Pewien chłopiec był smutny podczas lekcji religii. Ksiądz zapytał go dlaczego jest taki smutny. Chłopiec odparł: z czego mam się cieszyć, skoro wszystko jest nudne jak flaki z olejem. Chyba wyjadę gdzieś daleko, może tam będzie lepiej. Ksiądz z uwagą wysłuchał chłopca i rzekł z wielką powagą: wiesz synu, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Oj prawda to prawda. Święta prawda - odparł chłopiec. Wszędzie dobrze gdzie was nie ma.
lekcja religii
Rozpoczęty przez
Malcolm
, cze 28 2014 07:08
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 28 czerwiec 2014 - 07:08
"Cywilizacja nie osiągnie doskonałości, póki ostatni kamień z ostatniego kościoła nie spadnie na ostatniego księdza i nie uwolni świata od tej hołoty" - Umberto Eco
#2
Napisano 01 marzec 2015 - 14:53
Bóg dał z kalectwem pokusę nam - i głód,
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych