Gdyby znalazła się jakaś kobieta która będzie mnie wspierała, mógł bym pisać jej dzień w dzień :*
Czasem to mnie zastanawia
a oto jak się to przedstawia
słysząc głosy w mojej głowie
każdy mi odpowie to choroba
ja w to wierze
napisane grubą czciąką na papierze
może tajna technologia
to nie istnieje jak mitologia
myślałem telepatia
ale nie tą drogą to nie racja
myślałem Bóg przemawia
ale jak to do złego namawia
może diabeł powiem szczerze
ja w to nie wierze
bo czarnym tuszem na papierze
pisze wyraźnie
i tego się trzymam i już w szpitalu się nie znajdę
żeby łasić się na bochenka chleba pajdę.
Bezsenne noce
choroba nie pozwala
i choćby mnie jaka dziewczyna zechciała
rzekła będę tak jak ty nie spała
powiedział bym do niej wiem że rozmiar nie ma znaczenia
przypominając sobie czytane od niechcenia
harlekiny gdzieś tam w wariatkowie
i kto wie Emotikon gasp
może mi odpowie
ta przypadłość nie mnie nie interesuje
wolę to czym się popisujesz
wymieniając nieskączenie liczne me walory
nie to że jesteś chory
kreatywny tak że wyróżniony
mało tego doświadczony
pewny siebie aż za bardzo
i tak dalej i tak dalej
eh ale o to trudno
tego nie będzie
i tylko ciemność wszędzie