Jak sobie radzicie sami będąc w markecie na zakupach?
Czy robicie sami zakupy czy częściej chodzicie do marketu z osobą towarzyszącą?
Napisano 23 marzec 2014 - 13:20
Jak sobie radzicie sami będąc w markecie na zakupach?
Czy robicie sami zakupy czy częściej chodzicie do marketu z osobą towarzyszącą?
Napisano 23 marzec 2014 - 17:27
Jeśli o mnie chodzi to do zakupów nie jest mi potrzebna osoba druga, no ale jak różnie bywa czasem robi sie zakupy we dwoje , zawsze to przyjemniej.
Napisano 24 marzec 2014 - 01:48
A ja od dwóch mniej więcej lat robię zakupy online i bardzo to sobie chwalę. Nie dźwigam, nie stoję w kolejce do kasy (bo raczej nikt nie przepuszcza), nie mam problemu z dowiezieniem zakupów do domu. Za transport płacę ponad połowe mniej, niz miałabym to wieźć taksówką. Polecam szczególnie wózkowiczom.
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 24 marzec 2014 - 11:01
To, co się da kupuję online, bo w samemu turlać się z towarem jest ciężko.
Napisano 24 marzec 2014 - 12:07
Święta prawda Paulla. Samemu można przewieź wózkiem kilka-kilkanaście niezbyt ciężkich produktów. Robię też zakupy online, ale nie mieszkam w dużym mieście gdzie wszystko można kupić przez net (np. owoców, mięsa i chleba itd). Poza tym lubię wypady do sklepu i samemu wybrać produkty, obejrzeć je, powąchać, sprawdzić czy z nimi wszystko w porządku no i przy okazji pogadać z ludźmi. W dobrą pogodę to super sprawa taki spacerek na jakieś drobne zakupy, gorzej w jesień i zimę no i kwestia zbierania produktów mnie dręczy, bo przecież nie będę wózka pchała przed sobą... A wy jak to robicie? Kładziecie sobie produkty na nogi czy jak?
Napisano 24 marzec 2014 - 12:42
A wy jak to robicie? Kładziecie sobie produkty na nogi czy jak?
Zacznę w takim razie od końca Musze robić mało zakupów bo na nogach wiele się nie mieści a z kolei z dużą torbą z przodu powieszoną na szyi wyglądam trochę dziwnie (ale z reguły wybieram to rozwiązanie jako mniejsze zło) Próbowałam opcji z plecakiem na jednej rączce powieszonym ale nie daje rady tak, za krótkie szelki. Zakupy nie są wcale takie łatwe wbrew pozorom, poruszam się na elektryku i będąc na nim (bo na ręcznym tak) nie dam rady się schylić do najniższej półki. Nie kupowałam jeszcze mięsa ale kupowałam np ciasto i jak się ma kulawe ręce to łatwo go zgnieść.
Minutka masz racje wyjazd na zakupy to tez spacer,zwłaszcza teraz kiedy nie jesteśmy jeszcze nacieszeni słońcem
Może macie jakieś patent na wożenie torby na zakupy (jak ją powiesić).
Tym,którzy mieszkają w dużym mieście i robią zakupy online zazdroszczę bo odpada wam ten problem i pozwala być samodzielnym.
Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 26 marzec 2014 - 11:58
usunięto zbędny cytat.
Napisano 24 marzec 2014 - 13:46
Ja tam raczej robię małe zakupy i z reguły nie biorę nic, tylko kładę te rzeczy na kolana, czasem biorę koszyk na kolana, o ile takie są w sklepie, bo nie wszędzie takie są. By koszyk mi nie zleciał z kolan, to wkładam do niego saszetkę, którą mam zawieszoną na szyi.
Z koszykiem na kólkach bardzo rzadko śmigałem, ale by nie telepać się z nim po całym sklepie, to można np. zostawić go na początku jakiejś alejki, jadę wózkiem i szukam co mi potrzebne, wracam do wózka i przemieszczam się z nim do kolejnej interesującej mnie alejki, by znów go tam zostawić i nie obarczony bagażem śmigać sobie między półkami.
... największym wrogiem wolnego człowieka jest system ...
Napisano 24 marzec 2014 - 21:38
W lubelskim Tesco przy Orkana są wózki dla wózkowiczów, ze specjalną uprzężą do przypięcia się.
Zdjęcie i informacja pochodzą z Facebooka, ze strony Niepełnosprawni Białystok
Użytkownik misshihi edytował ten post 24 marzec 2014 - 21:40
"W iskier krzesaniu żywem , materiał to rzecz główna.
Trudno najtęższym krzesiwem
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .
Napisano 25 marzec 2014 - 15:38
Odkąd jeżdżę na skuterach elektrycznych, a to już blisko 14 lat nigdy nie miałem problemów ze zrobieniem zakupów. Oczywiście na początku te markety nie były tak obszerne jak obecnie i trzeba było nieraz nieźle na manewrować by podjechać po jakiś towar, ale obecnie mieszkam w centrum mieszka i w promieniu 1km mam ok 6-7 dużych marketów więc ze znalezieniem najwygodniejszego dla siebie nie ma problemu.
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
Napisano 26 marzec 2014 - 09:35
No to Rafałek nawet chyba nie wiesz jaki z ciebie szczęściarz Zazdroszczę ci
Napisano 26 marzec 2014 - 19:10
Na nóżki kładę sobie mały kartonik i do kartonika wkładam produkty a jak mam sporo do kupienia to towar na nogi kładę. Moje kopyta potrafią sporo unieść!
Napisano 20 lipiec 2014 - 15:17
W lubelskim Tesco przy Orkana są wózki dla wózkowiczów, ze specjalną uprzężą do przypięcia się.
Napisano 23 lipiec 2014 - 18:50
W PP obok mojego domu nie zauważyłem takiego doczepianego wózka, w Tesco w Poznaniu, mają taki.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Napisano 15 listopad 2014 - 21:09
Ja też lubię robić zakupy online, bo jest wygodniej, taniej, szybciej. Ale do marketu czasem też się wybieram i nie mam problemów. A jeżeli ktoś lubi zakupy przez internet, to chciałbym pokazać Familo. Tu też można robić zakupy przez internet i można przy okazji zarobić. To jest marketing sieciowy. Produkt całkowicie polski, wymyślony przez Polaków i zdobywający coraz większą popularność. W dziale spożywczym duża większość produktów jest polskich. Są smaczne, zdrowe, konkurencyjne cenowo. Dużo rzeczy jest takich, których nie znałem i nie próbowałem nigdy, a tu już kilka nowych poznałem. Spichlerz Rusiecki polecam wszystko jest świeże i z datą przydatności do spożycia odpowiednio długą, żeby spokojnie można było sobie zjeść Sam korzystam od kilku miesięcy i już zdarzało mi się przelać na swoje konto ponad 200 zł w miesiącu. Niewiele, bo póki co nie wypłynąłem na szerokie wody, ale pomysł jest fajny i planuję dalej w tym podziałać. Zakupy na święta trzeba tu robić z wyprzedzeniem najlepiej 2 tygodnie, bo nie wyrabiają się z dostawami przez dużą liczbę zamówień przed ostatnimi świętami zrobiłem zakupy tydzień przed i dowieźli w ostatni dzień dopiero jeżeli ktoś jest chętny, poczytajcie sobie. A jakby ktoś miał pytania, to pytajcie http://www.familo.com/r/grzesiek-83
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych