Na dobry początek żarcik:
- puk! puk!
- kto tam?
- ateiści!
- ateiści? nie wierzę...
- no jak Boga kocham!
Użytkownik marder edytował ten post 11 wrzesień 2014 - 15:05
zmieniono b na B
Napisano 11 wrzesień 2014 - 08:23
Użytkownik marder edytował ten post 11 wrzesień 2014 - 15:05
zmieniono b na B
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 11 wrzesień 2014 - 10:31
Bolek, ale faux pas... Wierzący piszą Boga z dużej litery...
Napisano 11 wrzesień 2014 - 14:56
Spotyka się dwóch ateistów. Jeden pyta się drugiego:
- Co tam u ciebie?
- Byłem w kościele.
- I co? Jak tam było?
- Jedno wielkie oszustwo!!! Wszyscy śpiewają, wszyscy robią zrzutkę, A PIJE TYLKO JEDEN!!!
Umarł ateista. Staje przed świętym Piotrem i czeka na decyzję.
- Piekło - decyduje św. Piotr.
- Ale jak to piekło?
- No tak, piekło.
- Chcę rozmawiać z Panem Bogiem.
- Dobrze, zaraz wracam.
Św. Piotr idzie do Boga i mówi.
- Umarł ateista, ja zdecydowałem, że idzie do piekła, a on chciał rozmawiać z Tobą.
- Teraz nie mam czasu, powiedz mu że mnie nie ma.
Napisano 11 wrzesień 2014 - 15:05
Bolek, ale faux pas... Wierzący piszą Boga z dużej litery...
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 11 wrzesień 2014 - 15:19
Pewien chłopak zrobił prawo jazdy. Idzie do swojego ojca, członka rady starszych lokalnego Kościoła baptystów, żeby go poprosić o pozwolenie używania rodzinnego auta.
- Zdaj maturę, przeczytaj Biblię i obetnij włosy, a dostaniesz samochód - odpowiada ojciec.
Młody człowiek zdał maturę, przeczytał Biblię, po czym ponawia swoją prośbę.
- Dobrze - mówi ojciec. - Musisz jeszcze tylko obciąć włosy!
- Ale w Biblii Samson, Mojżesz, a nawet Jezus, wszyscy mieli długie włosy! - odpowiada chłopak.
- Tak? I zawsze przemieszczali się na własnych nogach!
***
Ateista snuje rozważania: – Jeśli Boga nie ma, co daj Panie Boże, to chwała Bogu. Lecz jeśli, uchowaj Boże, Pan Bóg jest, to niech nas ręka Boska broni...
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Napisano 11 wrzesień 2014 - 16:36
Bóg nie wierzy w ateistów, dlatego oni nie istnieją.
Odrzucenie religii
Musisz zniszczyć w domu wszystko, co nawet luźno kojarzy się z jakimikolwiek religijnymi przedmiotami. Tak więc kolejno zniszcz:
Spełniłeś te warunki? Masz duże szanse, aby zostać prawdziwym ateistą.
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 11 wrzesień 2014 - 16:37
Napisano 11 wrzesień 2014 - 19:39
"..Naprawdę zabawna jest akcja billboardowa „Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę”. Taka jest duchowość ateizmu: Całe życie utwierdzać się w przekonaniu, że nie istnieje coś w co się nie wierzy. A tak na marginesie czy to logiczne jest, żeby reklamować „brak czegoś lub kogoś” w tym przypadku Boga? Jak czegoś nie ma to nie ma i nie będzie. Ale żeby to jeszcze reklamować? Przecież reklama nie spowoduje, że czegoś będzie jeszcze bardziej brak..."
"...Równie zabawne są pełne złośliwości i inwektyw przepychanki na argumenty z katolikami na forach internetowych. Ja nie rozumiem jak można poświęcać swój czas i uwagę na coś czego niby nie ma. Antyklerykałowie nie mają własnych poglądów, ponieważ są to antypoglądy ukierunkowane i ograniczone poglądami chrześcijan. Ci którzy są "za" współtworzą tych, którzy są "przeciw". Wkurzanie się na wiarę innych, może mieć tylko jedno źródło – gdzieś w głębi duszy odzywa się sumienie i trzeba je zagłuszać...."
"...Słyszymy często argumenty: „Zostałem ateistą, bo Kościół jest pazerny. Wypisuję się z Kościoła, bo jest w nim wielu księży pedofilów.” Infantylność owych argumentów jest nie do przebicia. Obrażanie się na Boga i w związku z tym zanegowanie Jego istnienia z powodu ludzi Kościoła jest w stylu rozumowania małego dziecka: „Mamusia nie pozwala mi się bawić, to ja na złość odmrożę sobie ręce”...
"...Pozdrawiam prawdziwych Ateistów, a nie tych sfrustrowanych, złośliwych i ciągle udawadniających sobie, że coś nie istnieje."
http://www.fronda.pl...66.html?page=3
Napisano 21 listopad 2014 - 19:28
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 22 listopad 2014 - 14:19
Napisano 07 grudzień 2014 - 18:55
Chavezie nasz, który jesteś w niebie. Modlitwa ku czci prezydenta Wenezueli
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1...l#ixzz3LEgMXq5W
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 07 grudzień 2014 - 19:53
Napisano 16 grudzień 2014 - 15:15
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 16 grudzień 2014 - 16:08
Napisano 16 grudzień 2014 - 17:55
Jedyne z czego tak naprawdę się uśmiałem przeglądając swego czasu dowcipy o ateistach. Reszta drętwa.
Użytkownik Janusz74 edytował ten post 16 grudzień 2014 - 17:56
Napisano 17 styczeń 2015 - 13:44
Napisano 31 lipiec 2015 - 17:56
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 31 lipiec 2015 - 18:24
Napisano 22 sierpień 2015 - 15:03
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 22 sierpień 2015 - 15:26
Napisano 12 wrzesień 2015 - 10:50
Napisano 13 wrzesień 2015 - 11:08
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
Napisano 25 październik 2015 - 14:25
Napisano 24 listopad 2015 - 13:26
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 25 listopad 2015 - 14:13
Napisano 24 listopad 2015 - 19:08
Popieram tego prawnika-w liceum także pozywaliśmy w tym samym procesie, w ramach zajęć- to poszerza światopogląd. .Pozdrawiam ateistów
Oceniaj mnie, niech jad strumieniami leje się
Napisano 20 grudzień 2016 - 13:19
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych