Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Renta socjalna a umiarkowany stopnień niepełnosprawności.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1 zonki

zonki

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 07 lipiec 2008 - 10:25

Witam

Mam orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności - dawna IIga grupa inwalidzka (ustalenie niepełnosprawności przed 18tym rokiem życia).

I teraz moje pytanie, czy mam prawo do reny socjalnej :?:

W 2005 starałem się o przyznanie renty dla osoby całkowicie niezdolnej do pracy ale uzyskałem odmowę...

O ile w przypadku I-szej grupy inwalidzkiej sprawa jest jasna:

http://ipon.org.pl/f...ic.php?id=10784

To w przypad 2giej grupy jest jednak trochę zawiłości i w końcu nie wiem czy coś mi się należy czy nie...

Aktualnie studiuję, rozumiem że w razie podjęcia pracy zawodowej ewentualna ręta jest anulowana tak ?

Tu znalazłęm taką pozycję jak:

renta dla osoby częściowo niezdolnej do pracy http://www.rp.pl/temat/83989.html

http://www.gazetapod...osci-a_2941.htm

Tabelka na dole strony:

II grupa inwalidzka całkowita niezdolność do pracy umiarkowany stopień niepełnosprawności

EDIT:

http://www.zus.pl/de...asp?p=1&id=1109

Renta socjalna przysługuje osobie, która jest pełnoletnia oraz całkowicie niezdolna do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:

* przed ukończeniem 18 roku życia,

hmm

/EDIT

Pozdrawiam
Zonki
  • 0

#2 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 07 lipiec 2008 - 15:01

A jesteś całkowicie niezdolny do pracy żeby dostać rentę socjalną?
  • 0

#3 vivien

vivien

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 16 lipiec 2008 - 08:10

Ty, Minutka odpowiadanie pytaniem na pytanie to żadna pomoc. Poza tym to jakiś kwiz? ja jestem sprawna fizycznie, mam stopień umiarkowany a od 10 lat choruję na chorobe wewnętrzną. dla obserwatora nie w temacie wyglądam jak tryskające zdrowiem dziewcze a tylko ja wiem jak wygląda moje życie. Całkowita niezdolnośc to dla urzędasów zusowksich kadłub który do tego jest upośledzony psychicznie. Mam koleżankę której pisałam odwołanie do pieprzonego zusu, dziewczyna od dziecka choruje nie wiadomo na co, lekarze nie potrafia jej pomóc, jedno jest pewne, jeśli nie będzie brac leków i robić regularnych badań które kosztują- grozi jej dodatkowo cukrzyca i pare innych syfów. Oczywiście ma sprawne ręce i nogi więc jest zdolna do pracy (to usłyszała na komisji w zusie) ale tych debili nie obchodzi fakt, że dziewczyna nie ma kasy na leczenie i ten ochłap w postaci ok 400 zł to kropla w morzu. życze każdemu kto jest zdrowy i widząc sprawna fizycznie ale przewlekle chora osobe twierdzi że mogłaby przecież pójśc do pracy a nie czekać aż dostanie rente- żeby otrzymała od losu ten sam "dar".
Ja uważam że jeśli urzędas na komisji orzeknie że renta czy stopień niepełniosprawności sie nie należy a chory najlepiej wie ile przeszedł- pisac odwołania gdzie sie da. Urzędnicy liczą że człowiek sie zniechęci. Sama mam grupę od 98 roku zpowodu choroby ukł. immunologicznego i też na komisjii lekarka (moim zdaniem nieuk i debil) notabene-reumatolog, nie mająca pojęcia nt mojej jednostki chorobowej, stwierdziła że zachorowałam za późno i ani stopień ani renta mi sie nie należą....no ludzie, jak taki człowiek może decydować??!! odwołałam sie do wyższej instancji gdzie na szczęście spotkałam normalną osobe która stwierdziła że EWIDENTNIEnależy mi sie i stopień i renta. grzebać samemu w przepisach,szukać w dziennikach ustaw i pisać pisać pisać! troche sie nakręciłam bo mnie krew zalewa
  • 0

#4 Ania46

Ania46

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 31 lipiec 2008 - 22:49

W 2004r. zostal mi przyznany stopien lekki ze wzgledu na pogarszajacy sie stan zdrowia w lipcu 2008r. zmieniono mi na stopien umiarkowany na dwa lata i przyznano czesciowa pomoc osoby drugiej i prace w zakladzie chronionym. Najblizszy zaklad pracy chronionej znajduje sie 30 km od mego miejsca zamieszkania, ale nie zapewnia dojazdu a ja nie moge dojezdzac komunikacja publiczna a nie ma mnie kto dowiesc samochodem. Czy mam szsanse na rente socjalna. Porsze o rade
  • 0

#5 mamba

mamba

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 14 sierpień 2008 - 19:10

hej vivien, ja mam podobnie:/ może nie widać po mnie (na 1. rzut oka) niepełnosprawności, ale co przeżywam z moją chorobą (przewlekła) od 18 lat to tylko ja wiem... :( ubiegałam sie o rentę (st. umiarkowany) i nie wypaliło:/ napisałam odwołanie i tez mi nie przyznali:/:/ to niesprawiedliwe.
  • 0

#6 Jerychonka

Jerychonka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 93 postów

Napisano 14 sierpień 2008 - 23:54

Czytam ten watek i az mnie zatkalo....
Nie znam statystyk, ale co bedzie jak wszyscy z chorobami przewleklymi dolacza do grona naprawde osob mocno niepelnosprawnych (takich co potrzebuja opieki innej osoby)?
Kto bedzie pracowal na te renty dla wszystkich chorych?
Chorob przewleklych jest bardzo duzo i w koncu moze zostanie 10% ogolu ludnosci ktorzy maja zarobic dla pozostalej rzeszy chorych?
Sama jestem od dziecka ON i mam przepracowanych 28 lat, a osoby z choroba przewlekla chca od razu rente?
Wiecie co " z pustego to i Salomon nie naleje".
Znam wielu niepelnosprawnych (chodzacych od dziecka o kulach) ktorzy chodzac na rekach (tak na rekach bo ich nogi nigdy nie byly sprawne) maja niektorzy przepracowane i 40 lat dojezdzajac autobusami.
Widze ze ostatnio jest bardzo moda na zawod "rencista".
Ale wedlug mnie na rente trzeba sobie zapracowac niestety.
Nie zanm was i nie wiem jakie choroby macie( i nie chce wiedziec, to jest wazne dla ZUS a nie dla mnie), ale obojetnie jakie, przy chorobach przewleklych tez mozna sie przekwalifikowac (tym bardziej jak sie jest jeszcze osoba mloda) i wybrac taki zawod ktory nie bedzie szkodzil przy danej chorobie.
Rozumie jak ktos ma SM, lub chorobe ktora daje bole nie do zniesienia, ale cukrzycy tez przeciez pracuja az do osiagniecia wieku emetyralnego (jesli im sie nie przyplacze cos innego).
Wiec takie glosne krzyki "ze mnie sie cos nalezy" jeszcze nic nie dajac od siebie sa troche nie na miejscu.
Znam taki przyklad bardzo dobrze, moja sasiadka od 20 lat ma nowotwora (i jeszcze zyje i kwitnie) i jest "pokrzywdzona przez los" bo nikt nie chce jej dac renty, ale praca nigdy sie nie skalala. Nowotwora to ona nie ma, tylko chodzi i tak opowiada.
Zyje z opieki spolecznej i datkow z kosciolow.
Moze najlepiej to wystapic o rente od urodzenia?
  • 0

#7 blondyneczka niebieskooka

blondyneczka niebieskooka

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 221 postów

Napisano 15 sierpień 2008 - 11:21

Jerychonka mądrze gadasz babo :)

Ja mam umiarkowany stopień niepełnosprawności, ale bardzo chętnie poszłam do pracy i zawiesiłam rentę socjalną. I nawet nie myślę aby ja kiedykolwiek odwieszać, mam nadzieję że będę pracowała aż do emerytury. jedyne co mnie trapi to własnie to że za zapieprzam a inni tylko rozglądają sie gdzie by tu wyrwać troszkę kasy i niestety w pewnym stopniu to tez ja ich utrzymuję.
Dla mnie obecny system jest ok, masz rentę a jak idziesz do pracy tzn że możesz pracować i renta jest zawieszana.
Tak naprawdę to większość naszego społeczeństwa cierpi na choroby, które kwalifikują do otrzymania stopnia niepełnosprawności. Wystarczy zgłosić sie na komisję do powiatowego zespołu ds. orzekania o stopniu niepełnosprawności i mówię Wam że prawie każdy stamtąd wychodzi z papierem. Pomyślmy co by było gdyby tak całe społeczeństwo zgłosiło sie po orzeczenie. Obawiam się ze nie miał by kto pracować na nasze renty.
  • 0
...a gdy przyjdą dni deszczowe naucz się przechodzić pomiędzy kroplami...

#8 shulamit

shulamit

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 44 postów

Napisano 28 sierpień 2008 - 13:00

Dlaczego ludzie zdrowisi ode mnie, mogący pracować, chcą mieć więcej świadczeń niż ja?

Zawsze chciałam żyć normalnie, pracować normalnie... Tylko jak pracować, kiedy nie jest się w stanie stać przez kwadrans, siedzieć przez kilka godzin, nie można pracować przy dokumentach?
Fakt, że mojej niepełnosprawności nikt nie zauważa zwykle cieszy. Niestety, czasem utrudnia życie. Czasem wolałabym mieć problem tylko z nogami i jeździć na wózku niż męczyć się z tym, co mam. W głupim autobusie ciężko wytrzymać, a prosić o miejsce jeszcze gorzej. :(

Zastanawiam się, jak się załatwia rentę w zusie. Ktoś na forum dzielił się albo może podzielić się doświadczeniem?
  • 0

#9 mamba

mamba

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 28 sierpień 2008 - 15:05

jeśli chodzi o autobusy to też mam taki problem-na 1 rzut oka nie widać po mnie niepełnosprawności, a wytrzymać na nogach ciężko:( mam 20 lat więc jestem młoda i aż głupio mi się pchać na miejsca siedzące kiedy podróżuje dużo starszych(pdobnie w kościele) bo wiem jak może to zostac odebrane:( eechhhh, życie...
  • 0

#10 shulamit

shulamit

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 44 postów

Napisano 20 lipiec 2012 - 13:28

Po przykrych doświadczeniach stwierdzam, że renta socjalna nie jest dobrym rozwiązaniem dla nikogo. Kiedy przez dłuuugi czas nie mogłam znaleźć pracy zaczęłam o niej myśleć i nie tylko myśleć... Kosztowało mnie to tylko dużo zdrowia/nerwów. Na szczęście w tych wszystkich trudnościach mogłam liczyć na rodzinę. Wolę być na utrzymaniu bliskich (którzy płacą też składki ZUS na te renty :P), niż iść do ZUS-u. To samo powiedziała bliska mi osoba, która przez rok miała rentę - bardzo źle wtedy funkcjonowała, a świadomość życia z takim świadczeniem, o które człowiek ma walczyć dlatego, że ma zrujnowane zdrowie (tak zrujnowane, że nie ma siły walczyć) wcale nie pomaga. Osoba ta teraz pracuje, w zakładzie pracy chronionej, za najniższą stawkę (dlatego odebrano jej rentę - podjęła pracę), ale cieszy się, że żyje normalnie.
Mam nadzieję, że nasz rynek pracy w końcu się poprawi, że ja też znajdę pracę. O rencie już nie chcę myśleć nawet. :(


Blondyneczko - piszesz, że prawie każdy może dostać orzeczenie. W moim województwie naprawdę nie łatwo o takie orzeczenie, o rentę jeszcze trudniej. Mieszkam w biednym mieście, gdzie jest dużo starych i chorych ludzi, może dlatego.
  • 0

#11 michal_pietrzykowski

michal_pietrzykowski

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 372 postów
  • Skąd:zachodniopomorskie

Napisano 23 lipiec 2012 - 14:39

Renta a stopień niepełnosprawności to jest dużo różnicy.

Rente przyznaje ZUS.
Stopień niepełnosprawności przyznaje Miejskie Orzecznictwo.
  • 0

#12 perelka26

perelka26

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 06 sierpień 2012 - 08:13

Ty, Minutka odpowiadanie pytaniem na pytanie to żadna pomoc. 

Vivien wiem co mówisz bo w moim przypadku jest to samo. Poruszam się o kulach, a ZUS twierdzi że jestem zdrowa i że mogę iść pracować, a chorób przybywa. Renta socjalna się pani nie należy.


  • 0

#13 michal_pietrzykowski

michal_pietrzykowski

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 372 postów
  • Skąd:zachodniopomorskie

Napisano 09 sierpień 2012 - 08:55

W maju 2011 roku Zus mi nie przedłużył renty socjalnej i od tego czasu walcze z Zusem w Sądzie i teraz dostałem po 3 miesiacach wezwanie do sądu wraz z pismem opini sądowo-lekarskiej że należy mi się częściowo niezdolny do pracy na trwale. Teraz musze czekać 3 tygodnie na werdykt sądowy. Taką samą sytuację miałem w 2004 roku
A co do orzecznictwa niepełnosprawności to Miejskie orzecznictwo co 4 lata mi przedłużają w stopniu umiarkowanym. I dzięki niemu mogę pracować z moim schorzeniem Epilepsji
  • 0

#14 Gość_Romek._*

Gość_Romek._*
  • Gość

Napisano 09 sierpień 2012 - 14:01

To nie dostaniesz renty socjalnej skoro zaopiniowali,ze nalezy Ci sie czesciowa niezdolnosc do pracy bo jak wiesz trzeba byc calkowicie niezdolnym
  • 0

#15 michal_pietrzykowski

michal_pietrzykowski

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 372 postów
  • Skąd:zachodniopomorskie

Napisano 11 sierpień 2012 - 00:24

To nie dostaniesz renty socjalnej skoro zaopiniowali,ze nalezy Ci sie czesciowa niezdolnosc do pracy bo jak wiesz trzeba byc calkowicie niezdolnym


Ze swoją Romek wypowiedzią to sie mylisz.
Takie same orzeczenie miałem jak pobierałem rente socjalną. Czyli częściowo niezdolny do pracy. Ale teraz prawdopodobnie będe miał nie rente socjalną tylko samą rente ponieważ mam przepracowane ponad 5 lat.
  • 0

#16 shulamit

shulamit

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 44 postów

Napisano 11 sierpień 2012 - 13:59

Jak można mieć rentę socjalną z częściową niezdolnością do pracy, skoro wymagana jest całkowita niezdolność?????
  • 0

#17 Gość_Romek._*

Gość_Romek._*
  • Gość

Napisano 11 sierpień 2012 - 15:16

Albo miałeś całkowitą niezdolność,albo pobierałes rentę inwalidzką bo socjalna z częściową niezdolnością jest po prostu niemożliwa.W którymś momencie się mylisz kolego
-----------------------------------------------------------------------------------------
Wiadomość dla Romka.

P.S. Nie mogę odpowiedzieć na Twoje pytanie na PW, ponieważ "podany użytkownik ma wyłączony system prywatnych wiadomości - wiadomość nie może zostać wysłana".
Zachęcam do przeczytania tego wątku:
http://www.ipon.pl/f...d.php?tid=14949
Moderator.

  • 0

#18 michal_pietrzykowski

michal_pietrzykowski

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 372 postów
  • Skąd:zachodniopomorskie

Napisano 12 sierpień 2012 - 22:10

Jak można mieć rentę socjalną z częściową niezdolnością do pracy, skoro wymagana jest całkowita niezdolność?????


Bo można mieć rentę socjalną z częściową niezdolnością do pracy.
Miałem tak od 18 roku życia.
A jeśli bym miał całkowicie niezdolność do pracy to bym miał rente socjalna na stałe i nie musiał co roku czy co dwa lata stawać ponownie na komisji lekarskiej w zUsie.
  • 0

#19 Gość_Romek._*

Gość_Romek._*
  • Gość

Napisano 13 sierpień 2012 - 15:12

A Ty myślisz,że osoby mające całkowitą niezdolność do pracy nie stają na komisjach? Multum osób co dwa lata melduje się u orzecznika - całkowita niezdolnośc nie równa się trwała niezdolnośc.
  • 0

#20 shulamit

shulamit

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 44 postów

Napisano 13 sierpień 2012 - 22:05

Bo można mieć rentę socjalną z częściową niezdolnością do pracy.
Miałem tak od 18 roku życia.
A jeśli bym miał całkowicie niezdolność do pracy to bym miał rente socjalna na stałe i nie musiał co roku czy co dwa lata stawać ponownie na komisji lekarskiej w zUsie.


Częściowa niezdolność do pracy = brak prawa do renty socjalnej. Możliwa renta tylko w przypadku zgłoszenia do ubezpieczenia w ciągu pół roku od ukończenia szkoły. Albo przy odpowiednim stażu pracy.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych