Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Lekarz konsultant ZUS


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 21 maj 2015 - 07:53

Witam .

 

Czy lekarz orzecznik ZUS , lekarze komisji odwoławczej ZUS przed wydaniem decyzji , mają obowiązek kierować ubezpieczonego do konsultanta ZUS jeśli nie są specjalistami w danej dziedzinie medycyny? Jeśli > TAK< to dlaczego tego nie czynią , jeśli > NIE<  to podług jakich wytycznych i przez kogo tworzonych okazują się bardziej kompetentni od lekarzy specjalistów?


  • 0

#2 Ekspert_ZUS

Ekspert_ZUS

    Ekspert ZUS

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 48 postów

Napisano 21 maj 2015 - 10:42

Witam .

 

Czy lekarz orzecznik ZUS , lekarze komisji odwoławczej ZUS przed wydaniem decyzji , mają obowiązek kierować ubezpieczonego do konsultanta ZUS jeśli nie są specjalistami w danej dziedzinie medycyny? Jeśli > TAK< to dlaczego tego nie czynią , jeśli > NIE<  to podług jakich wytycznych i przez kogo tworzonych okazują się bardziej kompetentni od lekarzy specjalistów?

Witam,

w odpowiedzi na pytanie uprzejmie informuję, że oceny niezdolności do pracy, jej stopnia oraz ustalenia dotyczące daty powstania niezdolności do pracy, trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do pracy, związku przyczynowego niezdolności do pracy lub śmierci z określonymi okolicznościami, trwałości lub przewidywanego okresu niezdolności do samodzielnej egzystencji, celowości przekwalifikowania zawodowego dokonuje w formie orzeczenia lekarz orzecznik ZUS oraz gdy do orzeczenia lekarza orzecznika złożony został sprzeciw lub zarzut wadliwości komisja lekarska ZUS.
Lekarz orzecznik/komisja lekarska wydaje orzeczenie na podstawie dokumentacji dołączonej do wniosku oraz po przeprowadzeniu bezpośredniego badania stanu zdrowia osoby, w stosunku do której ma być wydane orzeczenie. Orzeczenie może być wydane  również bez bezpośredniego badania stanu zdrowia osoby, w stosunku do której ma być ono wydane, jeżeli dokumentacja dołączona do wniosku jest wystarczająca do wydania orzeczenia.

Lekarz orzecznik/komisja lekarska  może, przed wydaniem orzeczenia, uzupełnić dokumentację dołączoną do wniosku, w szczególności o opinie lekarza konsultanta lub psychologa albo o wyniki badań dodatkowych lub obserwacji szpitalnej. 
Orzeczenie lekarza orzecznika, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, albo orzeczenie komisji lekarskiej, stanowi dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie, do których prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Dodatkowo uprzejmie informuję, że podstawowym aktem wykonawczym dotyczącym orzekania do celów rentowych przez lekarza orzecznika/komisje lekarskie ZUS jest Rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z dnia 14 grudnia 2004 r. w sprawie w sprawie orzekania o niezdolności do pracy.

 

Ekspert ZUS


Użytkownik Ekspert_ZUS edytował ten post 21 maj 2015 - 10:53

  • 0

#3 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 21 maj 2015 - 11:13

" Lekarz orzecznik/komisja lekarska  może, przed wydaniem orzeczenia, uzupełnić dokumentację dołączoną do wniosku, w szczególności o opinie lekarza konsultanta lub psychologa albo o wyniki badań dodatkowych lub obserwacji szpitalnej."

 

Ustosunkowując do Pani , Pana odpowiedź wnioskuje, że wszystko zależy od samych orzeczników i tylko od nich ! Sformułowanie "może" jest jednoznaczne z tym , że nie musi i tym sposobem rodzi się nam paradoks , bubel urzędniczy bez jakiejkolwiek odpowiedzialności a mianowicie. Lekarz orzecznik ZUS nie będący specjalistą w jakiejkolwiek dziedzinie medycyny , po sprawdzeniu danych osobowych z dowodu osobistego nie stwierdza u wnioskodawcy niezdolności do pracy. W postępowaniu odwoławczym przed komisją ZUS (trzech lekarzy bez specjalizacji jakiejkolwiek w dziedzinie medycyny) podtrzymuje orzeczenie lekarza orzecznika ZUS w mocy i nie widzi potrzeby kierowania wnioskodawcy do lekarza konsultanta. W kolejnym etapie drogi odwoławczej na wniosek powoda Sąd powołuje biegłego z danej dziedziny medycyny , by ten po przeprowadzeniu badania wydał opinie. Po 25 miesiącach biegły sądowy po przeprowadzeniu badania obnaża w swojej opinii niekompetencje lekarzy orzeczników ZUS i stwierdza częściową niezdolność do pracy wnioskodawcy. Pełnomocnik ZUS nie wnosi jakichkolwiek zastrzeżeń do opinii biegłego sądowego i zgadza się z nią i potwierdza, że wnioskodawcy schorzenie kwalifikuje go do uznania za osobę częściowo niezdolną do pracy. O co więc tu chodzi?

 

P.S. Łączę post z istniejącym już wątkiem, w całość. Będzie łatwiej czytać. Moderator.


Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 21 maj 2015 - 11:25

  • 0

#4 Ekspert_ZUS

Ekspert_ZUS

    Ekspert ZUS

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 48 postów

Napisano 21 maj 2015 - 12:15

" Lekarz orzecznik/komisja lekarska  może, przed wydaniem orzeczenia, uzupełnić dokumentację dołączoną do wniosku, w szczególności o opinie lekarza konsultanta lub psychologa albo o wyniki badań dodatkowych lub obserwacji szpitalnej."

 

Ustosunkowując do Pani , Pana odpowiedź wnioskuje, że wszystko zależy od samych orzeczników i tylko od nich ! Sformułowanie "może" jest jednoznaczne z tym , że nie musi i tym sposobem rodzi się nam paradoks , bubel urzędniczy bez jakiejkolwiek odpowiedzialności a mianowicie. Lekarz orzecznik ZUS nie będący specjalistą w jakiejkolwiek dziedzinie medycyny , po sprawdzeniu danych osobowych z dowodu osobistego nie stwierdza u wnioskodawcy niezdolności do pracy. W postępowaniu odwoławczym przed komisją ZUS (trzech lekarzy bez specjalizacji jakiejkolwiek w dziedzinie medycyny) podtrzymuje orzeczenie lekarza orzecznika ZUS w mocy i nie widzi potrzeby kierowania wnioskodawcy do lekarza konsultanta. W kolejnym etapie drogi odwoławczej na wniosek powoda Sąd powołuje biegłego z danej dziedziny medycyny , by ten po przeprowadzeniu badania wydał opinie. Po 25 miesiącach biegły sądowy po przeprowadzeniu badania obnaża w swojej opinii niekompetencje lekarzy orzeczników ZUS i stwierdza częściową niezdolność do pracy wnioskodawcy. Pełnomocnik ZUS nie wnosi jakichkolwiek zastrzeżeń do opinii biegłego sądowego i zgadza się z nią i potwierdza, że wnioskodawcy schorzenie kwalifikuje go do uznania za osobę częściowo niezdolną do pracy. O co więc tu chodzi?

 

P.S. Łączę post z istniejącym już wątkiem, w całość. Będzie łatwiej czytać. Moderator.

Dodatkowo informuję, że lekarzem orzecznikiem i członkiem komisji lekarskiej może być lekarz, który łącznie spełnia następujące warunki:

1) jest specjalistą, w szczególności w zakresie następujących dziedzin medycyny: chorób wewnętrznych, chirurgii, neurologii, psychiatrii, medycyny pracy, medycyny społecznej;
2) odbył przeszkolenie w zakresie ustalonym przez Prezesa Zakładu.

Członek komisji lekarskiej nie może być równocześnie lekarzem orzecznikiem.

 

Ekspert ZUS


  • 0

#5 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 21 maj 2015 - 14:18

Dodatkowo informuję, że lekarzem orzecznikiem i członkiem komisji lekarskiej może być lekarz, który łącznie spełnia następujące warunki:

1) jest specjalistą, w szczególności w zakresie następujących dziedzin medycyny: chorób wewnętrznych, chirurgii, neurologii, psychiatrii, medycyny pracy, medycyny społecznej;
2) odbył przeszkolenie w zakresie ustalonym przez Prezesa Zakładu.

Członek komisji lekarskiej nie może być równocześnie lekarzem orzecznikiem.

 

Ekspert zus

 

Przepraszam , że tak drążę temat , ale wciąż nie wiem o co chodzi. Niemniej dopisuję do Pani . Pana punktów swoje spostrzeżenia:

 

1. Ani lekarz orzecznik , ani lekarze orzecznicy z komisji odwoławczej ZUS nie byli specjalistami w żadnej z dziedzin medycyny podanych powyżej. Wszyscy jednak tytułowali się ukończeniem studiów medycznych co potwierdzały ich pieczątki o brzmieniu: lekarz medycyny.

 

2.Nie podważam nie odbycia przez wspomnianych orzeczników takowego szkolenia i zaliczenia go w stopniu pozwalającym na bycie orzecznikiem ZUS , ale skłania mnie do zadumy głębokiej , że raptem czterech orzeczników ZUS chóralnie zgodziło się z jedną opinią biegłego specjalisty , który to wydając ją bazował na tej samej historii choroby!


  • 0

#6 Ekspert_ZUS

Ekspert_ZUS

    Ekspert ZUS

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 48 postów

Napisano 22 maj 2015 - 12:08

Dodatkowo informuję, że lekarzem orzecznikiem i członkiem komisji lekarskiej może być lekarz, który łącznie spełnia następujące warunki:

1) jest specjalistą, w szczególności w zakresie następujących dziedzin medycyny: chorób wewnętrznych, chirurgii, neurologii, psychiatrii, medycyny pracy, medycyny społecznej;
2) odbył przeszkolenie w zakresie ustalonym przez Prezesa Zakładu.

Członek komisji lekarskiej nie może być równocześnie lekarzem orzecznikiem.

 

Ekspert zus

 

Przepraszam , że tak drążę temat , ale wciąż nie wiem o co chodzi. Niemniej dopisuję do Pani . Pana punktów swoje spostrzeżenia:

 

1. Ani lekarz orzecznik , ani lekarze orzecznicy z komisji odwoławczej ZUS nie byli specjalistami w żadnej z dziedzin medycyny podanych powyżej. Wszyscy jednak tytułowali się ukończeniem studiów medycznych co potwierdzały ich pieczątki o brzmieniu: lekarz medycyny.

 

2.Nie podważam nie odbycia przez wspomnianych orzeczników takowego szkolenia i zaliczenia go w stopniu pozwalającym na bycie orzecznikiem ZUS , ale skłania mnie do zadumy głębokiej , że raptem czterech orzeczników ZUS chóralnie zgodziło się z jedną opinią biegłego specjalisty , który to wydając ją bazował na tej samej historii choroby!

Wyjaśniam, że ubezpieczony na każdym etapie postępowania ma prawo wglądu w swoje akta sprawy.
Nie jest również  tajemnicą specjalizacja danego lekarza orzecznika/lekarza członka komisji lekarskiej ZUS.
Orzeczenie lekarz orzecznik tak jak i Komisja lekarska wydaje suwerennie.
Jak informowałem wcześniej to orzeczenie lekarza orzecznika lub komisji lekarskiej stanowi podstawę do wydania decyzji przyznającej lub odmawiającej prawo do świadczenia z ubezpieczenia społecznego.

Uprzejmie informuję, iż w przypadku wątpliwości dotyczącej orzeczenia lekarza orzecznika/komisji lekarskiej ZUS, można zgłosić się do placówki Zakładu, w której zostało wydane orzeczenie i wyjaśnić bezpośrednio wątpliwości w jego zakresie.

 

Ekspert ZUS


  • 0

#7 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 25 maj 2015 - 07:47

Wyjaśniam, że ubezpieczony na każdym etapie postępowania ma prawo wglądu w swoje akta sprawy. Nie jest również tajemnicą specjalizacja danego lekarza orzecznika/lekarza członka komisji lekarskiej ZUS. Orzeczenie lekarz orzecznik tak jak i Komisja lekarska wydaje suwerennie. Jak informowałem wcześniej to orzeczenie lekarza orzecznika lub komisji lekarskiej stanowi podstawę do wydania decyzji przyznającej lub odmawiającej prawo do świadczenia z ubezpieczenia społecznego. Uprzejmie informuję, iż w przypadku wątpliwości dotyczącej orzeczenia lekarza orzecznika/komisji lekarskiej ZUS, można zgłosić się do placówki Zakładu, w której zostało wydane orzeczenie i wyjaśnić bezpośrednio wątpliwości w jego zakresie. Ekspert ZUS

 

Szanowny Panie , Ekspercie ZUS
 
W swojej śmiałości pozwalam sobie na podsumowanie naszej rozmowy na temat nie łatwy , ale jakże dzisiejszy na dzisiejsze czasy. Śmiałość moja nie ma początku w próbie ataku na Pana osobę ani też nie jest owym atakiem. Jest jedynie pisanym krzykiem w przestrzeń jednego z tysiąca pokrzywdzonych przez ZUS. Pokrzywdzonych przez system pełen przepisów jakże często zawiłych i przeczących niekiedy sobie wzajemnie w konfrontacji z codziennością. Bo życie codzienne jest najlepszym prawem a człowiek w nim jest najlepszym łgarzem. Łgarzem , który nie podlega jakiejkolwiek wykładni prawnej ani odpowiedzialności.
 
Odzwierciedleniem powyższego jest przykład naszej codzienności. Jeden Sąd w pewnym mieście. Drugie piętro , na nim sześć sal rozpraw a w nich średnio po siedem spraw przeciw ZUS. To tylko jeden Sąd , jedno miasto , jeden dzień z życia w Polsce a właściwie to jeden dzień walki z instytucją państwową o prawo do życia w chorobie. Prawo odbierane przez orzeczników ZUS , którzy nie mając nad sobą jakiejkolwiek kontroli zwierzchników , wypełnieni po brzegi brakiem empatii , jakże często  zarozumiali , jakże często wykonujący jedynie zarządzenia odgórne wcielają się w bożków tego świata.
 
Szanowny Panie , jestem świadom , że nie ma prawa doskonałego w naszym świecie , ale wiem , że są kraje , w których człowiek niepełnosprawny ma prawo do życia. Ma prawo do życia a nie wegetacji za 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Ma prawo realizować swoje marzenia, ma prawo żyć godnie i czuć się człowiekiem. A jak tu żyć za wspomnianą kwotę , kiedy trzeba dokonywać wyboru , wyboru jakże nieludzkiego pomiędzy lekiem a chlebem?
 
Szanowny Panie , Ekspercie ZUS. Dziękuję , że schylił się Pan nade mną udzielając mi odpowiedzi na moje pytanie i podjął  krótką wymianę spostrzeżeń. Musi Pan wiedzieć (o ile nie wie?) , że przepisy , które Pan tu cytował mają się nijak do codzienności , w której to staje Pan oko w oko z system reprezentowanym przez orzeczników ZUS i ich suwerennymi decyzjami opartymi jedynie na solidarności zawodowej oraz ślepym wykonywaniu decyzji odgórnych, które to musi weryfikować Sąd poprzez opinie biegłych sądowych.
 
Witam na Ziemi , Szanowny Panie.
 

Z wyrazami szacunku , Vanpelis

 


  • 3


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych