Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Co dalej?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gierek

Gierek

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 08 marzec 2016 - 19:34

Witajcie :)

Dziś jak wiadomo jest Dzień Kobiet, i postanowiłem kupić czekoladę takiej jednej dziewczynie z mej szkoły, która mi się bardzo podoba. Przeczekałem lekcję, pojawiła się, poprosiłem ją do mnie, porozmawialiśmy chwilkę, i poszedłem "do swoich" (w sensie do mojej klasy). Rozmowa przebiegała mniej więcej (nie pamiętam dokładnie już wszystkiego) tak:

- Z okazji Dnia Kobiet chciałbym Tobie złożyć życzenia.

- Ale ja Ciebie nie znam!

- Wiem o tym. Chciałem być miły.

(kilka sekund ciszy)

- A jak masz na imię? (ona do mnie)

- (powiedziałem, jak mam na imię)

- A do jakiej klasy chodzisz?

- (powiedziałem, do jakiej klasy chodzę)

- Dziękuję bardzo. I wzięła ode mnie tą czekoladę.

Poza tym, gdy ją obserwowałem, to miałem wrażenie, że albo była troszkę przestraszona, albo... troszkę zszokowana, bo być może się jej podobam, i czekała na to, aż z nią porozmawiam.

I tutaj mam do Was pytanie: co dalej? Czy mam Waszym zdaniem ciągnąć tą znajomość dalej, bardzo dokładnie poznać tą dziewczynę? Dodam, że nigdy wcześniej z nią nie rozmawiałem.

Proszę o szybką odpowiedź, bo to jest dla mnie ważna sprawa :)

Pozdrawiam :)


Użytkownik Gierek edytował ten post 08 marzec 2016 - 19:35

  • 0

#2 sucherro

sucherro

    Mistrz Ciętej Riposty

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 677 postów
  • Skąd:Nibylandia

Napisano 08 marzec 2016 - 19:54

Hmmm wiesz wszystko zależy od tego jaką czekoladę kupiłeś.Jeżeli taką z Biedronki to nie liczyłbym na zacieśnienie więzi.Możliwe,że dziewczynę nie zszokowałeś Ty  oraz twój gest tylko konkretnie sama czekolada.
Moim skromnym zdaniem jeżeli Ci się dziewczyna podoba powinieneś zainwestować i kupić czekoladki.
Wracając do Twojego pytania oczywiście,że powinieneś iść za ciosem i dążyć do lepszego poznania niewiasty oraz  skupić się w miarę możliwości na dalszej "penetracji".
Broń boże nic nie ciąg :)


Użytkownik sucherro edytował ten post 08 marzec 2016 - 19:59

  • 0

[you] Jeżeli w piekle wózki inwalidzkie są napędzane złem to będziemy wszyscy nieźle z*********ć... :)


#3 Gierek

Gierek

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 08 marzec 2016 - 20:44

Hmmm wiesz wszystko zależy od tego jaką czekoladę kupiłeś.Jeżeli taką z Biedronki to nie liczyłbym na zacieśnienie więzi.Możliwe,że dziewczynę nie zszokowałeś Ty  oraz twój gest tylko konkretnie sama czekolada.
Moim skromnym zdaniem jeżeli Ci się dziewczyna podoba powinieneś zainwestować i kupić czekoladki.
Wracając do Twojego pytania oczywiście,że powinieneś iść za ciosem i dążyć do lepszego poznania niewiasty oraz  skupić się w miarę możliwości na dalszej "penetracji".
Broń boże nic nie ciąg :)

Akurat sytuacja wygląda tak, że ja tej dziewczynie już wysłałem Walentynkę. A co do czekolady, to kupiłem taką zwykłą, bo moim zdaniem Dzień Kobiet jest takim zwykłym dniem, chciałem być miły, a gdybym od razu kupił czekoladki, to mógłbym ją mym zdaniem jeszcze bardziej wystraszyć. Poza tym nie rozmawiałem wcześniej z nią nigdy, bo się troszkę cykałem. Wiesz, ryzyko dostania kosza bądź coś w tym stylu było ogromne. Dlatego najpierw mała rzecz, a potem, gdyby się okazało (czego bym bardzo mocno chciał), że mam u niej ogromne szanse, i że się we mnie zakochała, to wtedy bym kupił coś mocniejszego typu kwiatek jakiś czy czekoladki czy jakieś perfumy i wgl. :)

Zresztą... moja klasa na Dzień Kobiet i tak kupiła po jednej czekoladzie dla każdej dziewczyny z mej klasy, więc po co miałem "z grubej rury" walić :) Tak uważam :) I spróbuję zagadać do niej, a nóż może się okaże, że jest samotna, że mnie lubi, że mam u niej szanse, że się jej podobam, i że jestem w jej typie (itd.) :) Co mi się marzy. <3

Oczywiście nic nie będę ciągnął :)

Pozdrawiam :)


  • 0

#4 sosinka

sosinka

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 7 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 29 sierpień 2016 - 14:43

Fajnie zacząłeś znajomość. Była zaskoczona, bo nie spodziewała się, że dostanie od kogoś prezent. Mam nadzieję, że nie zmarnowałeś szansy i udało ci się zbliżyć do tej dziewczyny. :)


  • 0

Drze­wo nie sma­gane wichrem rzad­ko kiedy wy­ras­ta sil­ne i zdrowe. - Seneka Młodszy



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych