Odwołania do Wojwódzkich Zespołów orzekania o Niepełnosprawności
#1
Napisano 31 październik 2012 - 20:50
#2
Napisano 31 październik 2012 - 23:06
Ten termin jest bardzo ważny i go pilnuj. Odwołanie adresujesz do Wojewódzkiego Zespołu,ale składasz przez ten który wydał decyzję w I instancji. Na dole decyzji powinno byc pouczenie o terminie i do kogo składasz. Ta I instancja ma dokonac tzw. samokontroli swoje własnej decyzji,może ją zmienić albo podtrzymać. Jeżeli ją podtrzyma to pisze do Ciebie pismo,że nie widzi podstaw do zmian decyzji i że przesyła dokumenty do Wojewódzkiego Zespółu.
Kolejne pismo otrzymujesz juz z Wojewódzkiego Zespołu. Według przepisów Wojewódzki ma 30 dni na rozpoznanie sprawy,czyli wyznaczenie komisji u nich. Odwoływałam sie ponad 4 lata temu i wtedy czekałam ok. 2 miesięcy,ale to pewnie zależy od województwa i liczby składanych odwołań. W I instancji jest dużo osób i sporo sie odwołuje, a Wojewódzki jest tylko jeden i długo sie czeka.
Jeżeli w tym czasie oczekiwania będziesz miała jakieś nowe dokumenty medyczne to możesz je przedstawic na komisji odwoławczej.Taka komisja wygląda tak samo jak ta pierwsza,jest lekarz i doradca zawodowy.
#3
Napisano 01 listopad 2012 - 14:22
#4 Gość_bodzio2_*
Napisano 01 listopad 2012 - 15:18
#5
Napisano 01 listopad 2012 - 22:53
Pozdrawiam
#6
Napisano 19 listopad 2012 - 17:51
Nie zakładam nowego wątku ponieważ widzę,ze sprawa odwołania została juz poruszona wiec napiszę w tym temacie.
Od ponad 7 lat miałam przyznany znaczny stopień niepełnosprawnosci.
Ostatnio do 31 maja. Złozyłam wniosek na komisję jednak lekarz zabrał mi znaczny stopień a przyznał umiarkowany. Byłam bardzo zdziwiona bo przez te 7 lat mój stan zdrowia nie poprawił sie-jak tez sie nie poprawi. Ponadto lekarz powiedział mi wprost,ze nie moge mieć przyznanego znacznego stopnia niepełnosprawnosci gdyż w ZUS-ie mam orzeczona całkowita niezdolność do pracy a odpowiednikiem tego jest stopień umiarkowany. Bardzo mnie to zaskoczyło ponieważ całkowitą niezdolnośc do pracy mam orzeczoną juz 5 rok z kolei i w tym czasie czterokrotnie byłam badana przez powiatowy zespól d/s orzekania i nikt tego nie kwestionował. Tym razem stało sie inaczej.
Odwołałam sie do Wojewódzkiego zespołu. Dzisiaj dostałam decyzje i cóż. Orzeczenie zostało zmienione tylko w tej kwestii że zamiast na 2 lata przyznano mi ten stopień na stałe z opinia ze jestem zdolna do pracy tylko w warunkach pracy chronionej.
No troche to dla mnie kwadratuta koła. Bo nawet gdybym chciała podjąć pracę w zakładzie pracy chronionej to po pierwsze nie moge tego zrobić bo ZUS zabierze mi rentę-jak sama nazwa wskazuje całkowita niezdolność do pracy czyli nie moge podjąć pracy a poza tym to zdrowie mi na to nie pozwala. Mam 2 guzy mózgu,utraciłam słuch na jedno ucho,nie widze na jedno oko,mam uszkodzony błednik po operacji mózgu wiec problemy z utrzymaniem równowagi.Nawet jak idę do sklepu to ktoś z domowników musi iść ze mną bo mam problemy ze zrozumieniem mowy w większej grupie ludzi.
I teraz moje pytanie.
Jak myslicie,jest sens odwoływać się do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych?
Powiem Wam szczerze że jestem zmeczona już tymi wszystkimi komisjami,badaniem mnie przez kolejnych lekarzy neurologów i psychologów i udawadnianiu im,że nie jestem wielbładem tylko naprawdę mam problemy ze zdrowiem i nie wymyśliłam sobie tego.
Czy ktoś z Was odwoływał sie do sądu?
Przepraszam ża przydługawy post ale chciał mniej wiecej opisać swoja sytuację. Oczywiście to nie wszystkie uszczerbki na zdrowiu spowodowane przez chorobę i operację
#7
Napisano 19 listopad 2012 - 18:33
Uważam jednak,że powinnas sie odwoływać.
Podam przykład mojej znajomej. Miała trzecią grupę z ZUS czasowo.Na kolejnej komisji renta została jej odebrana.Odwołała się do sądu.Trwało to długo nim zapadł wyrok. Sąd wysłał ją na dodatkowe badania,gdzie wyszło,że ma jeszcze inne poważne choroby. Powołano biegłych sądowych i w efekcie sąd przywrócił jej grupę,a nawet dostała 2.
Owszem kosztował ją to sporo wysiłku i nerwów,ale udowodniła swoje racje.
Pozdrawiam
#8
Napisano 19 listopad 2012 - 18:51
Zastanawia mnie to orzekanie.
No bo od poprzedniej komisji gdzie przyznano mi znaczny stopień nic sie w moim stanie zdrowia nie zmieniło-no chyba to ze w lutym tego roku musiałam przejść operacje oka bo groziła mi jego utrata. Jednak ta operacja nie spowodowała ze odzyskałam wzrok tylko zabezpieczyła moje oko.
I tak naprawdę to smieszne jest dla mnie jak lekarze analizuja dokumentacje,którą sie składa do wniosku bo w orzeczeniu napisali mi ze moge si starać o dofinansowanie do okularów-których nie musze nosić. Natomiast słowem nie wspomnieli o tym ze moge sie starac o dofinansowanie do aparatu słuchowego-gdyby sie nagle okazało że moje sprawne ucho zaczyna szwankować. Na lewe ucho nie moge nosić aparatu bo mam wycięty nerw słuchowy i aparat jest bezużyteczny.
JUż sama nie wiem co robić.
Z tego co zauważyłam to podstawowe pytanie jakie padało-i na jednej i na drugiej komisji to takie jak sobie radzę z czynnosciami samoobsługowymi typu mycie sie,ubieranie.
No ok. z tym sobie radzę ale juz samodzielne wyjście z domu to masakra. A jak sie robi szarówka to juz kompletna klapa. Cała lewa stronę mam wyłaczoną. Zero słuchu,zero wzroku i potężne zachwiania równowagi. Muszę iść z kimś pod rekę albo biorę ze sobą kikji do nordick walking żeby sie podpierać bo inaczej nie ma szans.A i kijki często nie pomagają...
#9
Napisano 19 listopad 2012 - 19:32
#10
Napisano 19 listopad 2012 - 19:41
zamiast sie zastanawiac zjarzyj do aktów prawnych to regulujacych.. mozew wtedy skonczysz sie durnie zastanawiac i obwiniac wszystkich.. lekarze na komisjach nie sa swieci i napewno mozna im wiele zarzucic ale pisząc to w tym tonie grubo przeginasz.. zeby nie powiedziec dosadniej..
Ton Twojej wypowiedzi jest złosliwy i zupełnie dla mnie niezrozumiały. Czy to jakaś zbrodnia zastanawiać się i pytać jesli człowiek nie wie? Czy ja komukolwiek ubliżyłam? Padło jakies nazwisko? Szukam osób które odwoływały sie do sądu zeby dowiedziec sie jak to wyglada.Aty prawne to jedno a rzeczywistośc to drugie
Nie obwiniam wszystkich tylko się zastanawiam.
Jeżeli nie umiesz nic konkretnego doradzic to mnie nie obrazaj bardzo prosze. Troche empatii.
#11
Napisano 19 listopad 2012 - 19:43
http://www.niepelnos...pl/ledge/x/1808
i rozporzadzenie do tego
http://idn.org.pl/so...z/orzekanie.htm
#12
Napisano 19 listopad 2012 - 19:53
Dlaczego do licha nie zajrzysz do tych aktów prawnych?
Bo może nie jestem tak elokwentna jak Ty?
Bo może własnie po to zarejestrowałam się tutaj aby ktos mnie pokierował gdzie szukać odpowiedzi na moje pytania.
Ale myslałam ze na forum dla osób niepełnosprawnych spotkam sie z checia pomocy i zrozumieniem a nie taka uszczypliwoscią.
Cóż...pomyliłam sie jak widać.
Dziekuje za cenne uwagi z Twojej strony. Poradze sobie sama.
Miłego wieczoru zycze i zdrowia.
#13
Napisano 19 listopad 2012 - 22:42
Widać ,że z tymi orzeczeniami bywa różnie.
Pozdrawiam
#14
Napisano 19 listopad 2012 - 22:46
http://www.niepelnos...pl/ledge/x/5029
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
#15
Napisano 20 listopad 2012 - 14:45
#16
Napisano 20 listopad 2012 - 15:26
Ta sama dokumetacja medyczna,dokumenty z ZUS o pierwszej grupie i jednak niższy stopień w PCPR.
Więc jednak bywa różnie.
#17
Napisano 20 listopad 2012 - 20:31
Niezdolność do pracy to stopień umiarkowany.
#18
Napisano 20 listopad 2012 - 22:29
#19
Napisano 20 listopad 2012 - 22:36
#20
Napisano 23 listopad 2012 - 22:44
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych