Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Wygrana w totka - nie zawsze uszczęśliwia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 debica

debica

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 19 maj 2015 - 14:58

Każdy z nas myśli marzy aby wygrać w totka. Aby zgarnąć te kilka milionów złotych, rzucić pracę i żyć na luzie. Ale czy na pewno pieniądze nas uszczęśliwią? Jak się okazuje wygrana I stopnia nie zawsze uszczęśliwia. Przeczytajcie tą historię

 

 

 

Witam. Chciałbym napisać w tym poście przestrogę dla wszystkich, a zwłaszcza młodych...
Będąc w 3 klasie liceum trafiłem 6 w lotto, kumulacja 3 mln, na konto wpłynęło 2,7 mln zł. Miałem 18 lat, wychowywali mnie rodzice, ale jakoś szczególnie nie byłem dobrym dzieckiem, uczniem tak, ale nie dzieckiem. Zaraz po tym wyprowadziłem się z domu. Wiadomo ogromne pieniądze = ogromne możliwości.
Wiadomo, pierwszy zakup to auto, kosztowało mnie 200 tysięcy + ubezpieczenia, ale co tam, stać mnie myślałem.
Potem kumple wiadomo, trzymaliśmy się zawsze we 4, a ja byłem bogaty toteż zawsze wszystko fundowałem.
Potrafiłem wynająć apartament, dziewczyny, masa alkoholu i tak prawie co weekend, pieniądze uciekały, a każdą próbę zainwestowania odkładałem na "jutro"...
W końcu wyszły dwie próby sklepów internetowych, pierwsza ze sprzetem wędkarskim (ryby to moja pasja), druga z częściami do aut, ale nie wypaliły, w końcu sklep ze zdrową żywnością, przez 2 miesiące wychodziłem na 0 przez kolejne 3 ogromne plecy.
Zabawa trwała w najlepsze, nie powiem zwiedziłem trochę świata, zawojowałem pół Europy, odwiedziłem wiele ciekawych miejsc, a pieniądze uciekały...
Do tego pochłonął mnie hazard, potrafiłem jednej nocy przegrać 40 tysięcy,by potem wrócić i odegrać się...czasami się udawało, ale grałem juz codziennie, odwyk pomógł. W domu nigdy nie jadłem, zawsze restauracje, najczęściej drogie..
Dziewczynom, z którymi się spotykałem nigdy nie żałowałem, drogie prezenty itp..
W końcu dziś, gdy mam 22 lata, 4 lata od tej wygranej mam 40 tys długów, wynajętą kawalerkę, a z samochodu, pieniędzy, zegarków nic nie zostało. Udało mi się znaleźć pracę i mam nadzieję, że znajdę tu pomoc jak wyjść z długów, ponieważ mój budźet nie da rady ogarnąć tego wszystkiego...
Chciałbym powiedzieć jeszcze, że gdyby nie ta wygrana pewnie byłbym innym człowiekiem, niestety nie potrafiłem nimi racjonalnie dysponować, gdybym mógł cofnąć czas pewnie dziś miałbym dalej samochód, ale też mieszkanie oszczędności i normalnie bym pracował..
To wszystko to przestroga, że duże pieniądze potrafią przewrócić w głowie, zwłaszcza młodemu człowiekowi, który mysli, żę duże pieniądze= mogę mieć wszystko.


  • 0

#2 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1414 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 19 maj 2015 - 16:39

Drugi artykuł dla przeciwwagi Mysleli że wygrali miliony,kupon okazał się fałszywy.

W kwestii pieniedzy jako takich raczej się milczy a Totek no cóż ten kto trafi (na prawdziwy los) ma po prostu szczęście.

debica bywa i tak jak w tym artykule,teraz chłopak ma ciężko to prawda ale roli moralizatorskiej ten tekst nie ma bo prawie każdy ma swój rozum i jak nie będzie chciał to zadna kasa go w złą stronę nie pokieruje a z drugiej strony to co przezyje to jego pod warunkiem ze nie złamie prawa.


  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#3 the

the

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 290 postów
  • Skąd:Pomorze

Napisano 19 maj 2015 - 18:40

duże pieniądze to ogromne możliwości i mogą uszczęśliwić, jeśli się nie jest idiotą.


  • 0
Nazywaj rzeczy po imieniu, a zmienią się w okamgnieniu.

#4 Lilith

Lilith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 423 postów

Napisano 28 maj 2015 - 01:53

The on miał 18 lat :D To był jeszcze dzieciak. Mało kto w jego wieku myśli racjonalnie i przyszłościowo. Liczy się dobra zabawa. 

Autorka pisze, że pieniądze nie uszczęśliwiają..heh przecież jak je miał to był szczęśliwy. Pieniądze rozwiązują wiele problemów, przez które szczęśliwi nie jesteśmy. U niego zabrakło jakiegoś dobrego doradcy finansowego, który pomógłby mu ogarnąć taką kasę i tyle :)


  • 0

#5 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 28 maj 2015 - 08:16

The on miał 18 lat :D To był jeszcze dzieciak. Mało kto w jego wieku myśli racjonalnie i przyszłościowo. Liczy się dobra zabawa. 

Autorka pisze, że pieniądze nie uszczęśliwiają..heh przecież jak je miał to był szczęśliwy. Pieniądze rozwiązują wiele problemów, przez które szczęśliwi nie jesteśmy. U niego zabrakło jakiegoś dobrego doradcy finansowego, który pomógłby mu ogarnąć taką kasę i tyle :)

 

Nie masz pieniędzy - masz kłopot, wygrywasz 6 w lotto i masz kupę kasiory - też masz kłopot, ale już innego kalibru. I nie wszyscy dają sobie z tym radę - część stara się żyć w miarę normalnie, części uderza woda sodowa do głowy ;), jeszcze inni (szczególnie z mniejszych miejscowości) dla tzw. spokoju zmuszeni są zmieniać swoje dotychczasowe miejsce i na nowo układać sobie życie.

A w przypadku tego opisywanego chłopaka zabrakło normalnych więzi z rodzicami i oni zapewne pomogli by mu rozsądnie zainwestować takie pieniądze. O takich sytuacjach najczęściej mówi się "łatwo przyszło - łatwo poszło"... 


  • 0

#6 Jacco

Jacco

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów
  • Skąd:Wrzosowa

Napisano 28 maj 2015 - 08:58

W zeszłym tygodniu jakaś rodzina z Katowic / Szopienic znalazła kupon z lotka z pełną wygraną. Zrobili mega impreze, pożegnali się ze swoim starym światem, a potem okazało się że kupon jest sfałszowany (taki żarcik). teraz są świadkami w sprawie


  • 0

#7 the

the

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 290 postów
  • Skąd:Pomorze

Napisano 29 maj 2015 - 10:25

sami podali Lotto do sądu, że wypłacić nie chce 14 baniek. kolejni idioci, którzy może sami podrobili kupon. nawet na najlepszym sprzęcie podrobienie jest do doopy, jak system nie zarejestrował zakupu realnie kuponu w punkcie, więc to strata tuszu :)


  • 0
Nazywaj rzeczy po imieniu, a zmienią się w okamgnieniu.

#8 misshihi

misshihi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów
  • Skąd:Warszawa-Mokotów

Napisano 02 czerwiec 2015 - 22:01

Albo ktoś zrobił i podrzucił, żeby przetestować bez ryzyka, czy taki numer przejdzie.
  • 0

"W iskier krzesaniu żywem ,   materiał to rzecz główna. 
Trudno najtęższym krzesiwem 
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .


#9 KSIEZYC_73

KSIEZYC_73

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 03 czerwiec 2015 - 15:24

Drugi artykuł dla przeciwwagi Mysleli że wygrali miliony,kupon okazał się fałszywy.

W kwestii pieniedzy jako takich raczej się milczy a Totek no cóż ten kto trafi (na prawdziwy los) ma po prostu szczęście.

debica bywa i tak jak w tym artykule,teraz chłopak ma ciężko to prawda ale roli moralizatorskiej ten tekst nie ma bo prawie każdy ma swój rozum i jak nie będzie chciał to zadna kasa go w złą stronę nie pokieruje a z drugiej strony to co przezyje to jego pod warunkiem ze nie złamie prawa.

Pewnie że tak...Można mieć miliony i wszystko roztrwonić, przechulac, źle zainwestować...Jednak jak się ma kasę i głowę "na karku" mozna ten fakt wykorzystac w inteligentny i mądry sposób - korzystny nie tylko dla samego posiadacza kasy...Wystarczy być człowiekiem dojrzałym osobowościowo..wolnym w posiadaniu kasy itp. Chciałabym wygrać duzo siana...wiedziałabym co z nim zrobić- oczywiscie nie tylko dla swojego dobra...Polecam fajny link - linku nie ma i nie będzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Otrzymujesz ostrzeżenie, bo spamujesz "śmieciowymi" linkami łamiąc tym samym regulamin forum (punkt 10). Wcześniej sytuacja miała miejsce w wątku "O Projekcie e-Centra". Nie pozostawiasz wyboru. Moderator.


Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 03 czerwiec 2015 - 16:30
dopisek.

  • 0

#10 Zuzanna12

Zuzanna12

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 13 postów

Napisano 19 sierpień 2015 - 18:36

Pieniądze szczęścia nie dają… ale ujmują nieszczęść. Gdybym wygrała kilka milionów chyba bym niewiele zmieniła w swoim życiu. Nadal bym chodziła do pracy, mieszkała z mężem i wychowywała dzieci. Nigdy nie miałam dużych pieniędzy więc nie wywróciły by mi w głowie


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych