Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

niepełnosprawny - sprawny inaczej - kaleka - inwalida - ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

#1 sylwunia

sylwunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 11 maj 2009 - 09:20

Mam do Was prośbę w dalszym ciągu chodzi o moją pracę licencjacką. Chciałabym poznać Waszą opinie na temat "określeń" osób z niepełnosprawnością. Kiedyś nazywano się je inwalidą i kaleką, dziś (podobno delikatniej!?) osobami niepełnosprawnymi. Jakie jest wasze zdanie na ten temat, czy wogóle ma to jakieś znaczenie, czy wyczuwa się różnicę między zacytowanymi okresleniami. Napiszcie swoje wrażenia, będe bardzo wdzięczna za wszystkie wypowiedzi.
  • 0

#2 Nicole2782

Nicole2782

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 11 maj 2009 - 11:26

Ja o sobie kalekowiec mówię. Ale o innych niepełnosprawni. Dla mnie niema nazwa znaczenia gdyz wazniejsze jest w jakim tonie ją się wymawia. Bo mozna delikatnie powiedziec osoba kaleka. A wulgarnie niepelnosprawna. Więc tak w sumie to nie nazwa jest wazna ale sposób wypowiadania jej.
  • 0

#3 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 11 maj 2009 - 13:19

Zgadzam się z Nicole. To my nadajemy słowu nacechowanie, intencje, z jakimi je wypowiadamy.
  • 0
Daga

#4 sylwunia

sylwunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 11 maj 2009 - 13:42

Chcecie przez to powiedzieć, że dla was określenia "inwalida", "kaleka" i "osoba niepełnosprawna" są równorzędne? Żadne z nich według was nie ma bardziej negatywnego znaczenia od pozostałych?
  • 0

#5 Kicia

Kicia

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2065 postów
  • Skąd:Warszawa-Targówek

Napisano 11 maj 2009 - 13:56

Dla mnie słowo "kaleka" ma najmniej pasujące znaczenie do osób niepełnosprawnych.
Według mnie (i nie tylko mnie), "kaleka" to ktoś, kto nie radzi sobie w życiu, jest niezdarny - wiele razy słyszałam to określenie skierowane do osoby zdrowej. Znam też wielu niepełnosprawnych, którzy świetnie radzą sobie w życiu i są bardziej zaradni, niż osoby zdrowe, w pełni sprawne.
  • 0
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
Victor Hugo

#6 Nicole2782

Nicole2782

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 21 postów

Napisano 11 maj 2009 - 14:39

Zgadzam się. Bo ja znam osobiscie wielu którzy radzą sobie niezle.
  • 0

#7 sylwunia

sylwunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 12 maj 2009 - 13:32

czy sformułowanie "osoba niepełnosprawna" jest dobre? Czy może powinno zostać zastąpione przez jakieś inne? jakie jest Wasze zdanie?
  • 0

#8 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 12 maj 2009 - 14:58

Kicia, Tobie pewnie chodzi o "kalekę życiową", to zupełnie inne wyrażenie, zresztą też nacechowane pejoratywnie przez ludzi, a nie pejoratywne samo w sobie. Równie dobrze mogłoby być "inwalida życiowy", a wtedy pewnie by Ci "inwalida" najmniej pasował.

Ja sama na swoją sukę, jak miała wenflon w łapie i ledwo łaziła, czule (!!!) mówiłam, "kaleko moja" (zresztą tak samo jest ze słowem "suka"! To przecież piękne czułe słowo (bo suki to najcudowniejsze stworzenia na świecie!), a niektórzy robią z niego wulgaryzm!).

Moim zdaniem "ON" to dobre określenie. Jak każde inne. Byle nie używać kłamliwego "sprawny inaczej". Albo się jest sprawnym, albo niesprawnym, albo niepełno-sprawnym, ale nie da się być "trochę w ciąży". ;)
  • 0
Daga

#9 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 12 maj 2009 - 18:23

Jezeli mam w ogole byc jakos nazywany, to wole "niepelnosprawny", niz "kaleka". zetknalem sie tez z okresleniem "uposledzony" i wcale nie dotyczylo to uposledzenia ruchowego, ani umyslowego, tylko odnosilo sie do niepelnosprawnosci w ogole.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#10 tajga_77

tajga_77

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 148 postów

Napisano 12 maj 2009 - 18:37

ja ze swojego dzieciństwa pamiętam takie określenia
kuternoga,kulas, kalika,debilka
Czy dzisiaj mówi się o nas łagodniej czy cokolwiek się zmieniło dla mnie nic jak w dawnych czasach podobnie jestem określana
  • 0
zofia
nikt za Ciebie nie przeżyje życia

#11 Trybik

Trybik

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 655 postów

Napisano 12 maj 2009 - 19:49

W żargonie ON spotyka się określenia (sam ich często używam) np. kulawiak (dotyczy ogólnie osób niepełnosprawnych, raczej chyba ze wskazaniem na narząd ruchu), obrzynek (amputant), wózkers (osoba na wózku), elektryk (osoba na wózku elektrycznym), ostatnio usłyszane to składak (tetrus na wózku :))
Koperta do parkowania to kulawianka :)
  • 0

... największym wrogiem wolnego człowieka jest system ...


#12 Jamisia

Jamisia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 141 postów

Napisano 12 maj 2009 - 20:08

oj to prawda ze wszystko zalezy od intecji. Ja zartobliwie mowie o sobie Kulawik a na sam sprzet: kumpelki, kolezanki, przyjaciolki oraz brunetki. To nazywnictwo doprowadzilo mnie do kilku komicznych sytuacji (nic nie poradze ze wielu casanova chce poznac przyjaciolki z ktorymi sie w zasadzie nie rozstaje:)) Za to szlag mnie trafia kiedy slysze od kogos okreslenie NIEPEŁNOSPRYTNY wtedy mam ochote delikwenta ustrzelic

Ciekawy wątek:)
  • 0
Nie daj mi Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości dopóki życie trwa, dopóki życie trwa/ A.Osiecka

#13 sylwunia

sylwunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 13 maj 2009 - 10:41

W żargonie ON spotyka się określenia (sam ich często używam) np. kulawiak (dotyczy ogólnie osób niepełnosprawnych, raczej chyba ze wskazaniem na narząd ruchu), obrzynek (amputant), wózkers (osoba na wózku), elektryk (osoba na wózku elektrycznym), ostatnio usłyszane to składak (tetrus na wózku :))
Koperta do parkowania to kulawianka :)

Przytoczone przez Ciebie określenia są raczej pozytywne, tymbardziej że używane w środowisku ON, osób które napewno nie mają złych intencji. Ale wiadomo, że z ust osoby "pełnosprawnej" mogłyby mieć już wydźwięk negatywny, chociażby wspomniany obrzynek - ogólnie w porządku ale jak ktoś ma złe intencje to takie stwierdzenie można uznać za obraźliwe. Jest to tylko dowodem jednej z wcześniejszych wypowiedzi, że wszystko zależy od intencji osoby która danego określenia używa.
  • 0

#14 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 13 maj 2009 - 19:00

Osoby niewidome wulgarnie nazywa sie "slepakami", a juz bardziej zartobliwie, na co zreszta pozwalam kumplom: "nietoperz". mowia tez na mnie "tuptus" - co wywodzi sie od tego, ze czasami niepewnie sie poruszam w nieznanym mi miejscu.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#15 smerfetka87

smerfetka87

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 13 maj 2009 - 21:04

W literaturze dotyczącej niepełnosprawności, już raczej odchodzi się od terminów: inwalida, kaleka. Teraz o osobach niepełnosprawnych mówi się: niepełnosprawni, nie sprawni, osoby z niepełnosprawnością. Spotkałam się też z tym że teraz modne jest określenie ,,sprawni inaczej''. Ale też gdzieś znalazłam że jest to krytykowane określenie.
  • 0

#16 sylwunia

sylwunia

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 14 maj 2009 - 08:31

sprawni inaczej jest nawet BARDZO krytykowane szczególnie za to "inaczej", mi osobiście bardzo się nie podoba to sformułowanie
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych