazało się iż mam boreliozę i cały panel bakterii odkleszczowych które rewelacyjnie imitują SM. Wszystko pozagałkowe zapalenia oka, drętwienia, niedowłady, podwójne widzenie, problemy z pęcherzem itp.
Jestem matka syna leczonego przez 6 lat na Sm, od 5 miesięcy diagnoza neuroborelioza i silne antybiotyki w tym zastrzyki z Biotraxonu.
Ale jak na razie brak poprawy. Napisz prosze jak bylo u Ciebie. Janu8z jest juz na wozku, po domu chodzi przy balkoniku, problemy ogromne z nietrzymaniem moczu (pampersy) i slabe, niewyrazne widzenie. Byl lecziony interferonem (rebif), strasznie zle znosil, w koncu po pol roku, mimo sprzeciwu lekarza prowadzacego, po konsultacji z innymi lekarzami, odstawilismy interferon, ale szkody w postaci zmarnowania wzroku, chodzenia itp zostaly.
Czy jest szansa na wyjscie z tego. Leczy go lekarz z Zabrza roznymi antybiotykami, oprocz borelki ma bartonelle.
Jestem bardzo ciekawa twojego zdania, podaje moj mail:joankam4@wp.pl
Pozdrawiam
Joanna
#13
Napisano 09 listopad 2009 - 12:50
tak mam SM diagnozowało mnie 5 lekarzy i każdy mówił to samo, więc o pomyłce raczej nie może być mowy. Jestem po leczeniu betaferonem, przez dwa lata, ale rewelacyjnej poprawy nie było. Więc dwa lata kłucia starczy. Choroba dalej jest, chodzę o kuli, piję przez rurkę, nie piszę bo ręce mam słabe, nie pracuję, jestem na rencie, mam pierwszą grupę. Duzo, bardzo dużo się uśmiecham.;);););)
pozdrawiam
Pani Joanno do Pani wyszlę meila
#14
Napisano 29 listopad 2009 - 14:16
#15
Napisano 07 grudzień 2009 - 11:21
— Victor Hugo
#16
Napisano 26 styczeń 2010 - 08:31
Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne
#17
Napisano 19 luty 2010 - 23:11
#18
Napisano 17 luty 2011 - 18:57
#19
Napisano 25 luty 2011 - 15:11
#20
Napisano 26 luty 2011 - 19:45
Witaj zuzanna28 .Przykro mi ale nie wiem w czym mógłbym Ci pomóc ,może określ na czym pomoc ta miała by polegać .Jeśli będę mógł ,możesz na mnie liczyć .Ja brałem Solu-Medrol siedem razy od 1997do 2005 i zawsze potrzebowałem 2-4 tygodni żeby dojść do siebie .Ważne żeby w tym okresie nie forsować się ,nie przemęczać i najtrudniejsze - unikać stresów i stanów depresyjnych . Z SM każdy z nas musi nauczyć się żyć , i nie da się tego uogólnić , każdy przeżywa to inaczej . Jest takie powiedzenie, "jeśli na swojej drodze spotkasz wroga ,którego wiesz ze nie pokonasz ani nie ominiesz ,przyłącz się do niego " Z SM nie da się walczyć , walczyć należy z samym sobą ,ze swoimi słabościami ,dyskonfortem i trudnościami bytu codziennego , z wszech ogarniającą niemocą i znieczulicą , brakiem tolerancji i akceptacji otoczenia tego bliskiego i tego zewnętrznego .Pisząc to mówię o swoich spostrzeżeniach i odczuciach po ponad 30 latach chorowania ,i mimo że od 2004r jestem na wózku nadal funkcjonuję , pomimo że SM pozbawiło mnie w życiu wszystkiego czym się pasjonowałem i kochałem .Jak się nie ma co się lubi ,to się lubi co się ma . Tak że główka do góry ,za parę dni będzie lepiej .Wiosna tuz,tuż ,unikaj słońca .Pozdrawiam Marek;);)Siemka mam 33 lata na SM choruje od 2005 roku,bywa róznie ale niepoddaje sie,chodz teraz wyszłam kilka dni temu ze szpitala
ledwo co zyje pomózcie czy tak sie człowiek czuje po SOLU-MEDROLU?? teraz jest jakos gorzej dochodzic do siebie:( Mieszkam w okolicach Białegostoku:)
Post edytowany.
Regulamin forum punkt 1.2 g) Staraj się unikać literówek oraz błędów ortograficznych i stylistycznych. Nie formatuj niepotrzebnie czcionki nie pisz pogrubioną czcionką, nie koloruj. Nie pisz postu WIELKIMI literami. Nie pisz slangiem, który ostatnio jest popularny w internecie np.: tesh, jush itd.
Admin
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych