Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Jak pokonać nieśmiałość?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 pulsarix

pulsarix

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 26 kwiecień 2016 - 08:07

Bo z tą niesmiałoscia mam od zawsze problem. Psuje wszystko, szczegolnie od strony zawodowej. Nie wiem czy to w zwiazku z nizszym poczuciem wlasnej wartosci, w kazdym razie skutecznie obniza moje mozliwosci zawodowe (aczkolwiek nie mam tak naprawde powodów). Nie umiem sprzedac to co wiem, nie umiem (a moze nie chce) sie zareklamowac.Duzo mi przez to w zyciu umkneło. W szerszym gronie czuje sie fatalnie (fobia społeczna?). Teraz co prawda i tak jest o niebo lepiej niz kiedys, ale nie zmienia to faktu ze wciaz nie jest dobrze.

Myslalem kiedys aby zapisac sie na jakies warsztaty, ale mam watpliwosci czy to w jakikolwiek sposób jest skuteczne, bo moze to kwestia osobowosci i niewiele da sie tu zmienic.

Moze ktos ma podobnie i skutecznie temu zaradzil ?

pozdrawiam


  • 0

#2 Gość_Quisser_*

Gość_Quisser_*
  • Gość

Napisano 26 kwiecień 2016 - 19:44

Moze ktos ma podobnie i skutecznie temu zaradzil ?
pozdrawiam


Chodzić do ludzi, chodzić na rozmaite spotkania bez ustanku. Dobrym pomysłem jest wolontariat, bo zamiast być zaledwie biorcą inicjatywy, stajesz się dawcą.

Co jeszcze?

Jakieś hobby. Jeśli będzie popularne, spotkasz wielu ludzi. Jeśli będzie niszowe spotkasz mniej osób, ale prawdopodobnie grupa będzie bardziej zwarta i łatwiej o zadzierzgnięcie więzi. Podobnie z religią - jeśli jesteś wierzący uczęszczaj regularnie na wszelkiego rodzaju uroczystości. Jesteśmy tym czemu poświęcamy czas.

Użytkownik Quisser edytował ten post 26 kwiecień 2016 - 19:44

  • 4

#3 AniaHa

AniaHa

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 11 postów

Napisano 29 kwiecień 2016 - 22:25

Ja bym nie pokonywała, bo pokonywanie to walka. A walka ze sobą, to gwarantowana przegrana, bo obojętnie co w tobie wygra, to coś przegra ;)

Wolę słowo oswajać. Siebie z sobą, siebie z otoczeniem, otoczenie z sobą... 

Nieśmiałość z jednej strony, jak piszesz, może być uwarunkowana przez taki a nie inny zestaw cech. Ale to także, a często przede wszystkim, nawyki, jakie masz. Ale co najważniejsze, nad jednym (osobowość) i drugim (nawyki) można skutecznie pracować. Z drugim idzie szybciej, z pierwszym wolniej. Ale, jeśli twoja nieśmiałość jest uwarunkowana w jakiejś części biologicznie, to masz także zapewne szereg cech bardzo pomocnych w tym procesie. Bo tak to jest z tą naturą, że jak czegoś nie daje, to daje za to coś innego :)

Podejście behawioralne:

Warsztaty itp. wydają mi się fajnym pomysłem. I wszystko to, o czym pisze mój przedmówca.

Piszesz, że źle się czujesz w szerszym gronie. Jeśli chcesz to zmienić, to bywaj w gronie. Najpierw mniej szerokim, a potem je poszerzaj. Albo, jeśli wolisz hardkorowo, skocz na głęboką wodę i od razu grono max szerokie. Wybór należy do wyborcy :) Ale trenuj, ćwicz to, co nie wychodzi jak byś chciał - bo "trening czyni mistrza". Jestem pewna, że sobie poradzisz, bo z tego, co piszesz, bije moc osoby świadomej siebie i ukierunkowanej na cel :)


Użytkownik AniaHa edytował ten post 29 kwiecień 2016 - 22:59

  • 1

#4 kamilkolo1

kamilkolo1

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 08 lipiec 2016 - 07:10

Ja trafiłem na wózek bardzo niedawno i już czuję, że mam problem z nieśmiałością. Już widzę, jak ludzie się gapią na ulicy, a jakbym miał zagadać do dziewczyny to byłoby mi bardzo trudno, więc ja czuję pewną nieśmiałość i póki, co nie znalazłem na to lekarstwa. Ale możne, jak to mówią czas leczy rany.


Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 08 lipiec 2016 - 09:32
poprawiono pisownię i interpunkcję.

  • 0

#5 Paulla

Paulla

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 897 postów
  • Skąd:Gniezno

Napisano 25 sierpień 2016 - 08:40

@kamilkolo1 Na to nie ma lekarstwa poza próbą kontaktu z innymi. Z tego, co czytam nie jesteś, jak ja to mówię przysłowiową gapą na wózku. Zdania są jasne i konkretnie wyrażasz swoje myśli i to mi się bardzo podoba. Trzymaj tak dalej.

Użytkownik Paulla edytował ten post 25 sierpień 2016 - 08:56

  • 0
"Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem..." Bruce Lee
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard

#6 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6290 postów
  • Skąd:home

Napisano 25 sierpień 2016 - 11:42

@Kamilkolo1...,

kiedyś byłam bardzo nieśmiałą osobą, do tego stopnia, że zawsze odpowiadałam na szarym końcu i najczęściej jednym zdaniem. Nie znoszę skupiania uwagi na sobie, jak wszystkie pary oczu wpatrzone są we mnie, peszy mnie to i zatyka nawet do dziś, ale już jest poprawa. Prawdą jest, że im więcej przebywasz wśród ludzi, tym szybciej dostrzegasz, że ta uporczywa nieśmiałość jest do pokonania. Przede wszystkim trzeba przestać się bać! Jak mnie ktoś oceni to trudno, jego prawo i wola. Jednak niczym nie różnie się od innych, jestem taka sama, jak pozostali.

Tutaj nie pomogą "złote rady", czy poradniki w stylu "jak pokonać nieśmiałość"..., szkoda na to czasu. Sama teoria, zero praktyki. Trzeba być sobą i nie uciekać od ludzi. W końcu się przełamiesz, a i z czasem znajdziesz kogoś, kto nie tylko zrozumie, ale i wesprze na duchu. Wszystko jest do pokonania, tylko z głowy trzeba to porządnie sobie wybić! Walcz i nie poddawaj się!!!!!


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#7 kamilkolo1

kamilkolo1

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 25 sierpień 2016 - 16:06

@Aniolek @Paulla dzieki :) nawet przez te dwa miesiące odkad napisałem ten post widze że macie racje. Jak przebywam wsrod ludzi da sie zauważyć ich wzrok skupiony na moim wózku ale można sie do tego przyzwyczaić. Bardzo nie lubię jak ludzie sie na mnie patrza na pewno jestem bardziej nieśmiały po wypadku i wsadzeniu mnie na wozek ale da sie z tym zyc i normalnie z ludźmi dogadywać. Mam nadzieje ze im więcej czasu bedzie mijalo tym mniej problemow z niesmiałością bede miał.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych