1 odpowiedź w tym temacie

[Polak93]

Jestem studentką pracy socjalnej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II. Na zajęcia ze Wspierania zatrudnienia osób niepełnosprawnych mam przeprowadzić krótki wywiad z osobą niepełnosprawną, która podejmuje się jakiekolwiek pracy. Bardzo proszę o udzielenie krótkich odpowiedzi na parę pytań.

 

1. Jan znalazł(a) Pan/Pani pracę? 

2. Czy musiał(a)  się Pan/ Pani zmagać z wieloma trudnościami w poszukiwaniu pracy? Jeśli tak, to jakimi?

3. Ile lat już Pan/Pani pracuje?

4. Gdzie i na jakim stanowisku Pan/Pani pracuje?

5. W jakim wymiarze pracy Pan/Pani pracuje?

6. Na podstawie jakiej umowy Pan/Pani pracuje?

7. Czy ktoś Panu/ Pani pomagał lub pomaga na stanowisku pracy?

8. Czy pracował(a) Pani już wcześniej czy to pierwsza praca?

9. Czy Pana/ Pani wynagrodzenie jest satysfakcjonujące?

10. Cz lubi Pan/ pani swoją pracę?

 

Z góry bardzo dziękuję za zainteresowanie i udzielenie informacji

 

[krakus72]

WITAM.Jestem od dwóch lat niepełnosprawny przez Pana PD  (mam 42 lat), z jego powodu straciłem pracę, poszukuję nowej. Jest ciężko, pracodawcy na rozmowach patrzą z ubolewaniem. Przechodzi Pan pierwszy etap pozytywnie, tak słyszę i to tyle.  Obecnie pracuję u brata ale to na przetrwanie. Pracę poszukuje przez portale, ogłoszenia dla niepełnosprawnych, czasami pytania do znajomych i agencje pośrednictwa ;( 

W pracy zawsze ktoś pomoże, na ile dam radę staram się być samodzielny, pytasz o finanse w stosunku do tego co zarabiałem w firmie jako zdrowy pracownik teraz 50% dobrze, że otrzymałem rentę bo inaczej klapa. W poprzedniej pracy byłem handlowcem teraz pracownik fizyczny stolarz ;)po awf-ie i technikum drzewnym-powrót do korzeni. Wymiar pracy od 8h nawet czasami do12h jak jest krótki termin realizacji zamówienia(do chorowania trzeba mieć końskie zdrowie, poważnie potem niestety człowiek jest zdezelowany) Pytasz czy lubię swoją obecną prace?- tak, tylko wynagrodzenie nienawidzę, grymas klienta bo wiecznie drogo itd.

Reasumując stare przysłowie mówi nie martw się czy będzie lepiej, martw się by nie było gorzej. To tyle Pozdrawiam Paweł i Pan PD