seba30
#1
Napisano 30 sierpień 2007 - 20:28
Nadchodzi czas mojego i Eweliny wesela
więc śmieje się jak mysz do sera.
Choć wesele jest skromne i małe
to niejedna osoba zaleje pałe.
Moimi świadkami będzie Waldek i Nela
kolejna flaszka już sie otwiera.
Były problemy z dostowaniem sali
aż te wszystkie urzędasy zwiali.
Obraczki już na ta okazje dawno kupione
a łzy jak woda w morzu bardzo słone
Czekamy na godzinę w której to się zacznie
a inni nie będą spać smacznie.
Bo to ślub cywilny,
ale duch Seby i Eweliny silny!!!
Myśle że ten ślub nas złończy
i wszelkie spekulacje zakończy
Uważam że dobrze robimy
a przy tym dobrze bawimy.
Chcialbym tej chwili nigdy nie żałować
Ewelina mnie będzie po nocy całować.
Na koniec morał płynie z tego wierszyka
że miłość jak czas szybko pomyka.
SEBASTIAN JAN STANISŁAW
#2
Napisano 31 sierpień 2007 - 12:08
#3 Gość_Dobrodziejka_*
Napisano 27 marzec 2016 - 12:39
W życiu każdego człowieka są również piękne chwile , chwile radości i szczęścia. I dla tych chwil warto żyć.... Kolejny piękny wiersz w którym się dzielisz swoją radością.
#4
Napisano 27 marzec 2016 - 12:55
Seba-rozumiem, że emocje związane ze ślubem wyzwoliły u Ciebie pokłady poezji ,zgodnie z piosenką "śpiewać każdy może", i wiersze tworzyć każdy może, szczególnie pod wpływem tak pozytywnych i wzniosłych chwil he he
PS.Dla tych, którzy mnie nie znają- czytałam więcej wierszy seby, i one do mnie naprawdę przemawiają- a ,że mam dosyć dziwaczne poczucie humoru, to może mój w/w komentarz zabrzmiał cynicznie, niefortunnie, za co przepraszam.
Użytkownik zielonooka30 edytował ten post 27 marzec 2016 - 18:53
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych