1 odpowiedź w tym temacie

[aneczka27]

Witajcie
Mam pytanie jak się odżywiacie przy padaczce? Chodzi mi o to co można jeść a czego unikać?
Moja padaczka nie jest lekooporna więc diety niskowęglowodanowej nie stosowałam.
Od lekarzy nie dostałam żadnych instrukcji co mam jeść a co nie. W zasadzie jem wszystko, bardzo lubię słodycze, nie lubię tłustego mięsa i unikam tego choć to raczej moje marudzenie z tym tłustym hihi
Wiem tylko że nie powinno się jeść dużo czekolady bo to może wywołać ataki. Ja jem sporo ale nie codziennie i nie miałam ataku.
Alkoholu unikam, chociaż czasem piję małe piwo, albo na imprezie kieliszek wina sączę przez 8 godzin.
Kawę piję różnie, jak mam ochotę nie nałogowo. Piję czarną fusiatą bez mleka i bez cukru. Herbat piję dużo owocowych.
Pytanie czy przy padaczce można pić kawę i herbatę?
Proszę rozwińcie ten temat.
Jestem ciekawa wszystkich informacji co jecie przy padaczce??
czekam na odpowiedzi. pozdrawiam Anka

[sylwia21serce]

aneczka27 widze ze juz drugi raz wypowiadasz sie na temat epilepsji, otuz powiem tak jesli lekarz nic nie wspomina o diecie zastosowanie to znaczy ze niemusisz sie stosowac zadnej diety, ja natomiast wszystko jadam badania ktore robie od czasu do czasu gdy sa potrzebne na pobranie krwi to mam bardzo dobre natomiast jelsi chodzi alkohol to jestem przeciwna alkoholu pozatym przy epilepsji niemozna uzywac alkoholu moze dojsc do uduszenia , ja na weselu kuzynki to wypilam 4 kieliszki wodki weselnej ta wodka nie jest ostra te 4 kieliszki to w ciagu calej nocy i poniej nastepnego dnia po poludniu poprawiny to ogolnie 4 kieliszki i kieliszek szampana, nastepnego dnia gdy wrocilam to spalm gdy sie obudzilam po 4 godzinach to zaczela leciec krew z nosa troche lecz to z winy dlatego gdyz cala noc sie tanczylo na nogach bez snu a tez to ze alkohol zadzialal pozatym w nosie cos czulam grubo, pozniej jeszcze moze dokoncze, pozdrawiam