Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Umiarkowany stopień niepełnosprawności a nadgodziny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 Anna

Anna

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 63 postów

Napisano 19 listopad 2014 - 09:43

Witajcie,
jestem pracownikiem urzędu państwowego z orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.
Dawniej, za czasów starej ustawy, pracowałam 7 godzin, po jej nowelizacji - 8. 

Zarówno przy 7-o godzinnym, jak i 8-o godzinnym dniu pracy nie miałam ndgodzin.

 

Jako, że od lipca 2014 znów zmieniły się przepisy wczytałam się w nie uważniej i wydaje mi się, że jest tam napisane, że gdybym, za zgodą lekarza medycyny pracy, pracowała 8 godzin, miałabym jednak uprawnienie do nadgodzin.

 

Skierowałam to pytanie do kadrowej i uzyskałam odpowiedź, że nawet jesli lekarz wyrazi zgodę na pracę przez mnie w wymiarze 8-u godzin, to i tak nie będę mogła brać nadgodzin.

 

Czy tak jest rzeczywiście?
W moim odczuciu przepis ustawy o rehabilitacji i zatrudnianiu niepełnosprawnych zezwala niepełnosprawnym na pracę w nadgodzinach o ile lekarz wyrazi  na to zgodę.  

 

Jakie sa Wasze opinie i doświadczenia związane z omawianą kwestią?

  

Nie wiem czy podjąć w tej sprawie jakieś dalsze działania, więc wszelkie wypowiedzi byłyby dla mnie bardzo pomocne.

Z góry serdecznie dziękuję! :)

 

Ps. Zaznaczam, że wykonuję typową pracę biurową. nie jest to zatrudnienie w ochronie, przy pilnowaniu etc.   

 


  • 0

#2 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6287 postów
  • Skąd:home

Napisano 19 listopad 2014 - 11:44

Witaj. Doprawdy nie wiem, czy kadrowa jest tak po prostu nie zna przepisów, (lub ich nie czyta), czy zwyczajnie bardzo nie jest przychylna temu pomysłowi, który chcesz wprowadzić w życie. W końcu wiąże się to z dodatkowym wynagrodzeniem, a to bywa solą w oku. Chyba, że macie jakieś swoje wewnętrzne przepisy, które zabraniają pracy w godzinach nadliczbowych?!! Oczywiście osobiście bardzo w to wątpię, ale obiektywnie patrząc nie mogę i takiej sytuacji pominąć. Fakty są takie, że odpowiedź kadrowej jest nie do końca niezgodna z literą prawa i obowiązującymi przepisami:..

Skierowałam to pytanie do kadrowej i uzyskałam odpowiedź, że nawet jesli lekarz wyrazi zgodę na pracę przez mnie w wymiarze 8-u godzin, to i tak nie będę mogła brać nadgodzin.

A przepisy mówią, jasno i wyraźnie, że:

Co do zasady zgodnie z art. 15 ust. 3 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych pracownik niepełnosprawny nie może być zatrudniony w godzinach nadliczbowych.
Warto przy tym zaznaczyć, że zakaz ten jest zakazem względnym co oznacza, że nie dotyczy to osób zatrudnionych przy pilnowaniu oraz gdy, na wniosek osoby zatrudnionej, lekarz przeprowadzający badania profilaktyczne pracowników lub w razie jego braku lekarz sprawujący opiekę nad tą osobą wyrazi na to zgodę.

 
Źródło: http://www.infor.pl/...liczbowych.html
http://www.popon.pl/...moci-komunikaty

 

Jeśli to, co wyżej napisałam mimo wszystko nie rozwiewa Twoich wątpliwości zawsze możesz skorzystać z pomocy PIP. Na Twoim miejscu przystąpiłabym do działania, bo jeśli Ci naprawdę zależny to warto!!! Powodzenia. Pozdrawiam, M. 


  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#3 the

the

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 290 postów
  • Skąd:Pomorze

Napisano 19 listopad 2014 - 13:48

nadgodziny zawsze są wolą szefa, czasem to opłacalna nagroda, czasem zło konieczne...

Anna, odczucie masz prawidłowe - jeśli lekarz pozwoli, masz prawo do nadgodzin, jednakże w praktyce wygląda to tak, że pracodawca może Ci ich nie dać i - co ważne - nie musi się z tego tłumaczyć, co oznacza, że zupełnie może nie mieć to związku z Twoim stanem zdrowia.

w mojej instytucji pracuje osoba z um. st. niep., lekarz pozwolił jej na pracę na pełnym etacie, ale nadgodzin nie dostaje.

oczywiście każdy przypadek jest inny, ponieważ moja wyżej wspomniana koleżanka jest narażona na progres choroby, choć bardzo chce pracować cały czas i jest świetna w tym, co robi, mimo że na własną odpowiedzialność i kosztem swojego zdrowia.


  • 0
Nazywaj rzeczy po imieniu, a zmienią się w okamgnieniu.

#4 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 19 listopad 2014 - 14:56

Jeszcze jest inne wyjście, za nadgodziny,  można mieć napisaną osobną umowę zlecenie, ja tak miałem


  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#5 Anna

Anna

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 63 postów

Napisano 19 listopad 2014 - 19:01

Jeszcze jest inne wyjście, za nadgodziny,  można mieć napisaną osobną umowę zlecenie, ja tak miałem

U mnie nikt się na takie rozwiązanie raczej by nie zgodził. 


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych