19 odpowiedzi w tym temacie

[kaska_zaborze]

Niestety dla nas,nie mamy juz praktycznie żadnej ochrony w komputerze bo XP nie nadąża za nowymi programami: Koniec wsparcia dla Windows XP.

Użytkownik kaska_zaborze edytował ten post 08 kwiecień 2014 - 11:49

[marder]

Są darmowe systemy:

Mint

Fedora

Suse

Debian

Gentoo

Xubuntu

 

I wiele, wiele innych.

[kaska_zaborze]

Linux jest podobno trudny w obsłudze ale to jest kwestia nauki ok Natomiat zmieniać system operacyjny to dla mnie nie do przeskoczenia,sama tego nie zrobię.

[kaska_zaborze]

A sama potrafisz zainstalować Windows? Sama instalacja niewiele różni się od tej windosowej...

 

Kuba właśnie nie potrafię Jedyne co potrafię to zainstalować programy prosto z netu no i scan i takie rzeczy ale nie o tym tutaj mówimy. Dlatego pisałam że chyba jestem skazana na windows xp.

 

Kaśka, żeby wyrobić swoje zdanie najlepiej jest samemu tego doświadczyć...

Tak tylko boje się ryzyka.Komputer to komputer jak się coś robi trzeba działać z automatu a nie zastanawiać się czy tu nacisnąć czy może jednak tam.Myślę że wiesz o co mi chodzi. Już samo hasło Ustawić BIOS napawa mnie lękiem

Ps.Do pogadania proponuje PW albo mail bo swoją niewiedzą tylko zaśmiecę ten wątek.

 

Pozdrawiam.

[marder]

Dlatego pisałam że chyba jestem skazana na windows xp.

 

Nie jest tak źle. Instalacja Linuxa jest łatwiejsza niż win. Będziesz prowadzona "za rączkę" przez cały proces instalacji.

 

Komputer to komputer jak się coś robi trzeba działać z automatu a nie zastanawiać się czy tu nacisnąć czy może jednak tam.

Właśnie takie działanie "z automatu" jest przyczyną większości kłopotów z komputerem.

Zasada nr 1: zanim coś zrobisz, pomyśl.

 

 

 

Już samo hasło Ustawić BIOS napawa mnie lękiem

 

On naprawdę nie gryzie.

 

 

 

 

Dlatego pisałam że chyba jestem skazana na windows xp.

 

Straszna, niezasłużona kara... Być skazanym na Windows... brrr...

 

 

 

bo swoją niewiedzą tylko zaśmiecę ten wątek.

 

Nie zgadzam się z tym.

Po 1: to nadal łączy się z tematyką zakończenia wsparcia dla XP, więc nie ma mowy o offtopicu.

Po 2: dzięki publicznej dyskusji na temat alternatyw dla XP, ich instalacji i konfiguracji, z tej wiedzy skorzysta więcej ludzi.

[kaska_zaborze]

Właśnie takie działanie "z automatu" jest przyczyną większości kłopotów z komputerem.

Masz w sumie racje trzeba wiedzic co sie robi.

On naprawdę nie gryzie.

Mówisz? Kusisz na ten linux. Nomen omen- pomyśle.


Skoro mówisz marder że mogę pisać to pisze Przemyślałam i zainstaluje linuxa ale tylko wtedy jak zrobi to informatyk Jak coś spierniczę w kompie bo ja sama nie dam rady i zostane bez windowsa i bez linuxa.

Użytkownik marder edytował ten post 09 kwiecień 2014 - 17:40

[Slavco]

Tak zachwalając ustrojstwo jakim jest Linux.... pamiętajcie że typowy użytkownik okienek polegnie w chwili gdy odbierze się mu cały szereg aplikacji (nie wspominając o grach) do których przywykł ucząc się ich obsługi w pocie czoła przez ostatnie X lat

 

Dzisiaj, niewiedza jest największym zagrożeniem a nie brak wsparcia technicznego. Użytkownik każdego systemu operacyjnego jest tak samo narażony na ingerencję z zewnątrz i tylko jego wiedza nt. wad systemu, którego używa oraz umiejętność radzenia sobie z zagrożeniem sprawi czy będzie się mógł czuć bezpieczny.

 

Nie oszukujmy się, dzisiejsze Linuxy mają więcej problemów z kompatybilnością niż Windows XP będzie miał za rok.

 

Tak wiec Kasiu, głęboki wdech, dobry i aktualny antywirus plus firewall innej marki niż Windows i do puki nie napotkasz problemów po zakupieniu nowego sprzętu, używając roztropnie, pociągniesz rok lub dwa

 

Z mojej strony, radzę poświęcić trochę wolnego czasu (dziennie) na naukę bezpiecznego użytkowania komputera i każdego urządzenia podłączonego do internetu bo sama wiara w to że jakiś system ma wsparcie techniczne i łata na bieżąco system nie oznacza że jest się bezpiecznym, szczególnie, że 90% użytkowników nie dba o aktualizację aplikacji codziennego użytku, generujących 75-85% luk w systemie!

[marder]

pamiętajcie że typowy użytkownik okienek polegnie w chwili gdy odbierze się mu cały szereg aplikacji (nie wspominając o grach) do których przywykł ucząc się ich obsługi w pocie czoła przez ostatnie X lat

Proszę Cię... Nie siej defetyzmu... Ten "typowy użytkownik okienek" rzadko wychodzi poza przeglądarkę, klienta poczty, odtwarzacz multimediów i komunikatory, a z pakietów biurowych wykorzystuje może z 20% ich możliwości. To "ustrojstwo" jest w pełni klikalne tak jak win, a i część popularnych programów (np. Firefox, Chrome, Skype, Thunderbird) ma natywne wersja dla Linuksa. Tam gdzie nie ma wersji natywnej, są zamienniki, np. K3B do wypalania płyt, Amarok do muzyki, za Total Commandera jest Crusader.

Jedyne co może sprawić trudność, to odmienna filozofia w tworzeniu oprogramowania. Zauważ, że twórcy oprogramowania dla okienek, mają tendencję do tworzenia kombajnów. Widziałem niedawno taki program u mojego brata - służyło to niby do wypalania płyt, ale miało też odtwarzacz multimedialny, jakąś aplikację do projektowania etykiet płyt i coś tam jeszcze... W efekcie wyszedł twór przyciężki i obciążający komputer niewspółmiernie mocno w stosunku do swej funkcjonalności. W systemach spod znaku pingwina, tego typu sytuacje praktycznie nie występują (w ciągu 11 lat użytkowania Linuksa spotkałem się z tym tylko dwa razy).

 

Świadomie pomijam tu graczy - wprawdzie jest już Steam dla Linuksa, można też instalować gry pod Wine, jednak nie jestem typowym graczem, nie będę się więc wypowiadał na temat gier.
 
 
 

Nie oszukujmy się, dzisiejsze Linuxy mają więcej problemów z kompatybilnością niż Windows XP będzie miał za rok

SOA#1 Instalowałem wiele razy i Linuksa i XP, na różnych komputerach w różnej konfiguracji sprzętowej. Z Linuksem miałem problem tylko raz. Z XP, więcej razy niż miałbym ochotę pamiętać.
 
 
 

Tak wiec Kasiu, głęboki wdech, dobry i aktualny antywirus plus firewall innej marki niż Windows i do puki nie napotkasz problemów po zakupieniu nowego sprzętu, używając roztropnie, pociągniesz rok lub dwa

Na linuxie pociągniesz dłużej niż rok lub dwa. Za darmo.
 
 
 

szczególnie, że 90% użytkowników nie dba o aktualizację aplikacji codziennego użytku, generujących 75-85% luk w systemie!

Pod tym względem Linux bije na głowę windziane wynalazki. Za każdym razem gdy w repozytorium pojawi się nowa wersja jakiejś biblioteki lub programu, system przypomni Ci o instalacji aktualizacji.
 
 

Użytkownik każdego systemu operacyjnego jest tak samo narażony na ingerencję z zewnątrz i tylko jego wiedza nt. wad systemu, którego używa oraz umiejętność radzenia sobie z zagrożeniem sprawi czy będzie się mógł czuć bezpieczny.

Pod tym podpisuję się obiema rękami. Osobną jednak sprawą jest różnica w podatności na niektóre zagrożenia, występująca pomiędzy poszczególnymi systemami.

 

 

I jeszcze jedno: Linuksa, w przeciwieństwie do Windowsa, można uruchomić jako system Live, z płyty, bez konieczności instalacji na dysku. Dzięki temu użytkownik Windowsa może sobie bezkarnie wypróbować Linuksa, sprawdzić czy ten system mu odpowiada, nie robiąc sobie bałaganu na dysku twardym.

Dlatego Kasiu, weź głęboki wdech, i odpal sobie system z płyty. Wprawdzie w wersji Live będzie on miał tylko podstawowe aplikacje, ale da Ci to pojęcie o jego wyglądzie i zachowaniu. Decyzję o zmianie systemu najlepiej podjąć na podstawie własnego doświadczenia.

[arogrom]

XP THE END tyle lat no trudno coś się kończy coś zaczyna

Użytkownik arogrom edytował ten post 10 kwiecień 2014 - 08:31

[Slavco]

Po pierwsze, nie będę się wdawał w polemikę który system jest lepszy, marder bez problemu znalazłbym kontrargument na każde podważone przez ciebie zdanie. Ja również od wielu lat zajmuję się serwisem na pewną skalę... ale w przeciwieństwie do ciebie nigdy nie miałem problemów z konfiguracją Windows XP u klienta. Tak wiec, wrzućmy to w poczet naszych doświadczeń bo to one są odzwierciedleniem naszych opinii. Dyskusji, który system lepszy nikt jeszcze długo nie wygra Ważne dla mnie jest aby uzmysłowić Kasi, i innym mało doświadczonym czytelnikom tego wątku że Linux to nie jedyne lekarstwo na ich problemy a decydując się nie warto dowiedzieć się z czego będziemy musieli zrezygnować a co dostaniemy w zamian.

 

Po drugie, wracając do mojego poprzedniego postu.... Chciałbym dodać iż osoby, które zdecydują się na pozostanie przy Win XP, zdecydowały się na zamienniki podstawowych aplikacji Windows szczególnie Internet Explorera oraz przeglądarek PDF i Flash bo one były najczęstszym problemem z zachowaniem bezpieczeństwa. Ważne jest utrzymywanie javy w najnowszej wersji i stosowanie ograniczonego zaufania do wszystkiego co się używa i tu nie mam na myśli tylko Win XP

[marder]

Tak wiec, wrzućmy to w poczet naszych doświadczeń bo to one są odzwierciedleniem naszych opinii.

 

Zgadzam się z tym w pełni.

 

Dyskusji, który system lepszy nikt jeszcze długo nie wygra

Ale jak wspaniałego flame'a można ciągnąć
 

Ważne dla mnie jest aby uzmysłowić Kasi, i innym mało doświadczonym czytelnikom tego wątku że Linux to nie jedyne lekarstwo na ich problemy

 

Oczywiście że nie. Nie zmienia to jednak w niczym faktu, że można go bezkarnie wypróbować, nie naruszając istniejącego na HDD porządku. A zgodzisz się zapewne ze mną, że takie doświadczenie jest więcej warte (niezależnie od tego czy próbującemu linux przypadnie do gustu czy nie) niż wszystkie razem wzięte posty napisane przez miłośników okienek i pingwina.

[Slavco]

Ale jak wspaniałego flame'a można ciągnąć

 

Oj można ale to wybiegnie poza temat tego wątku

 

 

A zgodzisz się zapewne ze mną, że takie doświadczenie jest więcej warte (niezależnie od tego czy próbującemu linux przypadnie do gustu czy nie) niż wszystkie razem wzięte posty napisane przez miłośników okienek i pingwina.

 

Oczywiście, jak najbardziej polecam do spróbowania i zdobywania nowych doświadczeń

Sam dużo słyszałem, iż to ustrojstwo może być bardzo przydatne jako serwer gdyż ma większe możliwości wirtualizacji od konkurencji, natomiast nie mogę sobie pozwolić na codzienne użytkowanie go ze względu na to, że pracuję nad aplikacjami działającymi pod ów konkurencyjny system

Użytkownik Slavco edytował ten post 10 kwiecień 2014 - 20:10

[kaska_zaborze]

Stało się -komputer padł jak bym wywołała wilka z lasu a ja pisze z innego komputera. 

Kuba komputer jest u informatyka i zgodnie z Twoją radą będzie na dwóch systemach.

Slavco Tak zachwalając ustrojstwo jakim jest Linux.... pamiętajcie że typowy użytkownik okienek polegnie w chwili gdy odbierze się mu cały szereg aplikacji (nie wspominając o grach) do których przywykł ucząc się ich obsługi w pocie czoła przez ostatnie X lat 

Sławek praktycznie nie gram w gry poza jedną online

 SlavcoZ mojej strony, radzę poświęcić trochę wolnego czasu (dziennie) na naukę bezpiecznego użytkowania komputera i każdego urządzenia podłączonego do internetu bo sama wiara w to że jakiś system ma wsparcie techniczne i łata na bieżąco system nie oznacza że jest się bezpiecznym, szczególnie, że 90% użytkowników nie dba o aktualizację aplikacji codziennego użytku, generujących 75-85% luk w systemie!.

Sławek staram sie ale ale tez zycie mnie nauczyło że to chyba jednak nieuniknione.Nie wiem czy format raz na pół roku to często czy nie.Mój błąd-rzadko aktualizuje zapory,one sie nie przypominają

kuba Byłoby fajnie, gdyby na takim lokalnym zlociku, dla zainteresowanych zrobić małą prezentację zainstalowanego na lapku linuxa.

Superowy pomysł tylko nie dla mnie.Nie zlotuje sie ale pokażcie innym Iponkom.

Ps.Tyle od mnie na razie Odezwe sie ze swojego komputera juz za kilka dni.

 

Po kilku dnach komp wrócił bez Linuxa więc niniejszym nadal tkwie w XPku i kończe ten wątek ze swojej strony.

Ps.Mam zainstalowamego Avasta To dobry antywir?

Użytkownik kaska_zaborze edytował ten post 14 kwiecień 2014 - 15:29