Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Botox a syndrom zamknięcia - udar niedokrwienny pnia mózgu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 KasiaP

KasiaP

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 14 październik 2012 - 21:12

Witam,
mój mąż 5 lat temu przebył udar niedokrwienny pnia mózgu, miał wtedy 26 lat. Udar zakończył się syndromem zamknięcia-paraliżem całego ciałą za wyjątkiem oczu. Dzięki rehabilitacji mąż porusza się na wózku pokonując niewielkie odległości, mówi niewyraźnie. Mieszkamy w Warszawie, ostatnio słyszałam o botoxie mającym zastosowanie w przypadku pacjentów po udarze. Chciałam Państwa zapytać czy może coś wiecie na ten temat i najważniejsza kwestia, jeżeli botox jest stosowany to gdzie w ramach NFZ.
Pozdrawiam Kasia
  • 0

#2 otik

otik

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 167 postów
  • Skąd:pyrlandia

Napisano 24 maj 2016 - 15:22

Botox dla pacjentów po udarze dopiero od 1 marca 2014 r, w naszym kraju jest refundowany przez NFZ.(tylko kończyna górna)

 

Leczenie spastyczności z zastosowaniem toksyny botulinowej

(podstawowe wiadomości)

Ten trwały, nieznośny ból można zniwelować, dzięki zastosowaniu nakłuć z toksyną botulinową typu A, powszechnie stosowaną w neurologii na całym świecie już od 20 lat, a w spastyczności kończyny górnej od 10 lat.

Zastosowanie toksyny botulinowej typu A polega na celowanym ostrzykiwaniu uszkodzonego mięśnia kończyny górnej w celu zahamowania uwalniania się acetylocholiny, co jest niezbędne by doszło do rozluźnienia mięśnia.
Udowodniono, że powtarzanie takiej terapii powoduje znaczną poprawę stanu zdrowia pacjentów cierpiących na miejscową spastyczność.

- Zastosowanie toksyny botulinowej u pacjentów cierpiących z powodu spastyczności poudarowej pozwala nieporównywalnie z innymi metodami, precyzyjnie „rozluźnić” wybrane, dotknięte przykurczem grupy nadaktywnych mięśni, bez wpływu na mięśnie nie dotknięte spastycznością. Tak mówią o toksynie z punktu medycznego .

 

Ten temat też mnie zainteresował i spotkałam osoby, które były na rehabilitacji po wcześniejszym nakłuciu toksyną mięśni kończyny górnej. Zdania są podzielone wśród pacjentów jak i rehabilitantów o skuteczności tego zabiegu . Myślę, że ta poprawa  spastyczności jest uzależniona od porażenia mięśni , czasu (ile upłynęło od udaru) oraz naszego organizmu, ale to moje zdanie. Do tej pory nie zdecydowałam się na leczenie toksyną spastyczności dłoni , jeśli ktoś przeszedł ostrzykiwanie toksyną to niech się podzieli swymi doświadczeniami.


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych