Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

czy jest ktoś po udarze pnia mózgu?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 borusia

borusia

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 29 czerwiec 2014 - 21:47

Chciałabym porozmawiać z osobą która miała taki udar aby wiedzieć czego można po nim oczekiwać.Proszę o kontakt.
  • 0

#2 otik

otik

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 167 postów
  • Skąd:pyrlandia

Napisano 24 maj 2016 - 14:36

Kilka lat temu przeżyłam ten paskudny udar . Z ochotą porozmawiam i podzielę się wiadomościami oraz swoimi doświadczeniami. :)


  • 0

#3 Wozkersik_XxX

Wozkersik_XxX

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 30 postów

Napisano 24 maj 2016 - 21:24

Również jestem gorąco zainteresowany tematem - mam aktualnie w rodzinie osobę ( 60+ ) , która parę dni temu miała udar , czego efektem jest porażenie prawostronne i zastanawiam się czego można się jeszcze spodziewać...,  i czy to porażenie się cofnie - najlepiej  całkowicie...


  • 0

#4 otik

otik

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 167 postów
  • Skąd:pyrlandia

Napisano 25 maj 2016 - 18:17

mam aktualnie w rodzinie osobę ( 60+ ) , która parę dni temu miała udar

 

Udar udarowi nie równy . Mogę się domyślać, że to udar ogniskowy, lewej półkuli mózgu a więc z niedowładem prawostronnym. Potrzebuje więcej wiadomości  w jakim stanie jest ta osoba . Im starsza tym trudniej wyprowadzić rehabilitacją taką osobę bo tylko taki sposób na powrót istnieje . Osoba po udarze będąca w szpitalu ma odpowiednią opiekę i nawet przy łóżku ma już rehabilitacje. Trzeba jak najszybciej po wypisie zorganizować oddział rehabilitacyjny , jeśli sam szpital tego nie zrobi. Ta osoba musi być rehabilitowana to ważne i liczy się czas. Im szybciej tym lepiej .

 

porażenie prawostronne

Czyli niedowład prawostronny, przy ogniskowym udarze istnieje bardzo szybki powrót do zdrowia ,  choć prawostronny niedowład jest trudniejszy do wyprowadzenia,ale możliwy . Tylko ćwiczenia i zabiegi pomogą w osiągnięciu celu. Trzeba być dużym wsparciem dla pacjenta

 

czy to porażenie się cofnie - najlepiej całkowicie...

 

Ma duże szanse się cofnąć , czy całkiem  -  tu stopień zależy od udaru, od rehabilitacji i od organizmu chorego. To jest mózg człowieka i nikt nie jest w stanie określić stopnia powrotu do zdrowia.


  • 0

#5 otik

otik

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 167 postów
  • Skąd:pyrlandia

Napisano 26 maj 2016 - 20:03

Często udar powoduje afazję, spotkałam wielu, którzy z nią na co dzień żyją, którzy ją intensywnie rehabilitują z pomocą logopedy. Mnie to ominęło, choć na początku myślano, że ją też mam. Nie będę opisywać czym jest, jak się objawia. Zainteresowanym polecam filmik.


Użytkownik kuba edytował ten post 26 maj 2016 - 20:48
Poprawiono interpunkcję i osadzenie filmu z Youtube

  • 0

#6 dorotanna1

dorotanna1

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 04 czerwiec 2016 - 11:20

Witam serdecznie. Mój ojciec jest po ciężkim udarze lewej półkuli mózgu. Po ponad 1,5 miesięcznym leczeniu aktualnie ma niedowład prawej strony ciała i afazje. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć, na ile rozumie to co słyszy, ale słyszy i rozumie. Afazja sama w sobie ciągnie za sobą inne komplikacje, np. niezdolność prawidłowego przełykania. Ojciec został przewieziony do placówki rehabilitacyjnej, która jest zbyt daleko dla nas i dojazd to prawdziwa katastrofa. Nie mówiąc, nie wydając dźwięków, nie komunikując się, jest praktycznie skazany na niedożywienie, a to łączy się z brakiem sił do jakiejkolwiek rehabilitacji. Potrzebuje informacji o możliwości, użyczenia, pożyczenia, zakupu (w cenie, która nie będzie nieosiągalna) komunikatora, dla możliwości wypróbowania, czy ta forma komunikacji pomoże mu w jakimkolwiek stopniu przekazywać emocje, informacje i choćby krótkie , proste zdania: jestem głodny, boli mnie, podnieś mnie, chce pić. Jestem zrozpaczona i przerażona tym, co widzę. Pomóżcie proszę zrozumieć, jak możemy mu pomóc KOMUNIKOWAĆ SIĘ, w taki sposób, żeby obsługa placówki zaczęła się nim interesować w stopniu podstawowym. Za każdą poradę i pomoc bardzo dziękuję.


Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 04 czerwiec 2016 - 13:34
Poprawiono błędy w takim stopniu, by treść była czytelna i zrozumiała.

  • 0

#7 otik

otik

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 167 postów
  • Skąd:pyrlandia

Napisano 04 czerwiec 2016 - 17:46

Trudności a na początku brak zdolności przełykania to nie afazja , po udarze występuję tak często, gdyż porażony jest język i przełyk. . W początkowej fazie będzie sonda , miksowane potrawy , picie z pomocą ustników (mają tak wody małe i Kubusie), bardzo długo będą leki rozgniatane w moździerzu i podawane z wodą nawet przez sondę.Proszę się nie martwić w placówce, w której przebywa nie pozwolą na niedożywienie w ostateczności powrócą do sondy . Trochę niedobrze, że jest daleko od was bo szybciej uruchomiony byłby przełyk  bo nie ukrywam, że czas poświęcony podczas posiłków i ;pomiędzy nimi jest istotny .

 

Odnośnie komunikowania to potrzeba logopedy , mam nadzieję, że tam ma z nim styczność. Komunikowaniem początkowym może być kiwnięcie głowy na "tak" lub "nie"czy umówienie się na uścisk zdrowej dłoni nap. na raz "tak", na dwa uściski na "nie".

To pomoże też sprawdzić czy chory słyszy i rozumie .

 

Chory będzie krztusił się , ślinił, kichał , parskał , trzeba być przygotowanym  na takie odruchy niekontrolowane, jest to nie tylko dla Was niemiła sytuacja a i dla chorego bo nie potrafi kontrolować tego .

 

Przy udarze lewej półkuli mózgu chorzy mają częste skłonności do stanów depresyjnych , proszę później bo zapewne teraz jest na odpowiednich lekach, zwrócić szczególną uwagę.

 

Na temat "komunikatora" nie wypowiem się bo nie miałam z nim do  czynienia , choć też nic nie mówiłam .

 

U udarowców występuję tzw. "męczliwość" , często i szybko się męczą i to nie jest skutkiem niedożywienia .

 

Podzielę się swoim doświadczeniem: ja rozruszałam język i dolną szczękę na bananach. :)

 

Co ja uważam za bardzo istotne to kontakt chorego i całej rodziny z psychologiem !

 

Powodzenia życzę i w razie pytań postaram się odpowiedzieć. :)


Użytkownik otik edytował ten post 05 czerwiec 2016 - 16:14

  • 0

#8 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 04 czerwiec 2016 - 19:11

Co do sposobów komunikacji, polecam artykuł o alternatywnych sposobach komunikacji. I na początku można by zacząć od najprostszych gestów i rysunków. Wiele pod tym względem zależy od chęci personelu placówki.
Jest specjalny komunikator GoTalk20+, jego cena to ok. 1000 zł, ale do eksperymentowania, to ciut przydrogo. Rozejrzyj się na portalach aukcyjnych czy ktoś nie sprzedaje już niepotrzebnego urządzenia.

Pozdrawiam, powodzenia :)


  • 1


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych