12 odpowiedzi w tym temacie

[rocymocny]

Witam wszystkich,czytam wiele na tematy fundacji,ale do tej pory konkretnie nic nie wiem proszę o pomoc.Mam 32lata,żonę i12 letniego syna,jestem 3 lata po wypadku,poruszam się na wózku(paraplegik)moje pytanko jest takie .Czy są fundacje dla takich jak na które można przekazywać 1%podatku czy zgromadzone środki można wykorzystać na przystosowanie własnego domu dla ułatwienia w poruszaniu się,albo np.dostałem dofinansowanie do wózka elektrycznego z PFRON-u(12000zł)wózek to koszt 15000zł,czy ta różnicę można zapłacić ze swojego konta takiej fundacji?Proszę mi pomóc,dodam że mieszkam w woj.dolnośląskim.Pozdrawiam Adam

[rodys]

Nie sądzę, żeby ktoś z znający z praktyki problematykę ON dał paraplegikowi 3 000 na wózek z napędem elektrycznym. Chodzi o to, że taka niepełnosprawność nie wymaga tego typu wózka.

Próbuj poza typowymi organizacjami dla ON (jakies organizacje katolickie, Świadkowie Jehowy, Fundacja Polsat itp.). Może trafisz na ludzi bez znajomości tematu to Ci taki wózek dofinansują.

A z FARem się skontaktuj i koniecznie wybierz się na obóz Aktywnej Rehabilitacji. Inaczej spojrzysz na życie z paraplegią. Wrócisz do domu jako inny (lepszy) człowiek.

Pozdrawiam

[Trybik]

np.dostałem dofinansowanie do wózka elektrycznego z PFRON-u(12000zł)wózek to koszt 15000zł

No hej, a po co Ci wózek elektryczny skoro masz sprawne ręce - moim zdaniem zrobisz jedną z większych głupot gdy na taki wózek siądziesz. Mięśnie mają pracować, jak będziesz poruszał się na elektryku to w krótkim czasie nie przeniesiesz tyłka z łóżka czy krzesła na wózek, że o wejściu z podłogi na wózek nie wspomnę. To już zamiast wózka elektrycznego przeznacz te pieniądze za zgodą PFRON na wózek tzw handbike, czyli rower na 3 kołach napędzany rękoma. Więcej frajdy i pożytku z tego będziesz miał.
Żadnych wózków elektrycznych, a raczej pomyśl o obozie FARu jeśli nigdy nie byłeś. Na dalsze odległości wskazany samochód, jeśli nie masz prawka to też możesz starać się o taki kurs w FAR.

[rocymocny]

OK.,rozumiem FAR znam,miałem tam jechać na obóz niestety z powodów zdrowotnych nie wyszło.Dofinansowanie na wózek elek.,dostałem bo mam też niedowład jednej ręki.No w sumie o fundacji nie wiele się dowiedziałem,czytam dużo i ludzie piszą coś o subkontach co to takiego jest?No i jak można wykorzystać ten 1%,na co?A może ktoś wie coś na temat pracy dla takich jak ja?Tylko MIKROTECH juz znam złożyłem tam podanie .Dzięki pozdrawiam.

[rodys]

Znajdujesz jakąś fundację. Zgłaszasz się do niej. Przygotowujesz płaczliwy tekst pozbawiający Cię szacunku do samego siebie. Tekst trafia na stronę www fundacji. Fundacja zakłada Ci subkonto na które:
- ludzie dobrowolnie przekazują 1% podatku PIT (raz w roku)
- ludzie wpłacają dobrowolne składki (przelewem, smsem itp.)
- fundacja dorzuca coś od siebie

Zbiorą się pieniądze - zostajesz szczęśliwym beneficjentem ludzkiej empatii. Co tu jest niezrozumiałego?

Jezeli chodzi o pracę to najlepiej jakbyś mieszkał w dużym mieście. Zalezy też jakie masz wykształcenie. Jezeli niewielkie to możesz pracować w Policji czy w monitoringu dużych marketów, zamkniętych osiedli itp. Jezeli średniawe to możesz pomysleć o karierze urzędniczej. Jezeli jakieś konkretne typu informatyk, inżynier, grafik to prawie caly rynek pracy jest Twój

[rocymocny]

Praca,no gdybym miał średnie(informatyk,inżynier)na pewno nie szukałbym pomocy w znalezieniu pracy,a w dodatku mieszkam na wiosce.Co do fundacji to ok.,jest ich dużo,ale może ktoś się znajdzie kto zna jakąś konkretną.Bo przecież gdybym takową znalazł to tam już są ludzie którzy kierują dalej.

[rodys]

Fundacji konkretnej nie znam.

Wracając do pracy to po pierwsze zarejestruj się w UP jako "poszukujący pracy" - ja też tak kiedyś zrobiłem. Byłem na kretyńskim kursie komputerowym, ale nie żałuję bo sobie pogadałem z ludźmi - czegoś sie dowiedziałem.

Pojedź na obóz sprawnościowy FAR - to bardzo ważne, bo dzięki temu uzyskasz umiejętności lepszego radzenia sobie z niepełnosprawnością, poznasz ludzi, pogadasz, zobaczysz jak sobie tetrusi radzą z prowadzeniem auta itp. Zanim pojedziesz to wybierz się na spotkanie grupy regionalnej FAR w Twojej okolicy.

Pomyśl o przystosowanym samochodzie, bo to jest podstawa dla pracującego "kulawego". Niedowład jednej ręki to nie jest przeszkoda (mam nadzieję, że to tylko niedowład, a nie całkowite porażenie, bo przeróbka auta na jedną rękę to nie do zrobienia w Polsce - widziałem takie auto w GB)

Nie siedź w domu. Bo uprzykrzysz życie sobie i innym. Trzy lata to już wystarczająco długo, żeby się wziąść za jakieś zajęcie. Szok powypadkowy już pewnie z Ciebie opadł.

Pozdrawiam,

[Wyrak]

Mam takie pytanko.
Otóż posiadam rentę socjalna i rozlicza mnie ZUS, w jaki sposób mogę przekazać 1% podatku

Pozdrawiam

[Marta S]

Wyrak żeby przekazać swój 1% musisz się rozliczać sam . To błąd że cię rozlicza ZUS bo nie robi żadnych odliczeń, które możesz mieć np na internet i inne. W internecie jest wiele darmowych dobrych programów które praktycznie liczą twój PIT, wystarczy wpisywać cyferki. W tych programach są też informacje o odliczeniach oraz spis organizacji pożytku publicznego spośród których wybierasz komu chcesz przeznaczyć 1%

[MarzenkaS.]

Popdpinam się do tego tematu, żeby nie zakładać nowego. W razie czego proszę o przeniesienie wątku.

Chciałabym się ubiegać o utworzenie subkonta. Mam na oku jedną fundację, ale muszę dopytać osoby, które mają już styczność z subkontami na co dzień, o parę rzeczy:

1) Jak jest z US? Trzeba zgłaszać, że ma się subkonto w jakiejś fundacji?
2) Mam rentę (z tytułu niepełnosprawności+po zmarłym tacie, na stałe), czy trzeba zatem zgłosić ZUS-owi o tym, że zbierane są pieniądze na konkretne rzeczy? Zawieszają wtedy rentę? Fundacja, która znalazłam, nie wymaga oświadczenia o dochodach. Proszę o jakieś wytyczne, klauzule prawne w sprawie "ZUS a subkonto w fundacji".
3) Jeśli bym chciała zakupić sprzęt lub opłacić jakąś usługę(rehabilitant, sanatorium) na zasadzie Fundacja-Sprzedawca bezpośrednio (tj. z mojej strony bezgotówkowo), to jak firmy na to patrzą?
4) Mieliście problemy, że ktoś Wam odmówił i fakturę chciał wydać dopiero po opłaceniu za usługę, towar?

Fundacja, która chciałaby się rozliczać ze sprzedawcą bezpośrednio potrzebuje mojego wniosku oraz fakturę, a chyba nikt nie wyda mi faktury, bez opłacenia. Widzę w tym jakieś błędne koło, chyba, że wystarczy wtedy fakturę pro forma dołączyć do wniosku?
Proszę o odpowiedzi. Dzięki.
Pozdrawiam.

[Brigid]

Zapytaj w fundacji Avalon.
Prowadzą tam na pewno indywidualne subkonta (czyli miałbyś własne subkonto).
Pytanie tylko na co mógłbyś tam zbierać, czyli na jakiej podstawie dostałbyś uzbierane pieniądze. Bardzo możliwe, że na podstawie rachunków na dostosowanie domu czy dopłatę do wózka też. Ale na wszelki wypadek się upewnij, jak to by w praktyce wyglądało.

[62nimka]

Odświeżam, bo właśnie jestem w trakcie szukania informacji na ten temat, a komuś zawsze się mogą przydać. W fundacji Awalon uzbierane pieniądze można przeznaczyć na dowolny cel. Tutaj jest strona, gdzie można założyć subkonto http://www.fundacjaa...z_subkonto.html na tej stronie są potrzebne informacje, ponadto jest podany numer gdzie można zadzwonić i dowiedzieć się więcej.