W temacie wyjazdów i rehabilitacji polecam sanatoria. To poszpitalne ( a biorę skierowanie przy okazji pobytu na oddziale rehabilitacji w zimie) trwa 21 dni , jest bezpłatne i 5 zabiegów dziennie. Zawsze tam mam PNF, masaże i kąpiele. Do tego miejsce przystosowane i pomoc sanitariusza. Bardzo potrzebne jeśli trzeba wejść do wanny a czasami są zbyt wysokie lub barierka nie w tym miejscu, a jedną stronę mam słabszą . Turnus jest raczej wypoczynkowy. Koszt duży a 2- 3 zabiegi . Zdrowotnie , rehabilitacyjnie sanatorium dużo więcej daje.
Czas oczekiwania po szpitalu max 5 miesięcy na termin. W tym roku jest inaczej bo czekam na ponowne wyznaczenie miejsca i terminu w związku z koronawirusem.
Pierwszy termin miałam na 1 czerwca 2020 a skierowanie wypełniono mi w szpitalu 14 lutego 2020.
Pracuję i od lat wyjeżdżam prawie co roku zupełnie bezpłatnie właśnie dlatego , że poszpitalne. Za zwykłe albo wybór konkretnego miejsca dopłata jest większa.
Tak naprawdę wszędzie zabiegi są te same . PNF to PNF a masaż to masaż , prądy wszędzie takie same.